Strajk szkolny [Torgu strajkujemy]

chyba zartujecie. nauczyciele ogromny bol dupska (ps moja matka jest nauczycielka) o to, ze mniej godzin beda mieli, a co za tym idzie jeszcze mniejsza pensja, niz te ich biedne jebane 2 tysiączki
jestem za tym pomyslem, a oczywiscie nauczyciele musza wymyslac swoje smieszne powody " NIE RUPMY ZE SPOLECZENSTWA IDIOTUW!"
ostatnio poklocilem sie o to z historykiem na lekcji, powiedzial ze tak nie moze byc, ze bedziemy wyszkoleni tylko w jednym zakresie a reszta NIC. spytalem go o obliczanie prostej funkcji, zgadnijcie :/ sapią, że to my nie jestesmy wyedukowani, a gowno prawda, taki fizyk z reguly nie potrafi nic innego poza fizyka, a o polskim to nie wspominam, bo to juz wogole nieudacznicy ktorzy potrafia tylko interpretowac wiersze tak jak im ministerstwo oswiaty tlumaczy. paranoja

No ciezko zeby fizyk mial cos pamietac wiedze z przed 10 czy 20 lat jesli jej prawie nie uzywa na codzien. Ja nie mam chemii od 2 lat a prawie nic nie pamietam z lekcji bo ta wiedza mi sie do niczego nie przydawala w codziennym zyciu. Co innego angielski, ktorego uzywam czesto albo matematyka

@2down
Nie zaprzeczylem jego zdaniu, tylko stwierdzilem ze nie ma czemu sie dziwic, ze ktos zapomina wiedze nieuzywana

Cytuj:

---

Panic napisał

chyba zartujecie. nauczyciele ogromny bol dupska (ps moja matka jest nauczycielka) o to, ze mniej godzin beda mieli, a co za tym idzie jeszcze mniejsza pensja, niz te ich biedne jebane 2 tysiączki
jestem za tym pomyslem, a oczywiscie nauczyciele musza wymyslac swoje smieszne powody " NIE RUPMY ZE SPOLECZENSTWA IDIOTUW!"
ostatnio poklocilem sie o to z historykiem na lekcji, powiedzial ze tak nie moze byc, ze bedziemy wyszkoleni tylko w jednym zakresie a reszta NIC. spytalem go o obliczanie prostej funkcji, zgadnijcie :/ sapią, że to my nie jestesmy wyedukowani, a gowno prawda, taki fizyk z reguly nie potrafi nic innego poza fizyka, a o polskim to nie wspominam, bo to juz wogole nieudacznicy ktorzy potrafia tylko interpretowac wiersze tak jak im ministerstwo oswiaty tlumaczy. paranoja

---

Jak masz zamiar patrzeć na idiotów i nie robić nic więcej, bo i tak jesteś od nich już lepszy to powodzenia w życiu. Porównywać powinieneś się do najlepszych, a nie najgorszych.

Cytuj:

---

łachuu napisał

No ciezko zeby fizyk mial cos pamietac wiedze z przed 10 czy 20 lat jesli jej prawie nie uzywa na codzien. Ja nie mam chemii od 2 lat a prawie nic nie pamietam z lekcji bo ta wiedza mi sie do niczego nie przydawala w codziennym zyciu. Co innego angielski, ktorego uzywam czesto albo matematyka

---

Nie wiem czy sam to zauwazyles, swoim postem tylko udowodniles zdanie Panic-a.

Cytuj:

---

Xijeg napisał

Jak masz zamiar patrzeć na idiotów i nie robić nic więcej, bo i tak jesteś od nich już lepszy to powodzenia w życiu. Porównywać powinieneś się do najlepszych, a nie najgorszych.

---

Myślisz, że szkoła w tym cokolwiek zmieni? Ludzie byli głupi zawsze a problem nie tkwi w szkolnictwie, a chujowej mentalnosci spoleczenstwa polskiego. Idioci powinny chodzic czyscic nam ('mondrym') buty i pracowac na nas a elita powinna zajmowac sie sprawami rozwoju, ewolucji.

