Lorq napisał
Sugerujesz usuniecie komunikacji miejskiej?
Tak, czemu nie? Jak ktoś chce świadczyć takie usługi prywatnie to oczywiście może, ale ja tam dokładać się do tego nie mam zamiaru (i zapewne tak samo myślą wszyscy właściciele samochodów czy rowerów, którzy nie jeżdżą komunikacją miejską, bądź robią to ekstremalnie rzadko).
Lorq napisał
Sa rzeczy w panstwie czy miescie na ktore wydaje sie pieniadze a nie na nich zarabia.
Armia, policja, sądy, administracja (NIEWIELKA, nie 600 tysięcy ludzi), rząd (też mniejszy).
Lorq napisał
Szpital nie ma na siebie zarabiac tylko leczyc ludzi.
Puknij się w czerep, lekarze nie pracują za darmo, pielęgniarki też nie. Idź i im powiedz że mają zapierdalać za darmo bo są tam dlatego żeby leczyć, a nie zarabiać.
Lorq napisał
Komunikacja miejska moim zdaniem tez nie jest do zarabiania ale do wydawania na nia pieniedzy
A moim zdaniem jest po to żeby albo na niej zarabiać, albo żeby jej nie było. Można podróżować rowerem, samochodem, pieszo, a w razie konieczności - taksówką. Jak kto potrzebuje, ale za własną pracę i własne pieniądze każdy.
Grudzioh napisał
Czym mialbym sie wtedy poruszac po miescie?
Samochodem, piechotą, rowerem, taksówką, prywatną komunikacją miejską. Opcji jest dużo. Ja w tym roku z komunikacji miejskiej skorzystałem może z 5 razy, i w żadnym wypadku nie było to podyktowane koniecznością, a jedynie lenistwem. Można? Można.
Grudzioh napisał
To tak jakbys stwierdzil po co utrzymywac szkoly. One tez przynosza straty a nie zyski.
Mają przynosić zyski, jak nie to niech bankrutują. No kurwa, czemu dopłacać do szkoły która jest nierentowna? Bo tak? Bo się komuś należy? No bez jaj.
PeZeT777 napisał
rzeczywiscie w chuj duzo
porownaj to sobie z miesiecznym kosztem kupna i utrzymania samochodu
Nikt ci nie każe mieć samochodu. A zauważ ile samochodów zasuwa po Warszawie pomimo dokładania się 200 zł/miech każdego obywatela na komunikację miejską. Kup se rower, idź na piechotę, albo miej jakiś tani samochód (o matko, autobus ma być bo parę babć i studentów chce sobie nim pojeździć, więc niech całe miasto na nich dokłada. Seems legit...)
PeZeT777 napisał
to teraz idz przeprowadzic ankiete wsrod mieszakncow warszawy, zapytaj ich czy wola dac 200 zlotych miesiecznie ze swoich podatkow na to, by moc jezdzic sobie autobusem, czy wola zapierdalac przez caly rok do pracy rowerem
Czemu rowerem? Mogą mieć samochód. I większość z nich ma ten samochód, mimo że dokładają po 200 zł do komunikacji.
Zakładki