piorunek098 napisał
Jak mam walczyć jak Tomix mi warny wkleja tutaj, za poglądy. Konstytucja w tym kraju nic nie znaczy i jest sprzeczna. Wolność poglądów i przekonań, a tolerancja wobec "innych", bzdura. Jak gadam ze znajomymi, to staram się im moje świetne poglądy przedstawiać. Niektórzy są w tym temacie zgodni. Tak jak i użytkownicy, tego forum. Chociaż, więcej można znaleźć tolerancyjnych napinaczy.
Uważasz, że rasizm to są "poglądy"? Rany, człowieku, Ty jesteś tego typu "jestem nietolerancyjny i macie to tolerować" :D.
Głoszenie poglądów rasistowskich jest w Polsce karalne. Tak więc, warn jest słuszny, a według mnie, to powinieneś już hen dawno wylecieć z tego forum. Ja po pierwsze, to wciąż nie wierze, że serio dziele świat z kimś takim jak Ty i mam szczerą nadzieje, że to trolling.
piorunek098 napisał
Opowiadałem, już o piłkarzach w moim mieście. Pogadałem, potem ze znajomymi i wyraziłem swoje poglądy w tej sprawie. Jak koło nich przechodziłem, to coś mi się tam wyrwało. To samo jak jadę tramwajem w twoim świetnym mieście, ze znajomym, a koło nas stoi jakiś ciemnoskóry to wyrażam poglądy otwarcie. Czasami ludzie dołączają się do dyskusji. Najczęściej pijaki i ludzie ograniczeni umysłowo, ale zdarza się :)
No i do tego, zawsze staram się to robić tak, żeby wszyscy słyszeli.
O rany, jaki hardkor, respekt wielki. A teraz, jak już pokazałeś, że masz predyspozycje, to uzbieraj pieniążki i jedź do getta w USA i tam wyraź swoje opinie :). Zobaczymy, kto wtedy cwaniak.
Buziaki, słodki mój :*.
Adziorroo napisał
Jaki masz problem podejść do takiego osobnika i mu powiedzieć że nie chcemy tutaj takich, jak to mówią "polskich kobiet ruchał nie będziesz", wysiąść razem z nim na przystanku i sprzedać liścia? To oczywiście też nie jest nic wielkiego, ale dwa razy się potem zastanowią czy tu przyjechać.
Taki ma problem, że gdyby zrobił to na oczach mojej skromnej osoby/każdego innego myślącego człowieka, to potem by biegał z darmowym autografem w kształcie podeszwy, na swoim tyłku. Słyszałem kiedyś o takiej jednej sytuacji. W środku dnia, jechał sobie autobusem niczemu nie wadzący murzyn. Z wyglądu student. Weszło trzech dzieciaków w wieku gimnazjalnym/wczesnolicealnym i moment do niego rzucają głupie teksty typu "bambucza? w gówno wpadłeś?". Jeden mu kopnął teczkę, ku uciesze reszty. Co było dalej? Złapał ich wszystkich za fraki jeden dziadek, który ich po prostu wyrzucił z autobusu. Nie powiedział ani jednego komentarza do nich, chłopcy wylecieli zanim zdążyli się zorientować, co się dzieje. Murzyn podziękował płynną polszczyzną, pare osób się zaśmiało, reszta udawała, że nic się nie stało. Koniec.
Zakładki