Temat: Bandyctwo w Polsce!

Nie wiem czy mnie zabije ale na pewno nie miałby problemu z pobiciem mnie i odarciem z barw mojego klubu.


Nie pisałem nic o zabójstwach za szalik. Pisałem o zabóstwa ze względu na inne upodobania klubowe. I jak pokazuje historia zdarzały się takie przypadki, których nie będę podawał bo dla Ciebie każde źródło informacji oprócz własnego jest zmanipulowane.


Niestety to Ty 'pierdolisz farmazony'.
A dobrych niemieckich samochodach nie wiem ale nawet w moim rodzinnym mieście gdzie są jakieś dwa kluby z ligi buraczanej robili jakieś WJAZDY na ośke żeby sklepać tych z drugiej drużyny.
I nie rozumiem jak może chodzić o kesz- czyżby Ci nielubiący się kibice pożyczali sobie pieniądze nawzajem? Nie, tylko pewnie są uwikłani w jakieś nielegalne interesy i wchodzą sobie w paradę co tylko świadczy o patologii tego środowiska.


Najgłupsze zdanie jakie przeczytałem od bardzo dawna.