Haha, niekoniecznie. Prawdziwe "Ja" może wyjść po wielu latach ;)
No to w pierwszy taki związek wszedłem mając 16 lat, zakończył się po 2.5 roku burz, nerwów i masy innych nieprzyjemności :P
Wersja do druku
nigdy nie bylem z laska 6miesiecy xd
ze 4 najdluzej
16? byłem 3 lata z panną ;d
To musiał być poważny związek.
to do 2up;d
tak na prawde to maly tescik, wypowiedzialo sie moze z 5 osob, przeczytalo ze 100, wychodzi na to ze ta reszta nigdy nie miala dziewczyny:DDD
UP:
Zwykły kwiatek z karteczką z napisem w stylu " Bo życie jest piękne". Naprawdę taka karteczka umie poprawić dzień ;)
Jak zapyta z jakiej okazji to mówisz zobacz karteczkę tam jest odpowiedź.
6 m-cy i poważny związek? W ciągu 6 m-cy ledwo poznasz tą dziewczynę, a Ty piszesz tu o poważnym związku...
Załącznik 305257
Troche zabawy jest, ale myślę, że zmieścisz się w 20 zł, a uśmiech i zaskoczenie gwarantowane ; )
Chlopie, jak ktos ma kase i ma wszystko co by chcial to liczy sie to zeby kogos milo zaskoczyc, a nie kupic 99 szminke od "szanel" za 200zl i miec wyjebane, bo tak najprosciej.
Kiedys tez tak sprawy zalatwialem Swarovski>kolczyki>gotowe. A potem zaczalem bardziej zaskakiwac, bo jak jestes juz z kims 2+lata to ile mozna dawac piersionkow/kolczykow/naszyjnikow itd.. Zwlaszcza jak kobieta nie ma 18 lat tylko troszke wiecej, to juz sama sobie uzbierala "kolekcje" i kupowanie blyskotki na odpierdol, zeby tylko wydac kase bo tanie nie wypada jest po prostu bez sensu...
Moze jestem dziwny, ale 100x bym wolal dostac dobry obiadek + piwko i goraca piers w jakiejs fajnej haleczce, niz x spinki do mankietow. ;d
Kazdy jest inny? :P
Ja tam lubie dawac prezenty, zwlaszcza ze jeszcze jestem w rodzinnym domku, wiec co ukrece na boku to moge wydawac na kobiete ;-)
Skisłem xD czasami się zastanawiam, czy ty specjalnie piszesz takie bzdury, żeby rozruszać dyskusję. Wyobraź sobie, że dla niektórych liczy się przy prezentach pomysł, a wystarczy drobny upominek, żeby pokazać, że się o kimś myśli (chociaż wg ciebie pewnie i tak dajemy pannom prezenty, żeby nam dawały dupy).
Moja dziewczyna by się cieszyła tak samo z bukietu lizaków jak z naszyjnika za 2.5k XD
A nawet z naszyjnika mniej bo miałaby świadomość ile na niego wydałem i by było jej głupio wziąć
Ale zostawmy Vegetę w jego świecie gdzie wszystkie kobiety to narzędzia do ruchania
Dostałam 1 śliczny wisiorek (na samym początku związku), który noszę codziennie. W sumie 2-drugi jest pamiątką z wakacji. Dawanie biżuterii jest dla mnie... dziwne. Znaczy, że facet nie potrafi wymyślić nic oryginalnego. Podobnie jest z kosmetykami typu szminki, paletki do makijażu itp. Nie chciałabym czegoś takiego dostać od faceta.
Vegeta-dlaczego sądzisz, że jeśli chciałabym dostać miły upominek w postaci lizaków=jestem nudna+mój facet jest nudny?
Vegeto, jedno zasadnicze pytanie- mianowicie czy byles kiedykolwiek w zwiazku?
No to jak się nie przywiązujesz... Czym jest wtedy kobieta? Po co Tobie ona? Wytłumacz mi gdzie popełniłem błąd.
Pewnie że tak. Piszez tylko wygodne lenistwo w szlachetnym świetle, robiąc z siebie gbura, bo 2 lata dajesz kobiecie fajne rzeczy a potem mówisz że teraz możesz jej dać byle gówno ;d
Zaprzeczysz temu że daje się prezenty by utrzymać relację? ;p
Aha. Czyli twoja kobieta nie chciałaby drogiego prezentu... bo jest drogi.... ok. Ale z lizaków za 20 zł by się już ucieszyła... Masz tanią w eksploatacji partnerkę Fajnie mieć kobietę której byle co kupisz a ta się cieszy.
