Jak to jak ? Normalnie, kazdy rodzi sie taki sam, nalezy do spoleczenstwa i jezeli postepuje etycznie i zgodnie z prawem to nie jest za nic sadzony. Jezeli jednak jest innaczej, a gorzej od morderstwa chyba posunac sie nie da, to rzecz normalna ze ktos moze cieszyc sie z tego, ze takie osoby nie beda występować w ich otoczeniu, z tego ze w pewnym sensie poczuje sie bezpieczniej, z tego powodu ze przynajmniej nie po raz kolejny za czyn spotkala sprawce kara. To nie zadna nienawiść, od dawna społeczeństwo pozbywalo sie osobników ktorzy jego dobru nie służyli, z taka różnica ze wystepowala wówczas kara śmierci ktora byla doskonałym rozwiazaniem. Osoba dorosła wie co robi, jezeli odbiera komus zycie to sama powinna je stracić, nim odbierze kolejne. Sa ludzie ktorzy chcą sie zmienic, ok, tylko niestety, oni sami nie dali szansy swojej ofierze na dalsze zycie wiec dlaczego mieliby ja otrzymać ? A co jesli klamie i zabije znowu ? Pomijając fakt ze gnijac w wiezieniu generuje tylko koszta na ktore wielu uczciwych i prawych obywateli musi pracować. No przepraszam, ale w takiej sytuacji nie da się nie czuc nienawiści, bo to nie jest sprawiedliwość w zadnym wypadku.
Zakładki