Reklama
Strona 7 z 10 PierwszaPierwsza ... 56789 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 91 do 105 z 139

Temat: Naloty antypirackie

  1. #91
    Avatar Con-Man
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    197
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Niby tak, konserwo, tylko że niektóre gameplaye wyglądają do dupy z perspektywy patrzenia na grę, a z perspektywy grania są świetne. I tak, jestem głupi bo nie wiem jaki jest sens twojego hejtu na mnie. Oświeć mnie niczym Edison żarówkę.
    o czym ty mówisz? ja nikogo nie hejtuję, po prostu mam dość wiecznego cwaniactwa i złodziejstwa w tym kraju

  2. #92

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    419
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Con-Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    o czym ty mówisz? ja nikogo nie hejtuję, po prostu mam dość wiecznego cwaniactwa i złodziejstwa w tym kraju
    Rozumiem, że nie korzystasz z biblioteki ani nie kserujesz cudzych notatek, stron/rozdziałów książek itp

  3. #93

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    300
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Con-Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    o czym ty mówisz? ja nikogo nie hejtuję, po prostu mam dość wiecznego cwaniactwa i złodziejstwa w tym kraju
    No to nikt Cie nie trzyma ani w Polsce ani na torgu :)
    Piszesz jaki to Ty wspaniały i uczciwy, ciekawe ile w tym prawdy. W każdym razie gratuluje Ci, że na innych się ciśniesz a dla Siebie za każdym razem znajdujesz usprawiedliwienie. Widzę, że aspirujesz do rangi drugiego cysia.

  4. Reklama
  5. #94
    Avatar XavierEvera
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Łowicz/Łódź
    Posty
    381
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Con-Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    natomiast w przypadku gier nie uznaję absolutnie takiego rozwiązania że pogram sobie w coś za co nie zapłaciłem, i tu już nie szukam wytłumaczenia że chcę najpierw sprawdzić- jest to takie same ryzyko jak przy kupnie książki, samochodu, czy nowej lodówki- zresztą powtarzam się
    Tu się do końca nie zgodzę, ponieważ kupując lodówkę,pralkę,samochód .. (no może z wyjątkiem książki .. chociaż też nie do końca) .. masz możliwość obejrzenia,podłączenia , jazdy próbnej , zajrzenia pod maskę .. a w przypadku książki np w empiku .. przeczytania wybranego rozdziału ..fragmentu (lub nawet calej książki -.- widziałem takie przypadki).. a kupując przez internet cokolwiek .. masz możliwość zwrotu w ciągu 7 dni bez podania przyczyny jeżeli towar jest w oryginalnym pudełku w stanie takim jak był po zakupie (co teoretycznie pozwala go przetestować .. np. pochodzić w kupionych butach po domu). Więc prawda jest taka że praktycznie nikt nie ma obowiązku kupowania KOTA W WORKU..

    Cytuj Rith napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozumiem, że nie korzystasz z biblioteki ani nie kserujesz cudzych notatek, stron/rozdziałów książek itp
    Jeśli ktoś sam dał ci notatki to wtf nr 1 o czym ty mówisz.. no chyba ze mu je zajebałeś -.- , Biblioteka – instytucja społeczna, która gromadzi, przechowuje i udostępnia materiały biblioteczne wtf nr 2 .. coś ci nie poszło ..

    Proponuje to poczytać:
    http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-00-22-271

    Szczerze mówiąc nie wiem jak to się ma w przypadku dóbr cyfrowych zakupionych przez internet.. ponieważ przesłuchanie płyty/instalacja płyty nie zmienia jej stanu fizycznego (co innego wykorzystanie cd-keya/czy tam aktywacji online itp.. które sprawia że staje się on bezużyteczny) (chodź tutaj też nie wiem jak to interpretować), co za tym idzie prawdopodobnie jest to dopuszczalne , chociaż nie zagłębiałem się w tą ustawę więc możliwe że się mylę.. lub że jest jakaś oddzielna specjalna ustawa dotycząca tego.