No tak, bo SCARY jak pan wszechświata i okolic, jest lepszy niż wszyscy i twierdzi że kobiety nie są do ruchania. Człowieku, ogarnij się ;p
Nie napisałem że jesteś nudna, fajnie że umiesz czytać ;d. Jesteś nudna bo jeśli tak prosto cię zadowolić to twój facet niema praktycznie żadnych wymogów z twojej strony, a dodatkowo jeśli zazwyczaj siedzicie w domu i leżycie przed telewizorem i to jest dla was rozrywka to sorry, ale ciekawymi ludźmi to wy nie jesteście.
Nie raz i nie dwa.
Niby po biologii ale i tak masz 0 wyobraźni ;d. Ludzie mylnie uważają że potrzeba towarzystwa = potrzebie uczuć. Co jest bzdurą.
Twój ból dupy jest przeciętny, próbuj dalej ;d
Dlaczego tak dla równowagi? Koala się nie kłóci ze swoim gierojem.Cytuj:
W zdrowym związku powinna być zarówno miłość, wierność, seks i towarzystwo, ale i burze z piorunami, ciche dni (tak dla równowagi).
Plot twist - Eks kiedyś zrobiła mi burdę o to że nie daje jej prezentów. Z jednej strony myślę ok, czasami mogę jej zrobić tą przyjemność, ale to zabrzmiało wtedy jak zarzut ;d masakra
Chodzi o zaangażowanie - nie kupisz tego gotowego w sklepie = starałeś się i wykonałeś to dla niej, a dziewczyny to bardzo cenią.
Są. Ale nie tylko. Ten temat wałkowaliśmy miliard razy.
Tu się zgodzę, ale tbh dałem sobie już spokój z przekonywaniem kogokolwiek do czegokolwiek na tym polu. Niektórym naprawdę do szczęścia wystarczy jakaś średnia pensja, jakieś średnie mieszkanko, jakieś dziecko, jakiś związek, jakieś życie, bez szaleństw. Ja bym po czymś takim zwariował ;d
Rozszerz temat?
Póki co. Zawsze jest póki co - tego nikt nie zmieni ;]
@Vegeta ;
Właśnie skisłem, piszę już z taką laską z miesiąc czasu, daje mi znaki, że coś by chciała itp, ale jak na razie spotkaliśmy się tylko raz, a potem już dalej pisaliśmy itp, ale już nie chce się tak spotkać, ale dalej daje znaki xD
I co ja w takiej sytuacji mogę zrobić? No chyba kompletnie nic, prawda?
To skąd wiesz, że daje znaki, ale nie chce się dalej spotkać? Albo na odwrót? Może wymaga od Ciebie jakiegoś większego posunięcia?
Primo - pewnie w przyszłości będzie się bardziej cieszyć z naszyjników, ale ma 19 lat i głupio jej dostawać coś tak drogiego - zwłaszcza że jej samej nie stać na takie rzeczy. Nie ma mi się w razie czego jak odwdzięczyć. A miły gest to miły gest, nawet jak dasz jej jednego lizaka to liczy się że po prostu jej coś dajesz i Ci zależy. I zgodzę się z ironicznym stwierdzeniem, fajnie jest mieć taką dziewczynę. Która wiesz, że nie leci na kasę.
Secundo, Ty chyba uważasz że są tylko do ruchania, a dodatkowo trzeba je KUPOWAĆ, bo przecież za czupa czupsy Ci nie dadzą. Smutny jesteś, powtarzam po raz kolejny.
@Havaran
Może samo granie nie jest ciekawe z perspektywy drugiej osoby która tego nie robi, ale czym się różni ta pasja od np. koszykówki? Przecież samo granie nie wyklucza np. chodzenia na siłownię i posiadania nienagannej kondycji fizycznej, a jak można ostatnio zauważyć e-sport rozwija się błyskawicznie i jest coraz więcej turniejów, choćby lolowe, które ogląda bardzo dużo ludzi, jest z tego hajs i dodatkowo zwiedzasz cały świat bo turnieje są w różnych miejscach. Jak grasz w kosza to też są ludzie nie lubiący tego sportu i dla nich to jest nudne. Nie jestem graczem ale trzeba patrzeć na wszystko obiektywnie.
Zaproponuj jej spotkanie, a jak się nie zgodzi to powiedz, że ją bardzo lubisz, ale skoro ona nic nie chce to nie ma sensu tego ciągnąć czy coś takiego. Jeżeli daje tę znaki i nie bawi się to się zgodzi. Jak nie od razu to napisze za 2 dni. Ewentualnie jeżeli się nie zgodzi to za tydzień znowu jej podkrecasz, żebyście gdzieś wyszli, bo to może być ciężki przypadek, ale przez ten tydzień zero kontaktu, żeby się dziecko ogarnęło. Jeżeli to nie podziała to odpuść sobie. A jak już się spotkacie to spacerek za rączkę, przytulanie i buzi, a jak jej coś nie pasuje to od razu ją cisnij. Z tymi dzieciakami to tak jest czasami, że udają niedostępne...
