DJ Yoody napisał
ahh... nie mogę tego czytać. Ci ludzie walczyli za nasz kraj to prawda. Nie musimy mówić tutaj o tych co przeżyli powstanie, ale również o tych którzy poświęcili swoje życie. Nie czujecie respektu? Ciekawe jak wy się zachowanie w sytuacji zagrożenia.. chociaż teraz to pierdyknie bomba i będzie po nas...
Ależ oczywiście, że czuję respekt i podziw. Należy im się za to, co zrobili. Choć uważam, że gdyby dzisiaj działo się coś takiego, my zrobiliśmy to samo, to i tak należą im się dzięki i chwała.
Problem w tym, że zdecydowana większość z nich już nie żyje i nie uważam, by moje wielce wymowne podziękowania w postaci minuty ciszy czy zapalonego znicza mogły do nich dotrzeć. A nawet jeśli, to ja nie chciałbym, żeby mnie tak dziękowali, bo to gówno warte jest. Znajdzie się wiele dużo lepszych sposobów, by uczcić ich pamięć, jeśli komuś już tak bardzo na tym zależy.
@up: Ale mojej rodziny nie uratował żaden z nich. Nie wiemy nawet tak naprawdę czy nie pogorszyli naszego losu. Nie mnie dzisiaj oceniać czy zrobili źle, czy dobrze. Szanuję za podjętą decyzją, za odwagę i determinację. Nie oznacza to jednak, że mam porzucać swoją wolność, o którą oni tak walczyli, żeby robić coś, co ktoś mi narzuca. Adrian, twierdzisz, że nie mam prawa uważać się za Polaka, a już tym bardziej człowieka, bo nie zapaliłem im znicza, nie stanąłem na minutę w ciszy?
Zakładki