Bandyctwo w Polsce!

Cytuj:

---

Deagle napisał

Nazywasz kogoś biedą umysłową, a sam pewnie humanista albo na socjologii, c'nie? ;)

---

Żeś dowalił stary ;d

To jednak twierdzisz, że zwalczają siebie nawzajem, w czymś Ci to przeszkadza?

Odróżniajmy kibiców od bonusów, którzy chętnie by komuś wjebali za nic.

Cytuj:

---

Filia the Dragon napisał

Nie wiem czy mnie zabije ale na pewno nie miałby problemu z pobiciem mnie i odarciem z barw mojego klubu.


Nie pisałem nic o zabójstwach za szalik. Pisałem o zabóstwa ze względu na inne upodobania klubowe. I jak pokazuje historia zdarzały się takie przypadki, których nie będę podawał bo dla Ciebie każde źródło informacji oprócz własnego jest zmanipulowane.


Niestety to Ty 'pierdolisz farmazony'.
A dobrych niemieckich samochodach nie wiem ale nawet w moim rodzinnym mieście gdzie są jakieś dwa kluby z ligi buraczanej robili jakieś WJAZDY na ośke żeby sklepać tych z drugiej drużyny.
I nie rozumiem jak może chodzić o kesz- czyżby Ci nielubiący się kibice pożyczali sobie pieniądze nawzajem? Nie, tylko pewnie są uwikłani w jakieś nielegalne interesy i wchodzą sobie w paradę co tylko świadczy o patologii tego środowiska.


Najgłupsze zdanie jakie przeczytałem od bardzo dawna.

---

To że siedzisz w domku i nie znasz innego życia oprócz bananowego nie znaczy, że Ci co żyją inaczej zabijają się z błahych powodów. Dla Ciebie to jest błahe, bo Ty pójdziesz do sądu i dla Ciebie sprawa załatwiona, nie będziesz wychodził z domu albo w dwóch kapturach i już zapominasz. A ulica trochę działa inaczej, proponuje Ci żebyś w ogóle nie komentował i nie kłócił się z osobami, które mają do czynienia z takimi zjebami, bo po co komentować zanim się samemu nie dozna i pozna, nie? A kibole to z reguły ludzie ulicy więc inaczej to wygląda.

@up
A tak pytanko, słuchałeś w ogóle kiedyś bonusa tak neutralnie czy po prostu gimbusiarnia i internetowe maniaki aka komputerowcy w okularkach wbili Ci do głowy, że "beka"?

Chodziłem do gimnazjum w Białymstoku, gdzie było tego pełno, nie mam nic do łysej banii czy RPK na słuchawkach, ale jakieś minimum kultury jednak byłoby na miejscu.