Mega paprykowa z lanymi kluskami-
Składniki na mega zupe:
- Zupa pomidorowa przecedzona (każdy robi ją po swojemu. Nie ma sensu, abym wrzucał tutaj przepis na zwyczajną pomidorówkę. Ważne, aby nie była z torebki, kartoniku czy słoika oraz, aby zawierała śmietanę).
- Marnowane piri piri - około 100g. Ja używam Delicias Piri-Piri bo są łatwo dostępne, tanie (~5zł za słoiczek) i nie mają w składzie żadnych wspomagaczy.
- Świerze habanero - 1 sztuka. W Polsce niemal niemożliwe do dostania w stacjonarnym sklepie. We Wrocławiu jest czasem w hurtowni spożywczej facet, który sprzedaje red habanero. Trzeba po prostu szukać. Jeśli nie znajdziemy stacjonarnie to pozostaje własna hodowla (akurat zbliżają się ciepłe miesiące, więc można zasadzić w doniczce) albo allegro (~70zł/0.5kg lub ~100zł/kg. To niestety ciut naciągnięta, ale dość standardowa cena habanero w naszym kraju).
- Tabasco habanero - dostępne praktycznie w każdym hipermarkecie (carrefour, tesco itp.) w cenie ~7zł za buteleczkę. Można zastąpić zwyczajnym Tabasco original (biała etykieta i ~6zł za buteleczkę), ale Tabasco habanero, już pomijając większego kopa (którego i tak zaraz spotęgujemy), posiada w składzie przeciery owocowe co świetnie komponuje się z ostrymi paprykami oraz jest znacznie mniej octowe/winne.
- Kechup firmy Krokus. Dlaczego akurat ten ? Bo składa się jedynie z przetartych pomidorów, cebuli, octu i przypraw. 0 chemii. W dodatku posiada specyficzny słodki smak. ~6zł za 180g, ale dawkujemy zależnie od ilości zupy.
- Mad Dog 357 OPCJONALNIE (nie polecam dla kogoś, kto wciąż musi popijać Tabasco) - Dostępny na allegro, nareo.pl, ostrakuchnia.pl . To właśnie nasz katalizator. Świerze ostre papryki mają to do siebie, że jedzone na surowo są bardzo pikantne, jednakże gdy zastosujemy je w daniu, tracą 80% swojego ognia, pozostawiając jedynie specyficzny dla każdego gatunku smak. Dodając Mad Dog 357 zachowujemy moc papryk. Kilka słów o Mad dogu 357 - To jeden z najostrzejszych sosów na świecie. Tabasco, blairsy i wszystko inne co przeciętny zjadacz chleba uważa za niezwykle pikantne to pikuś przy tym sosie. Mad dog 357 to czyste 357,000 SHU (wikipedia - Scala Scoville'a). Dla porównania Tabasco original posiada ledwo 2000 SHU, natomiast tabasco habanero 5000-7000 SHU. Wersja bardziej hardcorowa, której osobiście używam - Mad Dog 357 Silver Collector's edition - 750,000 SHU.
Składniki na kluski:
- Jajka - w zależności od ilości zupy
- Mąka - w zależności od ilości zupy
- Czosnek suszony (polecam Czosnek w młynku firmy Kotanyi) - w zależności od upodobań
- Kolendra mielona - szczypta
- Bazylia suszona - Łyżka
Przepis:
Przecedzoną zupę pomidorową przelewamy z powrotem do garnka. Ważne, aby była czysta - sam płyn. Możemy dodać do niej pokrojoną w plastry marchewkę, która gotowała się w zupie. Cała reszta warzyw/mięsa z gotowania się nie przyda, więc możecie z tego zrobić cokolwiek chcecie. Garnek z powrotem trafia na gaz, najniższa moc i niech póki co się jedynie podgrzewa.
Marnowane piri piri odcedzamy z zalewy kroimy na grubsze, nierówne kawałki i wrzucamy do głębszej miski. Habanero płuczemy, odcinamy ogonek i wyciągamy nasiona (nie wyrzucamy ich!). Samą paprykę drobno kroimy i razem z nasionami wrzucamy do piri piri. Papryki zalewamy CO NAJMNIEJ połową buteleczki tabasco habanero/tabasco original, kechupem i łyżką ciepłej zupy, którą podgrzewamy na najmniejszej mocy na gazie. *Opcjonalnie* Po wymieszaniu papryk i sosów, dodajemy kroplę Mad Doga (albo 3/4 łyżeczki jak to robię ja) i ponownie mieszamy. Powstałą mieszankę wlewamy do gotującej się zupy. W tej chwili należy zwiększyć trochę ogień i powoli doprowadzić zupę do wrzenia (ważne, aby nie ustawiać palnika na pełną moc bo nie zdążymy zrobić bazy na kluski. Zupa powinna zawrzeć mniej więcej w tym samym momencie, w którym my skończymy ciasto na kluski).
