Patent jaki widziałem w galerii handlowej- ludzie nalewali w KFC do kubków cole po czym schodzili na bok, przelewali do butelek, i tak aż nie nalali kilku butelek.
Wersja do druku
Patent jaki widziałem w galerii handlowej- ludzie nalewali w KFC do kubków cole po czym schodzili na bok, przelewali do butelek, i tak aż nie nalali kilku butelek.
Za czasów gimnazjum. Nie było u nas w mieście KFC a właśnie weszła ta opcja dolewania napojów. Pojechaliśmy na wycieczkę do Warszawy do jakiejś galerii (chyba złote tarasy) gdzie było KFC. Wszyscy wypili tyle, że niemalże nie mogli chodzić + pełny kubek na późniejsze czasy xD
Idę oddawać krew żeby dostać bilet miesięczny MPK na wszystkie linie autobusowe (macie tak u siebie w miastach?;d). Kolejne oddawanie krwi przed feriami ;d
Nie wiem czy to cebulactwo, ale idę czasem na przystanek a jakaś starucha rozkłada swoje reklamówki tak, że 2 osoby by mogły spokojnie usiąść
Idealnie zostało to zobrazowane w tym demotywatorze
http://img2.demotywatoryfb.pl/upload...azooka_600.jpg
Albo mój były nauczyciel. Wyzywa wszystkich, którzy mu nie spasują od buraków, idiotów, a sam jest takim typowym Polakiem_mędrcem_w_każdej_dziedzinie_życia z wąsem i tępym spojrzeniem ;d
U mnie w szkole sprzedawane są pizzerki (1,30) + podgrzanie w mikrofali (0,30) + sos (0,30) to przychodzą osoby które potrafią kupić pizzerkę z podgrzaniem i wyciągnięciem własnego ketchupu/sosu.
Według mnie cebulaki fest bo co to jest 30gr a większość z nich potrafi kupić po 5 takich pizzerek.
Albo kasjerzy którzy często nie maja wydać 1 grosza a jak komuś brakuje tego grosza czy dwóch to musisz szukać po kieszeniach.
w sumie to kfc mi przypomniało o czymś
kolega z małego miasta, nieogarnięty życiowo trochę
poszliśmy raz połazić sobie do galerii, zaszliśmy do maca/kfc/burger kinga itp. każdy sobie coś kupił, ja chyba w burger kingu, on w kfc
dostał kubeczek do dolewki, dolał se raz, drugi, trzeci, normalka
a później co widzę?
chowa ten kubek ze słomką do torby i mówi, że jak przyjdzie tu jeszcze raz to będzie miał picie za darmo
Jak bardzo tu się myli zaradność życiową, a bycie cebulakiem. Ja rozumiem, że z perspektywy banana to wszystko tego typu jest bycie cebulakiem, ale bez przesady. Ci ludzie tak zostali wychowani i do tego przywykli, trochę więcej pokory do życia, bez kitu.
Dokładnie, ale trzeba to odpowiednio rozgraniczyć. Sytuacje typu wojna o ostatniego karpia w sklepie, czy banda złodziei w przytułku dla bezdomnych na wigilie to, niestety, typowe cebulactwo. Sytuacja z miską pod prysznicem na początku mnie zabiła, zaś z drugiej strony jest to oszczędność funduszy.
Moim zdaniem sęk w tym, żeby nie robić siary publicznie i nie wpychać swoich nawyków gdzie popadnie.
śmieszą mnie takie komentarze
obchodzi cię co myśli random anglik/niemiec/kanadyjczyk/szwed, który swoją opinię na temat kogoś opiera na stereotypach dotyczących całego narodu?
tacy ludzie są zabawni (przez swoją głupotę)
a co do skrajnego oszczędzania, jeśli ktoś ma jakiś cel (np kupić sobie nowego laptopa, telefon) to niech wpierdala suchy chleb z wodą, propsy dla niego, bo potrafi sobie odmówić i przeznaczyć tyle energii na spełnienie swojego mini-marzenia
oszczędzanie jak najbardziej popieram, tylko takie z głową (coś w stylu wstawiania miski do prysznica nie ma sensu imo, skóra niewarta wyprawki)
edit up#
a no to z zabieraniem jedzenia bezdomnym to szczyt, jak ktoś jest głodny to mógł przyjść/z rodziną tam i się najeść wspólnie a nie podpierdolić co popadnie
pierwszy raz o czyms takim slysze
np. w Olsztynie to za oddanie dostaje sie jeden bilet chyba, albo po prostu zwrot kosztow dojazu (jak ktos by musial pociagiem np. dojezdzac czy cos)
dopiero po oddaniu ilustam litrow (15 czy 18) i otrzymaniu legitymacji zasluzonego honorowego dawcy krwi, dostaje sie darmowe przejazdy mpk na zawsze, pierwszenstwo w przychodni i aptece
Gdzie w ogóle motyw z przychodnią jest dla mnie śmiechem, bo nie wyobrażam sobie po prostu natłoku negatywnej energii wysłanej do mnie przez stare prukwy, którym wepchnąłem się w kolejkę :D
Pewnie ze sa zabawni, co nie zmienia faktu ze tak sie dzieje. I szczerze nie chce by ktos ocenial mnie na podstawie tego ze jakis baran zachowuje sie jakby byl z dziczy a nie cywilizowanego kraju. A ze nie jestesmy w stanie powstrzymac ludzi przed blednym ocenianiem innych to pozostaje nam wyeliminowac ta holote ktora robi z siebie debili dla paru groszy by nikt nie mial podstaw by nas tak oceniac.