Cytuj:

---

Sapphire ATi napisał

Myślisz, że szkoła w tym cokolwiek zmieni? Ludzie byli głupi zawsze a problem nie tkwi w szkolnictwie, a chujowej mentalnosci spoleczenstwa polskiego. Idioci powinny chodzic czyscic nam ('mondrym') buty i pracowac na nas a elita powinna zajmowac sie sprawami rozwoju, ewolucji.

---

Gdzie ja piszę coś o szkole? Nie wiem jak ma się dalsza część Twojej wypowiedzi do mojego posta.

Nie wiem czemu ludzi tak bardzo boli to,ze ktos nie bedzie sie uczyl historii? Jak ktos nie chce to sie kuzwa nie uczy i innym gowno do tego. Nic to nie zmiemi, ja obecnie jestem w LO i z historii nic sie nie ucze, w zeszycie zero notatek, jakos zyje. Mnie juz bardziej denerwuje zalosnie niski poziom matmy w szkolach. Sam jestem w klasie z autorskim programem i nie man na co narzekac ale jak widze co niektorzy znajomi z innych klas/szkol maja to smutam.

Czytając o nowym podręczniku dla liceum i technikum do historii (http://www.wykop.pl/ramka/1118197/no...m-i-technikum/) zaczynam mieć pewność, że tusk ma zapędy totalitarne, rly ;O

#góra

Nie ucząc się historii alienujesz się od Polskości i całej naszej historii. Nie znasz swoich korzeni - nie masz autentycznej tożsamości i podcinasz własne korzenie. Historia to absolutna podstawa - matma nie zrobi z ciebie wykształconego człowieka, a jedynie naumiałego.

Potrzebne podstawy to znam z podstawowki/gimbazy. A uczyc sie relacji miedzy boleslawem chrobrym a ottonem ktorymstam to po co mi? Z reszta, nawet jakbym absolutnie nic nie wiedzial, nawet podstaw to nic innym do tego. Jak dla mmie zmiany ida w dobrym kierunku, moze troche w zly sposob, ale mozliwosc wyboru jest bardzo dobra.

Cytuj:

---

Tomix napisał

#góra

Nie ucząc się historii alienujesz się od Polskości i całej naszej historii. Nie znasz swoich korzeni - nie masz autentycznej tożsamości i podcinasz własne korzenie. Historia to absolutna podstawa - matma nie zrobi z ciebie wykształconego człowieka, a jedynie naumiałego.

---

No rzeczywiście, pewnie dlatego matematyka jest królową nauk. Polecam też prześledzenie sobie historii matematyki na przestrzeni ostatnich wieków (poza XXI gdzie jej nieznajomość jest wręcz modna).
Oczywiście zgadzam się co do tego, że historia jest absolutną podstawą, ale podobnie jak matematyka, nie do końca w takiej formie jaka jest oferowana w szkołach.

Cytuj:

---

Xijeg napisał

No rzeczywiście, pewnie dlatego matematyka jest królową nauk. Polecam też prześledzenie sobie historii matematyki na przestrzeni ostatnich wieków (poza XXI gdzie jej nieznajomość jest wręcz modna).
Oczywiście zgadzam się co do tego, że historia jest absolutną podstawą, ale podobnie jak matematyka, nie do końca w takiej formie jaka jest oferowana w szkołach.

---

To, że matematyka jest królową nauka to slogan, który nie ma pokrycia w życiu. Matma jest po prostu podstawą wszystkiego co techniczne, ot dopasowane znaki do opisu rzecziwystości. Ogólnie nie wiem czemu matematyka jest uważana za naukę, skoro co można to się już w niej odkryło, a właściwie wymyśliło.

