Temat: Kompletna inwigilacja

a tak po polsku pogrubione zdanie? chciales chyba napisac "wedlug mnie jest to poczatek konca, kompletna ingerencja w zycie prywatne/inwigilacja zycia prywatnego.


Ja szczerze mowiąc zamiast karty platnicznej, dowodu, karty miejskiej (takiej od mpk), karty bibliotecznej, prawa jazdy, karty kibica, karty na silke/basen i legitymacji studenckiej wolałbym miec wszystko w jednej karcie,
może nie podskórnej (przynajmniej nie ma szansy ze ja zgubisz), ale po prostu jednej karty.
+ jest taki, ze swojej legitki studenckiej moge zrobic karte platnicza + kkm, aczkolwiek niemal zawsze place gotowka + jezdze glownie autem, gdy wybieram mpk kupuje bilet/korzystam z aplikacji do kupienia biletu w moim telefonie.

Inna sprawa, kojarzycie pewnie film, w ktorym indefikacja czlowieka odbywala sie poprzez odczyt zrenicy/siatkowki (?) oka (zastapilo to odcisk palca). Byc moze nie chcialbym zyc az tak nowoczesnie, ale sam pomysl usprawnienia wszystkiego nie jest glupi.

tak, nie dalbym sie wytatuować czy zrobic kolczyka, tak wiec mysl o wszczepieniu mi czegos pod skore zdecydowanie mnie odrzuca.

Dziś mówisz tak, za parę lat powiesz że ten czip to po to żeby kontrolować stan zdrowia dziecka, a za kolejne paręnaście lat stwierdzisz że ten GPS i voice recorder w czipie to po żeby dziecko się nie zgubiło i nie robiło niczego złego, w ostateczności stwierdzisz że łańcuch u nogi przecież pozwala na uczenie się, pracowanie a w dodatku chroni przed wieloma niebezpieczeństwami.

No tak, przecież trzeba się uczyć do 18 roku życia, czy tam skończenia gimnazjum. Inwigilacja całkowita! Jak oni mogą mi narzucać takie rzeczy? Manipulują moim ciałem, nie pozwalają mi żyć do 18 roku życia pełnią życia. Te szczepienia są dla ochrony ludzkiej, ale ludzie zawsze dopatrzą się jakichś problemów z tych związanych. Jeżeli ludziom takim jak Ty tak ciężko to dlaczego nie wyjadą do Afryki, tam nie ma szczepień obowiązkowych? Dlaczego tak nie zrobisz? Coś czuje że tam czipy najpóźniej dotrą.

Co do czipów- pod skórą to troche zły pomysł, chociaż sama inicjatywa jakiegoś usprawnienia tego jest jak najbardziej w porządku. Ponowie to co mówili inni- noszenie tylu kart etc. przy sobie to duże obciążenie. A tak jedna rzecz i po problemie.

Nie uważasz, że to byłoby zbyt ryzykowne? Przecież to nie problem ukraść takie coś. Jakiś podrzędny kieszonkowiec by ci to ukradł i nie istniejesz.

Racja, ale nie wiem jak Ty, ale ja nie noszę wszystkiego w portfelu- to zbyt niebezpieczne. Zawsze w domu zostaje jakiś dokument- tak w razie czego. A gdyby zginął ślad po takiej karcie już po tobie.

Nie wiem co to ma do rzeczy. Przymus edukacji to nie jest forma inwigilacji, a za jej zniesieniem stawiam całkowicie inne argumenty.

Problemem nie jest to że wstrzykują nam szczepionki, tylko że dają sobie możliwość zmuszenia nas do manipulacji swoim ciałem. "Dla naszego dobra" jest tylko marnym pretekstem, w dodatku "dla naszego dobra" można zrobić wszystko. Pomijając już, że traktuje się człowieka jak zwierze który nie potrafi sam zdecydować

Oj uwierz mi, ludzkość będzie przed inwigilacją uciekać, może nie do Afryki ale lepiej uciec niż dać się.

No :/ 3 karty to całe 0,856 dm * 0,5398 dm * 0,04 dm = 0,018 litra. okropność.