Kraj was zmusza do zbierania wody z wanny czy do kradniecia coli z kfc?
Drugiego zdania nie mam zamiaru komentowac bo to sie smieszne robi, nie wiem skad sie ten zmywak wzial bo nie spotkalem sie jeszcze z kims kto na zmywaku robi.
@2xdown, Ander Twenty
Ochlon, odzyskaj rownowage psychiczna i napisz jeszcze raz, wtedy bedziemy rozmawiac.
Ale o tym mowie, to trzeba wyeliminowac. Nie bedzie takich ludzi = stereotyp zniknie szybko.
Juz lepiej.
Juz dawno sie przeprowadzilem.
Zmienic obywatelstwo - pewnie, moglbym, ale po co?
Przeczytaj moje posty w tym temacie. Nie ma zadnego narzekania bo mnie to nie dotyczy. Mowie tylko co widze i co o tym mysle.
Jak nie będziesz kuźwa w anglii cebulakiem debilem to nie będą cie za takiego mieli, ogarnij, myślisz że tam są idioci i myślą 'OOOO POLAK PEWNIE ZŁODZIEJ', spierdalaj z Polski i zostań obywatelem Niemiec czy chuj wi jakiego zachodu jak tutaj się nie podoba.
#dobra jeszcze raz
Chciałem napisać, że jeśli nie podoba Ci się wizerunek Polaka to przeprowadź się na zachód czy gdziekolwiek indziej i zmień obywatelstwo, a nie narzekasz, bo to też jest przejaw cebulactwa.
Ja przed chwilą na forum, w temacie o ibocie znalazłem cebulactwo:
http://imageshack.us/a/img41/3424/cebulak.png
380 rp na bocie robi dziennie minimalnie 1kk. iBot licencja na 3 miesiące kosztuje 2kk~. Co robi w takiej sytuacji cebulak? Oczywiście, że crackuje bota, bo 'PO CO PLACIC JAK JEST ZA DARMO?!'.
Jak się odda te 18l u nas (chyba) to też się dostaje wieczne darmowe przejazdy komunikacją miejską. Co do biletu miesięcznego, wrzucam żelazny dowód
http://oi50.tinypic.com/15yzm15.jpg
Oczywiście słaba jakość, bo jestem cebulakiem i nie wymieniam obudowy pomimo pękniętej osłony aparatu i kurzu pod nią.
Znajomy jak czekał ze mną na autobus i ten się spóźniał to odpalił szluga. Znany motyw, autobus wyjechał zza zakrętu. Kolega przygasił prawie całego szluga i schował do kieszeni. Jebało od niego konkretnie w autobusie. Takie skrajne oszczędzanie to cebulactwo. Oszczędzanie samo w sobie jest pozytywną cechą, grunt to nie robić z siebie debila dla jakichś marnych groszy.
To nie jest cebulactwo. To są stare nawyki(tak, kiedyś tak się robiło bo bieżąca woda wcale nie była dostępna w każdym domu) starych ludzi, którzy dostają psią emeryturę.
Natomiast cebulactwem jest żebranie o te dolewki w KFC i przelewanie do butelek/zachowywanie kubków.
Równie wielki cebulactwem jest np. czekanie w supermarketach i podpierdalania wózków, do których już ktoś włożył 1/2zł.
czy do cebulactwa mozna zaliczyc pisanie notatek z wykladow zielonym dlugopisem? u mnie pare osob na roku tak robi
To jest raczej bogactwo. Kolorowe tylko do podkreślania!
Też dobrym cebulactwem u polaczków jest pytanie w sklepach w jakiej cos jest cenie i czemu tak drogo
Ja się zastanawiam czy cebulactwem jest branie własnego jedzenia/picia do multikina.Dla mnie raczej nie w sumie sam tak robie czasami gdy nie mam 5 dych na bilet+żarcie, bo,gdy tam ceny są takie jak 9 zł za cole 800 ml czy 10 zł za mały popcorn no to nie wiem czy nie lepiej kupić sobie litr coli za 4zł i jakieś czipsy/popcorn/what ever i mieć praktycznie to samo?
