Bardziej chodzi o to co wy myślicie na ten temat i co byście zrobili na moim miejscu. Rozjeb mam totalny, bo kumpel wyjeżdża bodaj 5 listopada z ojcem i generalnie na pewno będzie mnie nagadywać
Wersja do druku
Na pewno mu nie mow, a czy ja wyruchasz czy nie to zależy od twojego hehe sumienia
Nic sie nie bac matke jebac
jebacz, jebacz, nic się nie bacz
skoro masz takie rozterki, to twoja szmaciura i tak chuja warta
Korzystaj.
Jak bedziesz starym dziadem z impotencja zapierdzialym na kanapie, z zona Barbarą 80 kg gotujaca pierogi, z 2 gowniakami, to najebany bedziesz wspominal, jaka miales fajna historie.
Zalej suke pod sam korek i kaz koledze mowic do siebie tato.
Sent from my SM-G920F using Tapatalk
"mam mętlik w głowie"
Ja pierdolę, jakbym wyznanie niedojebanej osiemnastki czytał.
Z twojej wypowiedzi wynika, że zdajesz sobie sprawę z tego, że zdrada dziewczyny z matką najlepszego kumpla to byłoby coś złego, turbochujowego, ale pytasz torgów co masz robić.
Skoro tak bardzo liczyłeś na przyzwolenie społeczne i uciszenie sumienia, to masz zielone światło - jak widać wyżej, dostałeś je, także zapierdalaj do mamuśki upodlić się niczym pijana Ukrainka w VIProomie.
https://banner2.kisspng.com/20180325...9969060397.jpg
ps.
to niezle transparent tlo
x-D
prawdziwy fachowiec, co cyganie odjebią, to jednak perfetto robota
Format zdjecia .jpeg no to czego sie cyganie spodziewales?
Taki przyjaciel to skarb
ale bym postukal kutasem po czole jakąś grubaske
jezu