Więc co do tematu nudności mojej i mojego chłopaka:
Kto powiedział, że żadne z nas nie rozwija swoich pasji/spędza cały dzień przed TV? Mamy inne zainteresowania, więc po prostu nie robimy tego razem. Nasze spędzanie czasu razem to już zupełnie inna bajka. Nie mamy potrzeby robienia szalonych rzeczy razem, bo po całym tygodniu (głównie widzimy się tylko w weekendy) do szczęścia potrzebna nam jest sama obecność drugiej połówki. I nie ma to nic wspólnego z nudnością. Już nie wspominając o prezentach-danie bukieciku z lizaków nie jest prxejawem nudności. Zwyczajnie nie lubię dostawać drogich prezentów, więc taki mały upominek sprawi mi o wiele więcej radości niż naszyjnik z drogich kamyczków. Nie są mi takie prezenty do szczęścia potrzebne.
może Ci się wydaje, że daje znaki bo faceci często sobie za dużo wyobrażają to jedna sprawa, druga, że może sobie flirtuje dla zabawy - inaczej mówiąc się Tobą bawi, to też częste u kobiet, co do tego co możesz zrobić to umów się z nią jak nie chce to zostaw, i przestań z nią pisać boże to takie tragiczne, gadać z komputerem przez miesiąc...
Chodzi o to że człowiek ma potrzebę bycia z innymi, interakcji z innymi. Człowiek nie ma potrzeby kochać innych, to nie jest coś jak interakcja, bez czego nie da się żyć.
Kiedyś robiłaś w tym temacie za znawcę biologicznego, więc jakoś mi się skojarzyło ;p
Jak dla mnie to jest osoba która nie siedzi w domu i ogląda TV tylko wychodzi do ludzi. Ciekawy człowiek to taki wokół którego dużo się dzieje. I masa innych rzeczy ale do przykładu wystarczą ci te 2.Cytuj:
Zdefiniuj ciekawego człowieka.
Nie trzeba lecieć na kasę by się cieszyć jak tój chłop kupi ci coś ładnego ;p. Jak to się niema jak odwdzięczyć? Jest taka słaba w łóżku? Przesrane, stary.
Po czym to wnosisz?Cytuj:
Secundo, Ty chyba uważasz że są tylko do ruchania,
Uważasz że twoja laska byłaby z tobą bez względu na to jak dbałbyś o związek? To fajnie ;p. Chodzi o sam fakt kupowania a nie o to co kupujesz. Mam tylko bekę że niektórym wystarczy 5 lizaków by się cieszyły, ale są ludzie prości i ci złożeni. I nie rozumiem czemu jestem smutny, wytłumacz mi ;pCytuj:
a dodatkowo trzeba je KUPOWAĆ, bo przecież za czupa czupsy Ci nie dadzą. Smutny jesteś, powtarzam po raz kolejny.
Oglądanie TV to istotnie, pasjonujące hobby ;pCytuj:
@Havaran
Może samo granie nie jest ciekawe z perspektywy drugiej osoby która tego nie robi, ale czym się różni ta pasja od np. koszykówki? Przecież samo granie nie wyklucza np. chodzenia na siłownię i posiadania nienagannej kondycji fizycznej, a jak można ostatnio zauważyć e-sport rozwija się błyskawicznie i jest coraz więcej turniejów, choćby lolowe, które ogląda bardzo dużo ludzi, jest z tego hajs i dodatkowo zwiedzasz cały świat bo turnieje są w różnych miejscach. Jak grasz w kosza to też są ludzie nie lubiący tego sportu i dla nich to jest nudne. Nie jestem graczem ale trzeba patrzeć na wszystko obiektywnie.
I tak macie zamiar spędzić najlepsze chwile razem? Siedząc przed TV? ja pierdole. Będzie co wspominać: Pamiętasz jak wtedy siedzieliśmy przed TV? NOOO, leciał taki fajny film...
rozpoznajecie po chodzie laski czy jest dziewica czy nie ?XD
Nie wiem, że dziewica to ma nogi prawie sklejone i jak pingwin tylko stopami rusza, a jak nie dziewica to chodzi jakby cały dzień na beczce piwa jeździła?
nie,po prostu spotkalem sie kilka razy z takimi sytuacjami np jedziemy gdzies autem i idzie jakas laska i ktos sie odzywa "widac ze juz sie ruchala, widac jak chodzi" itp i to kilka innych osob, w sumie sam nie odrozniam za bardzo XD
ja jedyne co mogę rozpoznać to po biegu, że ma słabe mięśnie nóg, ale takie coś to pierwsze słyszę :DD