Wolę faszystów/nacjonalistów (NIE narodowy SOCJALIZM) od ogólnie pojętego socjalizmu.
Dlaczego?
Ideowe poglądy zawsze budzą gorące głowy, natomiast kwestią gospodarki mało kto się przejmuje - a to jest klucz.
Nacjonaliści nie są tak groźni jak socjaliści. Niech sobie robią wiece, pokrzykują - w końcu konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi.
Ot taki happeing na miarę Palikota, tyle, że w drugą stroną.
Natomiast socjaliści rujnują gospodarkę.
Wyobraźmy sobie 10 osobowe państwo.
Przed socjalizmem:
1 osoba - aparat państwowy (prezydent, urzędnicy itd.)
2 osoby - pracodawcy
7 osób - pracownicy
Aparat państwowy zapewnia porządek i prawo i nie ingeruje w życie obywateli. Pracodawcy zatrudniają ludzi. Zostają wytworzone dobra. Obywatele dostają pensję i je kupują. Generuje się zysk. Kapitaliści inwestują je w firmy by produkować jeszcze więcej. Pojawia się KONKURENCJA. Pracodawcy rywalizują oferując lepsze ceny, jakość itd. a pracownicy kupują polepszając swój standard życia. Nie oszukujmy się są piękniejsi, mądrzejsi, brzydsi, głupsi, sprytniejsi itd. Ludzie nie są równi. Każdy jest wyjątkowy. Równi są WOBEC PRAWA.
Nie jest to doskonały system, ale nikt nie wymyślił lepszego dla ludzi.
No, ale okej. Teraz przychodzi socjalizm. Wprowadza się zasiłek dla bezrobotnych, ogólnie - socjal. Trzeba stworzyć nowe urzędy żeby to ogarnąć.
2 osoba - aparat państwowy (prezydent, urzędnicy itd.)
2 osoby - pracodawcy
6 osób - pracownicy
Teraz kilka % obywateli anszego stwierdza, że da się żyć z zasiłku. Money4free, po co pracować?
2 osoba - aparat państwowy (prezydent, urzędnicy itd.)
2 osoby - pracodawcy
5 osób - pracownicy
1 osoba - bezrobotna na zasiłku pracujących.
Coraz większe obciążenie pracodawców. Podatkami. Do tego pracujący muszą oddać część swoich dochodów na niepracujących. Firmy padają.
2 osoba - aparat państwowy (prezydent, urzędnicy itd.)
1 osoby - pracodawcy
4 osób - pracownicy
3 osoba - bezrobotna na zasiłku pracujących.
Państwo by zmniejszyć bezrobocie tworzy nowe miejsca pracy : urzędy, niedochodowe fabryki itd.
3 osoba - aparat państwowy (prezydent, urzędnicy itd.)
1 osoby - pracodawcy
4 osób - pracownicy
2 osoba - bezrobotna na zasiłku pracujących.
Kolejne obciążenia dla pracodawców. Okazuje się, że istnieją tylko bezrobotni i urzędnicy. I za co oni mają płacić podatki? Byli po prostu PASOŻYTAMI, które zniszczyły organizm, a gdy ich żywiciel padł uświadamiają sobie, że nie przeżyją. Państwo pada.
To taka najprostsza lekcja gospodarki.
Wszyscy oburzają się na poglądy ideowe. A co doprowadziło do demokratycznego wyboru Hitlera? (Nardowego SOCJALIZMU) Bezrobocie i załamanie gospodarki w rep. weimarskiej. Co robił wcześniej A. Hitler? Pucz Monachijski oparty na poglądach i ideach, i co? Gówno z tego wyszło.
Dlatego sądzę, że dużo większym niebezpieczeństwem są systemy socjalistyczne, które prowadzą do upadku państwa, a potem do wynaturzeń ideologicznych.
Gdyby taki NOP (bez socjalistycznego programu) przejął władzę i sprawował ją wbrew konstytucji czy realizował po prostu absurdalny program ludzie (obywatele, policja, armia) szybko by ich postawili przed trybunałem. Ludzie nie uciekają się w skrajności kiedy nie ma załamania.
Natomiast dziczeją w sytuacji załamania się gospodarki. A socjaliści chyba nie do końca zdają sobie sprawę, że ich system do tego prowadzi.
Dlatego partie nacjonalistyczne uważam za nieszkodliwe w porównaniu do partii socjalistycznych.
Rewolucja zaczyna się od chleba i pieniądza, a jak jakiś idealistyczny dureń nadal wierzy, że to idea... Przynajmniej jest niegroźny.
Zakładki