Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
witam wszystkich, chce sie podzielic moimi historjami (sry za pisownien ale jestem noga z polaka)
z kumplem robilem swoja wódke tzn nie bylo nas stac na orginalna to bralismy wode po goleniu,2 piwa,woda,sól kapke denaturatu i przez chleb. Dawalo kopa ale zaprzestalismy ja wytwarzac potym jak kumpel sie strół, 5 dni biegunki (poprostu nie mogl sie wyproznic tylko lala sie woda)
do 14 roku zycia z bratem mialem wspolna bielizne (tata wtedy tylko pracowal)
nie mam kasy na fajki wiec sam je robie kupuje tutki i wsypuje zielona herbate, dobre w smaku i nie siada tak na ploca ;p
mama mi opowiadala ze jak mieszkala na wsi to babcia zrobila rosól z golembia(ciezkie czasy 1963 cos kolo tego)
kompiemy sie raz na tydzien z powodu podatków ;/
moj komputer ma 128 mb ram mam windowsa 2000 kupilem go za puszki ktore zbieralem chyba 2 miechy neta oplaca mi babcia ale szalu nie ma tylko 166 kb/s zeby tylko zadanie odrobic
dalej mam pegazusa (odpowiednik konsoli ;p)
raz bylem tak glodny ze jadlem karme dla psów u kumpla bo mama z tata wyjechali na 2 dni
kradlem zeszyty i dlugopisy zeby miec do szkoly bo tata w tedy duzo pil;p
za kase z komuni kupilem tacie ubrania ale i tak przepil ;/
pamietam jak zylismy 2 tyg bez produ,gazu,wody bo nie bylo nas stac na rachunki ;p
to by bylo na tyle jak sobie przypomne to napisze
z kumplem robilem swoja wódke tzn nie bylo nas stac na orginalna to bralismy wode po goleniu,2 piwa,woda,sól kapke denaturatu i przez chleb. Dawalo kopa ale zaprzestalismy ja wytwarzac potym jak kumpel sie strół, 5 dni biegunki (poprostu nie mogl sie wyproznic tylko lala sie woda)
do 14 roku zycia z bratem mialem wspolna bielizne (tata wtedy tylko pracowal)
nie mam kasy na fajki wiec sam je robie kupuje tutki i wsypuje zielona herbate, dobre w smaku i nie siada tak na ploca ;p
mama mi opowiadala ze jak mieszkala na wsi to babcia zrobila rosól z golembia(ciezkie czasy 1963 cos kolo tego)
kompiemy sie raz na tydzien z powodu podatków ;/
moj komputer ma 128 mb ram mam windowsa 2000 kupilem go za puszki ktore zbieralem chyba 2 miechy neta oplaca mi babcia ale szalu nie ma tylko 166 kb/s zeby tylko zadanie odrobic
dalej mam pegazusa (odpowiednik konsoli ;p)
raz bylem tak glodny ze jadlem karme dla psów u kumpla bo mama z tata wyjechali na 2 dni
kradlem zeszyty i dlugopisy zeby miec do szkoly bo tata w tedy duzo pil;p
za kase z komuni kupilem tacie ubrania ale i tak przepil ;/
pamietam jak zylismy 2 tyg bez produ,gazu,wody bo nie bylo nas stac na rachunki ;p
to by bylo na tyle jak sobie przypomne to napisze
Zakładki