    Edit:
    Najlepiej to napisać do rzecznika praw konsumenta i zapytać o taką sytuacje ..
    Ostatnio zmieniony przez XavierEvera : 25-02-2012, 00:27

  6. #95

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    419
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj XavierEvera napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeśli ktoś sam dał ci notatki to wtf nr 1 o czym ty mówisz.. no chyba ze mu je zajebałeś -.- , Biblioteka – instytucja społeczna, która gromadzi, przechowuje i udostępnia materiały biblioteczne wtf nr 2 .. coś ci nie poszło ..
    Oczywiste jest to, że pisałem o notatkach nie otrzymanych od autora z pozwolenie do kopiowania. Co do biblioteki, nie jestem na 100%, ale nie ma czegoś takiego jak przy wypożyczalniach dvd/blueray, że licencja do wypożyczalni jest droższa niż normalny film. Zatem państwo, obywatel w formie darowizny przekazuje bibliotece książkę, którą później czyta x osób a zapłaciło się tylko za jedną kopię. Rozumiesz o co chodzi?

  7. #96
    Avatar Con-Man
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    197
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Hellhound napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No to nikt Cie nie trzyma ani w Polsce ani na torgu :)
    Piszesz jaki to Ty wspaniały i uczciwy, ciekawe ile w tym prawdy. W każdym razie gratuluje Ci, że na innych się ciśniesz a dla Siebie za każdym razem znajdujesz usprawiedliwienie. Widzę, że aspirujesz do rangi drugiego cysia.
    niestety nie stać mnie na wyjazd ale gdyby to było możliwe już bym się stąd wyniósł
    i gdzie znajduję dla siebie usprawiedliwienia? Napisz mi co robię nie tak a nie rzucaj pustych oskarżeń.

  8. Reklama
  9. #97

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    478
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ściągam gry. Jedyna seria gier, której nie ściągam to Battlefield. Nazywajcie mnie jak chcecie, moje życie, moja sprawa. Dziękuję dobranoc. Za dużo ludzie myślicie o innych zamiast pomyśleć o sobie.

  10. #98
    Avatar XavierEvera
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Łowicz/Łódź
    Posty
    381
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Rith napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oczywiste jest to, że pisałem o notatkach nie otrzymanych od autora z pozwolenie do kopiowania. Co do biblioteki, nie jestem na 100%, ale nie ma czegoś takiego jak przy wypożyczalniach dvd/blueray, że licencja do wypożyczalni jest droższa niż normalny film. Zatem państwo, obywatel w formie darowizny przekazuje bibliotece książkę, którą później czyta x osób a zapłaciło się tylko za jedną kopię. Rozumiesz o co chodzi?
    Ok. Dobrze że nie odebrałeś mojego kontr posta na twój poprzedni post jako jakiegoś ataku .. bo w żadnym wypadku nim nie był. (ale na tym forum to nigdy nie wiadomo co kto sobie pomyśli, a o flame war nie trudno.)

    Apropo bibliotek .. szczerze mówiąc średnio rozumiem o co ci chodzi .. ale ma to pewnie związek z tym:
    http://www.ebib.info/publikacje/matk.../artykul.php?e

    a dokładniej:

    Istotnym sposobem korzystania z utworu objętym monopolem autorskim jest użyczanie egzemplarzy utworu (które polega na przekazaniu do ograniczonego czasowo korzystania, niemającego na celu bezpośredniego lub pośredniego uzyskania korzyści majątkowej – por. art. 6 pkt 8 pr. aut.). Tego rodzaju korzystanie z utworu związane jest z podstawową działalnością bibliotek.
    B. Licencja dla bibliotek przewidziana w art. 28 ustawy o pr. aut.

    Nowelizacja ustawy o prawie autorskim z 2004 roku poszerzyła zakres licencji dla bibliotek poprzez wprowadzenie nowego uprawnienia, a także zmodyfikowała treść dotychczasowych uprawnień.