Zależnie od ilości zupy dobieramy ilość jajek i mąki. Ogólna zasada - 1 jajko / 2 łyżki mąki. Przy doborze ilości jaj stosuję metodę na miski tzn. Na każą miskę zupy przypada 1 jajko (wówczas zupa jest odpowiednio gęsta), tak więc jeśli na oko w garnku mamy 5 misek zupy to ciasto wyrabiamy z 5 jajek i 10 łyżek mąki. Do ciasta dodajemy czosnek, kolendrę (nada kluskom specyficzny aromat) i bazylię. Podkręcamy na chwilę gaz na maxa (nawet jeśli zupa wrze) i wlewamy dość sporym strumieniem ciasto do zupy cały czas mieszając. Gdy tylko wlejemy całe ciasto - wyłączamy gaz, mieszamy jeszcze parę sekund i możemy nakładać. Zupa ma kopa i osobiście mógłbym jeść ją cały dzień ;d
Piekielne krewetki po tajsku -
Składniki:
- Krewetki Black Tiger - Od ich ilości zależy ilość reszty składników. Ja podaję składniki, których używam dla paczki 40 nieobranych krewetek (dostępna np. W makro) jeśli jednak brzydzicie się tych nóżek, oczek itd. To można iść na skróty i kupić obrane. Jednakże za podobną cenę dostaniecie ~2x mniej krewetek.
- Papryka habanero - 1 sztuka
- Czosnek - 2-3 ząbki
- 2 szalotki lub 1/2 zwykłej cebuli
- Świeży imbir - 2-3cm kawałek korzenia
- Olej roślinny - do smażenia
- Kolendra nasiona - pół łyżeczki.
- Pieprz cayenne - łyżeczka lub dwie.
Składniki na sos:
- Sok z 1 Limonki - limonki dostępne praktycznie wszędzie. Począwszy od biedronek na hurtowniach kończąc.
- Sok z 1 pomarańczy - jak wyżej
- Sos rybny - 2 łyżki. Dostępność: Żabka, Fresh, hipermarkety.
- Brązowy cukier - 1 łyżka. Dostępność jak wyżej.
- Tabasco Habanero lub jeden z sosów Blair's Death. Sos tabasco jest tani i łatwo dostępny, natomiast Blair'sy przez swój skład idealnie pasują do owoców morza. Najbardziej jednak do tego dania polecam Blair's After Death Sauce. Sosy firmy Blair's Death Sauce dostępne są na allegro, nareo.pl i ostrakuchnia.pl (te dwa serwisy znam. Być może mamy więcej tego typu sklepów internetowych w Polsce).
Przepis:
W misce mieszamy soki, sos rybny, sos ostry (tabasco albo blair's) i łyżkę brązowego cukru. Powstały sos odstawiamy i zabieramy się za resztę składników.
Paprykę przygotowujemy jak w przepisie na zupę. (Ogonek do śmieci, gniazda nasienne wyciągamy, paprykę siekamy, i do posiekanej dodajemy z powrotem nasiona. Rozcięte nasiona mogą nadać potrawie gorzkawy smak). Czosnek obieramy i siekamy, szalotka/cebula w drobną kostkę. Imbir ścieramy na drobnej tarce lub bardzo drobno siekamy. Nasiona kolendry rozgniatamy nożem (raz przyciskamy bokiem noża). Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju (nie na pełnej mocy bo czosnek się spali i będzie gorzki) i wrzucamy habanero, czosnek, szalotki/cebule, nasiona kolendry i imbir. Smażymy to chwilkę uważając, aby czosnek nie zbrązowiał. Po 30-40 sekundach dolewamy trochę oleju i wrzucamy obrane, oczyszczone i rozmrożone krewetki. Minutka z każdej strony i dolewamy przygotowany wcześniej sos i dodajemy Cayenne. Pozwalamy, aby sos się zagotował i wyłączamy ogień. Gotowe do serwisu. Krewetki proponuję podawać z ryżem i jakimś dobrym piwem. Moim zdaniem najlepiej będzie tutaj pasować "Atak Chmielu" Pinty dzięki swojemu cytrusowo-owocowemu aromatowi (swoją drogą polecam, jeśli ktoś jeszcze nie próbował. Ofc 18+).
To dwa przepisy jako pierwsze wpadły mi do głowy. Ostrzegam bo początkujący pasjonaci ostrości mogą nieźle pocierpieć. Szczerze pisząc ostre sosy można dodawać do wszystkiego. Lody z tabasco habanero, dla osób lubiących jajecznice z kechupem - wystarczy kilka kropli ostrego sosu i cała potrawa totalnie się zmienia. Mięso? kotlety? nie ma problemu. Łyżeczka CaJohn's Trinidad Scorpion BBQ i odkrywamy mielone na nowo ;d A może szarlotka ? Do jabłek wystarczy trochę Wanza's Wicked Temtation i ciasto awansuje na nowy, tropikalno-niebiański poziom, a jeśli wolimy bardziej tradycyjnie, Heartbreaking Dawn’s 1841 Ghost Pepper Sauce ze swoim gruszkowo-jabłkowym posmakiem. Założę się, że kanapka użytkownika Supermate, której zdjęcie wrzucił kilka postów wyżej smakowałaby jeszcze lepiej, gdyby dodać tam troszkę El Chupacabra hot sauce (którego jednym ze składników jest właśnie musztarda). Dostępność świeżych papryk w Polsce jest tak niska, że ciężko o nich w ogóle mówić (żeby nie narobić komuś smaku). Całe szczęście inaczej sprawa ma się z sosami. Na pierwszy rzut oka cena może przerażać. 50-60zł za sos 150ml. Nie pijemy ich jednak szklankami. Do potrawy dodaje się średnio kilka kropli, rzadziej łyżkę (inaczej sprawa ma się z tabasco, jednakże to też zupełnie inna moc i klasa cenowa). 1 sos 150ml ~100,000SHU średnio starcza na miesiąc, a czasem i dłużej, także w ostatecznym rozrachunku wcale nie jest tak drogo.
@piccolo. Ja zwykle tak samo, ale czasem mając już kilka sosów na półce, podczas gotowania czegoś danie aż się prosi o kilka kropli czegoś pysznego.
Zakładki