Ja ogolnie jestem przeciw jedzeniu czegokolwiek w kinie, bo 70% ludzi nie je, tylko wpierdala ;dd
A czy to cebulackie czy nie to sam nie wiem xD
To nie jest cebulackie. Jak bez zniżki bilet kosztuje nie mniej niż 30zł to nie trzeba dokładać kolejnych 10zł na jakieś picie i jedzenie, które w sklepie kosztuje 3zł.
Natomiast bardzo cebulackie jest wpierdalanie w kinie i robienie hałasu, komentowanie filmu na bieżąco i odpierdalanie innych krzywych akcji.
oczywiscie, ze jest cebulackie haha. No chyba, ze ktos ma cos wczesniej w torbie to ok, ale jak ktos idzie na zakupy przed kinem do biedronki to kurwa wiesniactwo straszne
Ej no nie bądź dla niego taki, on ma zegarek za 2k, skóry za 1,5k i 3k a do tego starzy kupują mu volvo s60 w skórze. Taki z niego nie-cebulak :/
Przynoszenie do kina coli zawsze na propsie, mamy z dziewczyną jasny podział obowiązków - ja stawiam bilety ,a ona flaszkę coli ;) Czasami jak mam ochotę na picie z automatu to wezmę, 8 zł z hakiem za litr to znowu nie jakieś wielkie pieniądze.
@A ,przypomnialo mi się. Od początku miesiąca w macu hambki są po 2 zł, chyba każdy ogarnął. Jako ,że zawsze ze znajomymi po piciu w barze/pubie/na kwaterze idziemy na gastro to ciśniemy równo do maca - nie ważne ile razy pod rząd, jest tanio to trza brać (no i łezka się w oku kręci, że kiedyś było tak cały czas) :D
W chodzeniu na gastro na takie hamburgery nie ma nic polackiego- trzeba zjeść coś tłustego i sycącego, po co wydawać 10zł na kebaba jak można wjebać hamburgera.
Natomiast cebulactwo pojawia się, gdy ktoś kupuje sobie od razu 10 hamburgerów, jednego zjada, a resztę bierze do domu i odgrzewa przez następne kilka dni.
Może ktoś tak woli? Muszę jednak przyznać, że wkurwiają mnie otwierający paczki i wszechobecny szelest. Jak otwieram flaszkę coli to nigdy potem nie dokręcam nakrętki żeby nie robić hałasu.
Jedna za 1,5k i druga za 3k (tak jak napisałem) czy druga za 4,5k? Jeśli tak to bardzo mi przykro, pomyliłem się :<
jedna za 4,5k
i NIKT nie woli jesc obrzydliwego zimnego popcornu zamiast pysznego, zrobionego 30 sekund wczesniej. Ktos moze nie miec kasy, ale na pewno nie wolec czegos gorszego do zarcia
Ja np. wolnę zimny popcorn z paczki niż ciepły.
I co?
to jestes dziwolagiem no ja pierdole
pizze tez jesz na zimno a cole podgrzewasz w mikrofali? zazwyczaj wszystko co jest swieze i przygotowane w sposob jaki powinno sie to robic jest lepsze niz cos przygotowanego miesiac wczesniej i wrzucone do paczki. Pomijajac, ze kino chce zarobic, z czegos sie bierze roznica w cenie
Też wole zimny popcorn, ale w kinie tak czy siak nie lubie niczego jeść- więc mnie to nie dotyczy, chociaż drażni mnie ten szelest, albo jak ktoś jest za przeproszeniem wychowany w chlewie i jak je to słychać go w całej sali. Z takimi też się spotkałem.
bambo implikacja, sugerancja że ten popkorn ktos robi specjalnie dla ciebie w tym momencie
czasem pod wieczor zdaza sie ze w kinie daja juz zimny ten popcorn, a cola jest ohydna niezaleznie od pory dnia
http://www.youtube.com/watch?v=xxkRuoeNyW8
http://www.youtube.com/watch?v=h0nH7I4t06w&feature=related
ogolnie masa tego na jutube
pozdrawiam
haha, przypomniałeś mi xD
http://www.youtube.com/watch?v=wAFxFnZ9Z_Y
przecież ci ludzie są gotowi zabić, żeby kupić jebany telewizor za 500zł ;d
@up co testo to ja nie wiem xD
@topic
pamietam jak ludzie na otwarciu sklepu robili tak samo jak kilka stron wczesniej na filmikach xD, celubaki
To jest niby pasta ale z drugiej strony generalnie wiadomo że polacy kradną te ręczniki z siłowni, nawet w polsce xD
To już naprawde jest 100% cebulactwo, testo ma racje