    Obecnie biblioteki uprawnione są do:

    udostępniania nieodpłatnego, w zakresie swoich zadań statutowych, egzemplarzy utworów rozpowszechnionych (a więc nie tylko opublikowanych);
    sporządzania lub zlecania sporządzania egzemplarzy rozpowszechnionych utworów w celu uzupełnienia, zachowania lub ochrony własnych zbiorów.
    Ponadto ustanowiono na rzecz bibliotek nowe uprawnienie, na podstawie którego mogą one:
    udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali), znajdujących się na terenie bibliotek.

    Oznacza to, że biblioteki mogą korzystać w wymieniony powyżej sposób z utworów i przedmiotów praw pokrewnych (por. art. 100 pr. aut.), bez konieczności uzyskania zgody podmiotu uprawnionego z tytułu prawa autorskiego.
    Szczególnie chodzi mi o punkty 1.C , 2.A oraz 3.B .. chociaż szczerze mówiąc przeczytałem to "po łepkach" .. już trochę późna godzina.

  11. #99
    Avatar Mocyposzukuje
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    98
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    nie chce mi sie czytac calego tematu, wiec pytam

    jesli nie trzymam niczego na plytach,
    nie sprzedaje/pożyczam/ cokolwiek nieoryginalnych programow to nic mi nie grozi?

    chociaz nie sadze, ze mam cos nieoryginalnego na komputerze, a jak juz to w sladowych ilosciach

  12. Reklama
  13. #100

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    300
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Con-Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    niestety nie stać mnie na wyjazd ale gdyby to było możliwe już bym się stąd wyniósł
    i gdzie znajduję dla siebie usprawiedliwienia? Napisz mi co robię nie tak a nie rzucaj pustych oskarżeń.
    wiem o co chodzi z kupowaniem kota w worku i ja sam nie jestem jakimś świętym- też sporo razy przesłuchałem coś na YT czy innej stronie przed kupnem, a jeśli mi się nie spodobało to nie kupiłem płyty.
    :)

  14. #101

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    419
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Widzisz i tu pojawia się problem, bo to co jest normalną działalnością bibliotek jeżeli robi to inny człowiek/podmiot jest piractwem. Trzeba rozróżnić normy moralne, a normy prawne. Tak samo tyczy się dozwolonego użytku. Jest to piractwo ale w pewnych sytuacjach, dla pewnych podmiotów prawo tego nie sankcjonuje. Co do mojego przykładu z biblioteką, pomijając zapisy w ustawie o prawie autorskim i o prawach pokrewnych, to jej działalność można nazwać thepiratebay średniowiecza. Książka zostaje kupiona raz, wydawca i autor otrzymują pieniądze raz, a książka jest użytkowana wiele razy. Problemem jest to czy podchodzimy do piractwa tylko w związku z zgodnością z prawem, czy jako troszeczke większy problem. Przecież sama kradzież znana jest nam dłużej niż obecne stanowione prawo, a nawet wynika z prawa naturalnego. Jeśli bierzemy pod uwagę pierwszy aspekt to mamy możliwość korzystać jeszcze z wspomnianego dozwolonego użytku, jeśli drugi to w sumie nie możemy robić nic, czytać niczego, oglądać niczego bo wszystko jest objęte prawami autorskimi(no chyba że interesują was filmy puszczane w telewizji z przed 5 lat)

