Temat: Górski chce zakazu aborcji dla zgwałconych kobiet

Przypomne, ze rozmawiamy o gwalcie.
No chyba ze uwazasz ze to wina kobiety ze ja zgwalcili, patrzac na uposledzenie umyslowe co poniektorych w tym temacie to by mnie to nawet nie zdziwilo.

Tak jak to powiedział Wemster, ten temat jest o aborcji po gwałcie. Bo o takiej po zwykłej wpadce to osobiscie nawet nie chcę próbować dyskutować bo mnie zaleje fala żenady zapewne

A mnie troszkę ciekawi ilu zwolenników aborcji po gwałcie z tego tematu popiera ją również po "wpadce".

A mnie troszkę ciekawi ilu zwolenników aborcji po gwałcie z tego tematu popiera ją również po "wpadce".

Nie, nie przeczą sami sobie. A już na pewno nie "tak samo". Przeciwnicy aborcji przeprowadzają dowód, przyjmując za aksjomaty biologiczne definicje i stwierdzenie, że zabicie drugiej, Bogu ducha winnej, osoby jest złe. Zwolennicy aborcji swoje zdanie argumentują tylko i wyłącznie poprzez próbę negacji tych aksjomatów (np. poprzez zaprzeczanie, że ludzki płód jest człowiekiem) - co nie ma żadnego sensu, bo po pierwsze obalenie argumentu strony przeciwnej i tak nie powoduje od razu, że mamy rację (ani że druga strona jej nie ma), a po drugie odrzucając tego typu aksjomaty jednocześnie odbieramy sobie możliwość udowodnienia swoich racji, bo na identycznej zasadzie będzie można obalić KAŻDY dowód (więc każdy nasz dowód, również będzie bezwartościowy, zgodnie z tym tokiem rozumowania).
I to wyczerpuje ten temat w stu procentach. Dziękuję, dobranoc.

To nie sa aksjomaty, tyko dogmaty. Mozna je obalic a twoje pseudo-naukowe pieprzenie w mysl logiki nic nie zmienia.]

@
Nie dopasujecie przepisow do kurw i wpadek, to nie weryfikowalne. Dlatego aborcja powinna byc bez ograniczen. Watpie zze cudze zycia was obchodza, wiec skonczcie sie powolywac na moralnosc.

Mnie również.
@PS
Co byśmy mieli robić w takim temacie jeżeli byłoby inaczej?

a nie uważasz, że publiczne pisanie o tym, że nie podoba mi się aborcja i polemika z jej zwolennikami nie jest już robieniem "czegoś"?

A uratujesz tym choćby 1 dziecko? Zapobiegniesz aborcji dyskutując o tym z samymi facetami? Nie? No właśnie.

A choćby jakieś domy dziecka, gdzie lądują te dzieci na których matki nie mogły dokonać aborcji, bo prawo.