Może źle się wyraziłem, stąd niezrozumienie: nie można w szkole oderwać zupełnej podstawy do kształcenia ludzi światłych, znających swoją przeszłość i przez to rozumiejących teraźniejszość jaką jest historia dla samej matematyki, bo ucząc jedynie przedmiotów ścisłych wypuścimy człowieka naumiałego, ale bynajmniej nie wykształconego. O nauce tego [przedmiotów ścisłych przyp.] nie należy zapominać, ale i w żadnym wypadku tamtego [historii przyp.] nie zaniedbywać. To jest naprawdę niebezpieczne dla przyszłości kraju w dobie, kiedy już mamy przykłady polityków elektów nie wiedzących co to jest konwent seniorów albo nazywających gazetę wyborczą dziennikiem solidarnościowym.

Cytuj:

---

łachuu napisał

No ciezko zeby fizyk mial cos pamietac wiedze z przed 10 czy 20 lat jesli jej prawie nie uzywa na codzien. Ja nie mam chemii od 2 lat a prawie nic nie pamietam z lekcji bo ta wiedza mi sie do niczego nie przydawala w codziennym zyciu. Co innego angielski, ktorego uzywam czesto albo matematyka

@2down
Nie zaprzeczylem jego zdaniu, tylko stwierdzilem ze nie ma czemu sie dziwic, ze ktos zapomina wiedze nieuzywana

---

Nie szkoda Ci w takim razie setek godzin zmarnowanych na chemię? To parę dni wyrwanych z życiorysu.

Cytuj:

---

łachuu napisał

No ciezko zeby fizyk mial cos pamietac wiedze z przed 10 czy 20 lat jesli jej prawie nie uzywa na codzien. Ja nie mam chemii od 2 lat a prawie nic nie pamietam z lekcji bo ta wiedza mi sie do niczego nie przydawala w codziennym zyciu. Co innego angielski, ktorego uzywam czesto albo matematyka

---

Często liczysz pole trójkąta? Często liczysz prawdopodobieństwo? Chyba nie.
Matematyka, która się przydaje w życiu wyczerpuje się na 6klasie podstawówki i tak samo jak historia nie musi być dalej nauczana.

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

Często liczysz pole trójkąta? Często liczysz prawdopodobieństwo? Chyba nie.
Matematyka, która się przydaje w życiu wyczerpuje się na 6klasie podstawówki i tak samo jak historia nie musi być dalej nauczana.

---

Idąc tym tokiem myślenia jedynie nauka języków obcych i wfu ma jakikolwiek sens.

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

To, że matematyka jest królową nauka to slogan, który nie ma pokrycia w życiu. Matma jest po prostu podstawą wszystkiego co techniczne, ot dopasowane znaki do opisu rzecziwystości. Ogólnie nie wiem czemu matematyka jest uważana za naukę, skoro co można to się już w niej odkryło, a właściwie wymyśliło.

---

Ignorancja poziom master. Do tej pory uważałem Cie za wporzo kolesia, ale jak widać grubo się myliłem, nie będę Cie nawracać, ale wiedz, że się grubo mylisz. Tak na przyszłość, proszę, nie wypowiadaj się na tematy o których jak widać nie masz zielonego pojęcia, bo po prostu się błaźnisz.

Cytuj:

---

Tomix napisał

Może źle się wyraziłem, stąd niezrozumienie: nie można w szkole oderwać zupełnej podstawy do kształcenia ludzi światłych, znających swoją przeszłość i przez to rozumiejących teraźniejszość jaką jest historia dla samej matematyki, bo ucząc jedynie przedmiotów ścisłych wypuścimy człowieka naumiałego, ale bynajmniej nie wykształconego. O nauce tego [przedmiotów ścisłych przyp.] nie należy zapominać, ale i w żadnym wypadku tamtego [historii przyp.] nie zaniedbywać. To jest naprawdę niebezpieczne dla przyszłości kraju w dobie, kiedy już mamy przykłady polityków elektów nie wiedzących co to jest konwent seniorów albo nazywających gazetę wyborczą dziennikiem solidarnościowym.

---

Masz rację, tylko poparz na to jak teraz wygląda historia w szkołach... Chociaż w sumie to lepsza taka historia niż żadna.

Ale do kurwy o czym wy mówicie. Historia w LO jest niepotrzebna bo to wszystko było w gimbazie!