Nie wiem za kogo mnie uważasz, bo między wierszami idzie przeczytać że masz mnie za bydło, no ale ok - tak, narzekam. Sam widzisz do czego taka bójka doprowadza, banda idiotów w mundurach nie umie opanować sytuacji i są szkody. Od ustawienia się do walki są odpowiednie osoby, i gwarantuje ci że każdy do każdego numer ma, i spotkać się gdzieś na trasie Łódź-Katowice to dla nich nie problem. A jak ktoś woli bardziej spontanicznie to można do nich wjechać chociażby po zgodowym meczu z Ruchem, daleko nie ma.
To że kibice stawili się w obronie swojego kolegi nie jest dla mnie niczym dziwnym, winą policji jest brak odpowiedniego zabezpieczenia grupy podróżującej w pociągu, a to że do mundurowych biorą ćwierćinteligentów i nie potrafią dalej zadziałać nad sytuacją tylko prowokują jeszcze gorsze avanti - no to wychodzi jak wychodzi.
@up
Dokładnie to się nie odniosę bo dużo na ten temat nie wiem - faktem jest że są koło siebie dwie nienawidzące grupy, i siłą rzeczy dochodzi do konfrontacji.
Nie pochwalam ani nie potępiam, tak jest od dawien dawna i się tego nie zmieni.
Są to jednak przypadki "raz od wielkiego dzwonu", bo przecież co kolejka nie ma strat na 200 tysięcy złoty.
@down
Nie, ale pieje do tego że są to sporadyczne przypadki, i gwarantuje że kibice robią więcej dobrego niż złego. I tylko tego twierdzenia bronie.
Zakładki