Oczywiście, że ma bardzo duża wiedzę w dziedzinie łamania kości, zastraszania i niszczenia.
Wersja do druku
Zawsze bede cenil prof. Baumana jako madrego czlowieka i specjaliste w swojej dziedzinie. A to co on robil w przeszlosci to mnie nie dotyczy.
To tak jakbym mial teraz przodkow Jungingena, bo oni chcieli zrobic Polsce krzywde. Ludzie opamietajcie sie.
Przodkowie to jedno, ale taki Bauman to jedna i ta sama osoba, więc to porównanie jest z dupy.Co z tego, że koleś jest mądry, wykształcony itp skoro był i pozostał skurwielem, bo takie rzeczy nie znikają z psychiki. Jest od cholery ludzi, którzy zawsze byli po jednej stronie, nigdy się nie farbowali. Więc po co mamy wysłuchiwać obrzydliwych dziadów jego pokroju? Dla mnie to jest proste, tacy ludzie nie powinni mieć żadnych praw, w ogóle nie powinno ich być w "wolnym państwie" na którego szkodę działali.
Ale to JEST odpowiedź na twoje pytanie. Nie powinien wykładać, bo powinien siedzieć. Inaczej mówiąc: gdyby siedział, to tym samym nie mógłby wykładać, a ponieważ powinien siedzieć, to ty samym nie powinien mieć możliwości wykładania.
Dlatego, że miejsce zbrodniarza jest w więzieniu i nigdzie indziej.
Aż dziw mnie bierze, że jeszcze nie zapytałeś dlaczego uważamy, że zbrodniarz powinien siedzieć w więzieniu.
jakbyś zajrzał do książek, to może byś się dowiedział, ale ty masz przecież wyjebane na to co było 50 lat temu. To co kolega powiedział, to są najzwyklejsze fakty, na które nie trzeba żadnych dowodów, bo każdy kto zna choć trochę historie, po prostu o tym wie. To trochę tak jakbyś żądał dowodów na wybuch II wojny światowej xD
Fakt ma to do siebie że jest udowodniony....
Nie pytalem dlaczego powinien siedziec w wiezieniu tylko dlaczego nie powinien wykladac. Jedno drugiego w ogole nie wyklucza - nic nie stoi na przeszkodzie by ktos siedzacy w wiezieniu mogl poprowadzic wyklad jesli zgodza sie wladze itd, sa napewno jakies procedury ktorych trzeba przestrzegac ale nie jest to niewykonalne.
Ale oczywiscie nie odpowiedziales na pytanie.
Widac nie potrafisz przeczytac nawet pytania ktore bylo zadane, bo nie brzmialo ono 'co zrobil bauman' tylko prosilem o dowody na to ze jego tytul profesora m.in. na uniwersytecie w Leeds dostal od 'kolegow komuchow'.
Weź się ogarnij XD
Napisałem, że jest zbrodniarzem, a miejsce zbrodniarza jest w pudłe - i nigdzie indziej, nie na uniwersytecie, nie w sklepie, nie na ulicy, nie w barze, tylko w więzieniu - to JEST odpowiedź na twoje pytanie.
Jeśli mówisz, że jest "profesorem na uniwersytecie Leeds", to nie jest to tytuł naukowy, tylko jego stanowisko, tzw. "profesor uczelniany". Nie wiem jak to tam jest u was w "anglyji", ale w Polsce tytuł naukowy profesora przyznaje prezydent - stąd zapewne wnioski o tym, w jaki sposób zdobywało się tytuł profesora za komuny.Cytuj:
Widac nie potrafisz przeczytac nawet pytania ktore bylo zadane, bo nie brzmialo ono 'co zrobil bauman' tylko prosilem o dowody na to ze jego tytul profesora m.in. na uniwersytecie w Leeds dostal od 'kolegow komuchow'.
Co do Armii Krajowej - okej. Może z ruchem oporu się zagalopowałem, ale jakby nie patrzeć. Jednak po 45' Twój argument traci sens.
Wydaje mi się, że niezbyt dokładnie przeczytałeś mój post stąd taka mocno-uczuciowa reakcja apropo wyrazu "terroryzm". Dzisiaj to słowo ma wydźwięk negatywny, ale jeśli spojrzymy na to chłodnym okiem to AK po 45' będzie miała wiele znamion właśnie terroryzmu. Inne państwa stopniowo wycofywały swe poparcie do Rządu w Londynie i uznawały PRL
Osobiście jestem jak najbardziej przekonany o słuszności ich sprawy. Jednak jeżeli mamy się tutaj przerzucać jak na jakimś wiecu "PROPAGADA!11" to ja podziękuję.
Co do sięgania po fachową literaturę jak najbardziej po nią sięgam. Co do podręczniki szkolne też bym z ciekawością przepatrzyłem, ale niestety dawno je sprzedałem.
Jeżeli to nie był tylko przytyk w formie "jesteś głupi, poczytaj, a potem pisz" to z jak największą chęcią sięgnę do źródeł przez Ciebie podanych. Biblioteka w Rzeszowie jest dość dobrze zaopatrzona, a jeżeli faktycznie będą potwierdzać Twoją tezę z przyjemnością przedstawię moje argumenty i źródła.
Przepraszam, ale boję się, że jesteś tylko pieniaczem, a mi zależałoby na merytorycznej dyskusji, a cholernie boję się sytuacji kiedy stracę swój czas, a Ty napiszesz mi, że to "gówniane źródła, a nie podasz swoich". No offence.
Co do egzekucji z "procesem". Z punktu widzenia prawa II RP nie był to żaden proces. Cóż to za proces w którym świadek nie posiada prawa do obrony? Ale cóż, czasy II WŚ nie pozwalały na nic innego. Idąc Twoim tokiem myślenia można by to było nazwać "Propagandą II RP".
Sam też użyłeś słowa "większości procesów" - to o czymś świadczy. Warto byłoby gdybyś podparł to jakąś statystyką, inaczej jest to tylko trick merytoryczny.
Co do naiwności... No cóż - możesz tak sądzić. Akurat w tym się prawie zgadzamy, ponieważ ja sądzę, że to Twoja wypowiedź jest dość naiwna.
A co do wspólnego przepraszania - z Twoim porównaniem się zgadzam. Nie czytałeś dokładnie. Chodziło mi o to by wprowadzić staruszka w kozi róg.
By on sam też przeprosił. AK-owiec przepraszałby za to, że walczył o wolną Polskę, a on za katowanie.
Chodziło mi o porównanie jakie by wynikło.
@edit
I co jest do kurwy nędzy z tym tematem, że większość postów to:
"Jesteś debilem, poczytaj"
CO POCZYTAJ ? Z chęcią przeczytam, ale nie jestem pierdoloną wróżką, żeby wywieszczyć co mam przeczytać.
Wikipedia zaczela wybielac przeszlosc baumana
https://i.imgur.com/gpdZo2q.gif