Wemster napisał
Wedlug mnie logicznym jest ze ta dolewka obowiazuje na terenie lokalu, podczas jedzenia, a nie wynoszenie 45l coli poza lokal. Zapewne jest gdzies o tym zapis, ale nie mam zamiaru go szukac.
Czyli, że niby jak skończę już jeść, ale zostanie mi cola w kubku, to nie mogę sobie z nią wyjść, tylko muszę wypić/wylać na terenie lokalu? Nie sądzę, żeby taki zapis istniał. Porównałbym to do sytuacji kiedy w jakimś barze masz ofertę: płacisz za talerz - nakładasz ile chcesz, i ktoś sobie ułoży tam wielką piramidę żarcia na pół metra wysokości. Moim zdaniem trudno to określić jako kradzież, no ale jak zwał, tak zwał. Pomysł w chuj gimbusiarski, tak czy siak.
Nie wiem tylko skąd taka nagonka na typa. Za dzieciaka każdy odwalał jakieś akcje, za które teraz byłoby wstyd. Np. kumpel kiedyś pił bezpośrednio z tej maszyny, po prostu podstawił gębę jak pod kran. No i cóż, pewnie dumny z tego nie jest i dzisiaj na bank by tak nie zrobił, ale będąc dzieckiem nie ma się takiego poczucia przyzwoitości.
Zakładki