jbc to kolega trolluje i jedynym rozwiazaniem jest wyłożenie kart na stół a w zasadzie to wyłozenie chuja na stół i chcesz to bierz nie to nie
Wersja do druku
Zwracam się do Was Torgi o opinię, bo nie wiem czy ja jestem jakiś jebnięty czy jak. Otóż:
Spędziłem ze swoją dziewczyną 3 dni (sroda, czwartek, piatek) bylismy na starym miescie w Lublinie, odebrałem ją z zajęć z uczelni, później jakieś jedzonko wspólne, w skrócie miło spędzony czas. No i przyszła sobota pojechałem na uczelnie, wróciłem z uczelni koło 14. Pojechałem do domu i zaczałem pomagać ojcu i szwagrowi z winem na przyszły rok, no jak wino to i wódeczka, no i dzwoni telefon.
Cześć Co tam?
Aa robie wino z ojcem i szwagrem
Aha, wpadasz dzis?
Nie nie, piłem wódkę nie dam rady dziś przyjechać.
No i się zaczeło, taką mi jazde z tego powodu w sms'ach i na nastepny dzien w 4 oczy zrobiła, że 1raz byłem w takiej sytuacji. Jak mogłem jej nie poinformować, że dzisiaj spędzam czas bez niej?
Serio się chujowo zachowałem czy baby poprostu takię są i chuj?
Pzdr
Nie no ta jest jakaś pojebana
Ogólnie są ale tato chyba frajerów miała wcześniej na każde zawolanie
Utemperuj suczysko, bądź twardy pzdr
typowa niedojebana locha polecam przemowic jej do rozsadku choc zgaduje ze bedzie bardzo ciezko
Troche zjebałem bo dla swietego spokoju ja przeprosilem bo bylem u niej w pokoju, a rodzice w kuchni a ta drze ryja to juz chuuj bedzie ciszej
przeproś ją natychmiast
nie daj se wejsc na glowe
Ale zjebales nigdy nie przepraszaj za coś czego nie zrobiłeś albo za co nie powinieneś pamiętaj bądź twardy jak przy wychowywaniu psa, bo to się niczym nie różni
Tak jak powiedział Taca, będzie ciężko w chuj z nią
od razu widac ze ciezko ze zdrowym rozsadkiem u niej wiec wiedzialem ze ciezko bedzie przemowic jej do rozumu ktorego nie wykazuje kURWAAAAA i feel you :)
obiecaj, że już nigdy nie będziesz wychodził z domu bez pozwolenia
zerwij kontakty z ojcem i szwagrem, bo sprowadzają cie na zla droge
Postaw sprawę jasno, ze spędzacie dużo czasu razem, ale czasami musisz wie spotkac z ojcem i szwagrem i wypic wódeczkę i MUSI pogodzić się z tym, ze nie jesteś na jej wyłączność i tyle. Jak jeszcze raz tak dojebie to powiedz, żeby paliła gumę i chuj. Przeprosi i sama wróci
zaraz. przeciez kurwa śwagier to jej brat.
o chuj kurwie chodzi
przywłaszcza sobie Twoje życie, zwalcz to w zarodku