Mitem jest, że szybciej rosną od golenia. To, że stają się od tego twardsze to true story, wiem po sobie.;d
Wersja do druku
chciałbym żeby stawały się twardsze, golę w niektórych miejscach od 3 lat ten sam meszek
XD ale ze mnie ceburak ukradłem ojcu piwo z lodówki a on rano wstanie i sie zdziwi że jest tylko jedno i bedzie sie zastanawial czy pił piwo do dzurasik park 2
Nie, zrobiły się grubsze i twarde te włosy, nawet jak nie golę klaty ponad tydzień (są wtedy już dłuższe, a nie krótkie i ostre) to są o wiele grubsze i twardsze niż były.
No, albo mi się wydaje i jestem popierdolony :D
To nie cebulactwo ,a normalność. Ja jednorazówką golę się wielokrotnie, starcza mi na około dwa miesiące. Potem tradycyjnie do pach, a na końcu wiadomo gdzie ;)
Wiadomo, że jednego dnia nie będę golił pach, a drugiego tą samą maszynką twarzy. Po kolei, twarz-stępi się, pachy-znowu się stępi itd.
@kurwa, to nie temat o zaroście :/
Ja to naprzykład zamiast chodzić sobie 2x 1h tygodniowo na basen (gdzie jedna pojedyncza godzina ulgowo kosztuje 7zł. = 14 zł. za dwie)
wolę iść raz w tygodniu na dwie godziny odrazu za 10 zł = 4 zł dla mnie
Mam ciągle dość miękki zarost, poza tym golę się rzadko (1-2 na tydzień). Znam jednak ludzi ,którzy w mojej sytuacji wywalają jednorazówki do śmieci po jednym użyciu. Nigdy się nie zaciąłem wielokrotnie używaną jednorazówką, nigdy nie miałem żadnych podrażnień/wysypek, nigdy nie odczuwałem dyskomfortu przy goleniu (np. pachy golę stępioną dość na twarzy maszynką, idzie jak burza, a włosy tam mam dość twarde).
A to jest cebulactwo? To raczej sprawa indywidualna, każdy chodzi jak chce, a jak jeszcze na tym oszczędzą to double win.
http://www.facebook.com/photo.php?fb...9084884&type=1
typowe polki "nie mam dla kogo być chuda" bo posiadanie "faceta" jest ważniejsze niż zdrowie i poczucie wartości. Do tego komentarze " wgl, po co byc chudym? grin lepiej jeść fastfoody ^^" NO JA PEIRDOLE RAGE W CHUJ
albo
"kochanego cialka nigdy za wieje . chlopak musie miec do czego sie przytulic i za co zlapac" NO JA JEBE TO POKOLENIE NIC NIE ZMIENI W TYM NARODZIE T_T
Chujowa sprawa to też wynoszenie wódki z imprez czy jakiegoś jedzenia. W sumie raz po pijaku mi się zdarzyło wódkę wynieść, jak wytrzeźwiałem to przeprosiłem i oddałem kasę.