  15. #102
    Avatar Sir Juncan
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Posty
    464
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Rith napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Widzisz i tu pojawia się problem, bo to co jest normalną działalnością bibliotek jeżeli robi to inny człowiek/podmiot jest piractwem. Trzeba rozróżnić normy moralne, a normy prawne. Tak samo tyczy się dozwolonego użytku. Jest to piractwo ale w pewnych sytuacjach, dla pewnych podmiotów prawo tego nie sankcjonuje. Co do mojego przykładu z biblioteką, pomijając zapisy w ustawie o prawie autorskim i o prawach pokrewnych, to jej działalność można nazwać thepiratebay średniowiecza. Książka zostaje kupiona raz, wydawca i autor otrzymują pieniądze raz, a książka jest użytkowana wiele razy. Problemem jest to czy podchodzimy do piractwa tylko w związku z zgodnością z prawem, czy jako troszeczke większy problem. Przecież sama kradzież znana jest nam dłużej niż obecne stanowione prawo, a nawet wynika z prawa naturalnego. Jeśli bierzemy pod uwagę pierwszy aspekt to mamy możliwość korzystać jeszcze z wspomnianego dozwolonego użytku, jeśli drugi to w sumie nie możemy robić nic, czytać niczego, oglądać niczego bo wszystko jest objęte prawami autorskimi(no chyba że interesują was filmy puszczane w telewizji z przed 5 lat)
    Po pierwsze, biblioteka jest instytucją naukową i ma trochę inne przywileje niż przeciętny Kowalski.

    Poza tym przeciętny Kowalski może pożyczyć grę,film, muzykę znajomemu więc nie wiem do czego zmierzasz-produkt był kupiony raz, autor otrzymuje kasę raz, a jest użyty wiele razy. Z tego magicznego zdania wynika nawet coś śmieszniejszego-wygląda na to, że uważasz że po przeczytaniu książki raz, powinieneś odstawić ją na półkę i nie możesz użyć ponownie, to samo z płytą, muzyką, filmem

  16. Reklama
  17. #103
    Avatar Con-Man
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    197
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Hellhound napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    :)
    przecież już raz wyjaśniałem jak ja podchodzę do tematu muzyki a jak do tematu gier

    po prostu próbujesz na siłę znaleźć u mnie coś, co robię nie tak, a to wszystko dlatego, że nie masz argumentów

    nie mam na komputerze żadnych pirackich plików, w tym żadnej muzyki- nie mam też wielu płyt w rl bo mnie na to nie stać, ale wszystkie które mam zakupiłem uczciwie.

    tyle

  18. #104

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    419
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Sir Juncan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po pierwsze, biblioteka jest instytucją naukową i ma trochę inne przywileje niż przeciętny Kowalski.

    Poza tym przeciętny Kowalski może pożyczyć grę,film, muzykę znajomemu więc nie wiem do czego zmierzasz-produkt był kupiony raz, autor otrzymuje kasę raz, a jest użyty wiele razy. Z tego magicznego zdania wynika nawet coś śmieszniejszego-wygląda na to, że uważasz że po przeczytaniu książki raz, powinieneś odstawić ją na półkę i nie możesz użyć ponownie, to samo z płytą, muzyką, filmem
    Napisalem aby pominac fakt unormowań zawartych w ustawie to do kwestii biblioteki. Co do pożyczenia ksiązki, płyty skąd wyciągasz takie wnioski? Ja uważam że kupując książkę mam prawo do jej przeczytania, ale nie udostepniania innym osobom które za nie nie zapłacili. Jaka różnica jest pomiędzy pożycznonym filmem a tym ściągniętym z internetu? Przecież każdy może się tłumaczyć ze pożyczył komus film, tylko że w formie elektronicznej ...

  19. #105
    Avatar XavierEvera
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Łowicz/Łódź
    Posty
    381
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ej, ej, ej .. zaczynacie trochę przeginać..

    W końcu to sprowadzać się zacznie do sytuacji w której jesteś złodziejem/piratem/jakkolwiek to tam nazywacie dając się komuś przejechać swoim samochodem albo rowerem.. o np. użyczeniu telefonu komórkowego do wykonania połączenia czy czegokolwiek .. i innych takich absurdalnych sytuacjach nie wspominając..

    Temat nazywa się naloty antypirackie a rozkręcił się w nim jakiś pseudofilozoficzny wątek.. który nie sprowadza się w zasadzie do niczego ;<

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •