Temat: Papież Franciszek - Człowiek Roku 2013

rzeczywiście, zamiast być chujem i nic nie robić, to się stara i manipuluje wiernymi, ajj Franciszek ty cwana bestio!

Nigdzie w mojej wypowiedzi nie odniosłem się do osoby papieża. Czytaj ze zrozumieniem. Co do katolicyzmu to duzo rzeczy jest tam na pokaz. Chyba troche za wasko patrzysz jesli widzisz we wszystkim interes.

Odpisałeś gościowi który pisał o kościele i papieżu, pisząc o bezinteresownej pomocy, więc napisałem ci że w przypadku lidera watykanu takowa nie istnieje, tyle.

Tu nie trzeba wąsko patrzeć, trzeba po prostu umieć się przyznać że człowiek niczego nie zrobi jak nie widzi w tym celu dla siebie. Przykład z życia codziennego. Idziesz się spotkać z kumplem. Idziesz się z nim spotkać bo akurat chcesz go zobaczyć? Nie. Nudzi ci się, chcesz do kogoś ryj otworzyć a z nim się fajnie gada.

W takim razie jak wyjaśnisz zachowanie wolontariuszy którzy codziennie w domach dziecka opiekują się sierotami, posługują w caritas? Też nieustannie uspokajają swoje sumienie dając tym biednym swój czas, a i nie rzadko pieniądze?

Nie mam słów na to co wypisują debile pokroju Vegety czy Scythera. To, że Kościół nie jest idealny nie znaczy, że jest jednym wielkim spiskiem (wskazówka: wielkim spiskiem są żydzi, media, banki etc., Kościół ma stosunkowo małą władzę). Argumenty o interpretacji Biblii całkiem z dupy - to chyba oczywiste, że każdy interpretuje tekst po swojemu, poza tym, że Biblię pisano 3500-1900 lat temu językiem opisowym i nijak ma się ona do teraźniejszości, więc trzeba posługiwać się metaforą, żeby wytłumaczyć ja współczesnym ludziom. Argument o zmianie dekalogu też z dupy. Wtf? W Biblii są dwie wersje dekalogu, interpretowane na cztery różne sposoby, http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog. Wierzący chorzy psychicznie? Leczyć przymusowo? Jeżeli ktoś uważa, że chorych psychicznie powinno się leczyć przymusowo to sam jest chorym psychicznie totalniakiem.

Świadomość tego że faktycznie jesteś dobrym człowiekiem w swoim mniemaniu > każde pieniądze.
Dla mnie to debile pokroju Zeimera wypisują twierdzenia jakoby to żydzi media czy banki są spiskami.
Widać że nigdy nie rozmawiałeś z żadnym duchownym.
Cóż, KRK jest organizacją która nawet nie ustaliła którą interpretację bzdur uważają za prawdziwą ;d

Tutaj podejście niema nic do rzeczy, dziecko chce się bawić, ty odmawiasz = będzie ci truć dupę aż do czasu aż zwrócisz na niego uwagę. Jeżeli tak boli cię że użyłem frazy truć dupę to sorry, ale niema to nic wspólnego z moim podejściem do życia ;d

Nawet jak sie z nim pobawisz, to interesu z tego nie masz. Rownież popularna jest bezinteresowna pomoc wsrod rodziny ;)