Gimnazjaliści byliby za zdjęciem limitu wiekowego na kupowanie alkoholu i za wprowadzeniem przedmiotu 'seks w praktyce' do programu nauczania. W ogóle ktoś kto ich ankietował miał niezłe poczucie humoru :D
Wersja do druku
Gimnazjaliści byliby za zdjęciem limitu wiekowego na kupowanie alkoholu i za wprowadzeniem przedmiotu 'seks w praktyce' do programu nauczania. W ogóle ktoś kto ich ankietował miał niezłe poczucie humoru :D
wy chyba nie rozumiecie podstawowej rzeczy
nasz kraj od dawna bardzo konkretnie zlizuje kał z butów amerykańców, jestesmy przez nich wykorzystywani, oddalismy im złoża gazu pod polską za 1% rynkowej ceny (jeden procent rynkowej ceny)
w ameryce w wiekszosci stanow trawa jest NIELEGALNA, w części można za zaleceniem lekarza kupowac w specjalnych punktach marihuane medyczna, ktora niczym sie nie rozni od skuna ktory sam sobie sieje w ogrodku.
to taka pierwsza sprawa, my zawsze bedziemy robic tylko to, co powie nam ameryka.
po drugie, marihuana to jest narkotyk. wszystko co powoduje zmiane w swiadomosci mozna nazwac narkotykiem - kawe, szlugi i alkohol (to dla kogos kto twierdzil ze trawa to nie narkotyk, bo nie odczuwa skutkow ubocznych. to nie jest definicja narkotyku)
dalej, to mnie wkurwilo
o czym ty mowisz w ogole, i skad ta pensja godna skrzata domowego z harego poteraCytuj:
- płatna opieka medyczna (jeżeli nie miałby z czego zapłacić to prace społeczne 3zł-5zł/h)
NIE WSTALBYM z lozka za mniej niz 30zł/h, a wy dalej w polsce (tak, jestem polakiem i jebanym hipokryta XD) wierzcie ze jak ktos zarabia wiecej niz 20zł/h to na czarno, albo jest zasranym geniuszem i pracuje dla microsoftu. NIGDY nie zaplacilbys za jakakolwiek operacje/zabieg z takiej pensji, na puszke piwa pracujesz godzine.
up@
seks w praktyce, pozaznaczali dla beki a jakby ktorys mial wyciagnac swojego krasnala to predzej by wybiegl jak najszybciej do mamusi xD
Z tego co wiem to Amerykanie maja koncesje na prowadzenie badan w naszym kraju nad tym gazem, takze na chuj sie udzielasz skoro nie wiesz jak jest?
Jak dla mnie cały ten temat legalizacji jest mega rozdmuchany. Jak ktoś chce palić to będzie to robić czy trawka jest legalna, czy nie. Nie rozumiem też skrajnych przeciwników palenia. Ja nie palę, osobiście tego nie popieram, ale nie umiem wytoczyć żadnych logiczny argumentów przeciw legalizacji (chodzi mi o jakieś skrajne szkodliwości legalizacji) więc po prostu się w temat nie wcinam. A kurna wojna się o to toczy, jak by chodziło o legalizacje użytku broni automatycznej.
jestes zajebisty, z calego postu wybrales jakis guwnotemat zeby sie dowalic xD
oddalismy gaz za 1% ceny ameryce, bo tak bardzo chcemy ich milosci. a nawet wiz nei chca zniesc, dla takich robakow jak polacy
co do legalizacji - nigdy nie bedzie w tym kraju. wszyscy sraja na wasze manifesty, bo wiekszosc na tych protestach to gimbusy (moze troche starsi) ktore nigdy nie palily, a biegaja w koszulkach SADZIC PALIC ZALEGALIZOWAC, SMOKE WEED EVERYDAY XDDDDD
@kck
Gówno mnie obchodzi co i ile wcześniej wziąłeś, popełniłeś przestepstwo pod wpływem bierz karę podwójnie. Środki narkotyczne/alkohol ograniczają percepcje oraz upośledzają układ nerwowy przez co wszystkie działania oraz odruchy są przez mózg traktowane pobłażliwiej(po amfie dużo szybciej stajesz się agresywny, po lsd widziałem fazy na bycie niezniszczalnym etc. Wiadomo na każdego działa to inaczej i nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora)Cytuj:
czyli za wszystko podwójnie? chory pomysł... czyli jak dostal bym za pobicie 3 lata i pare h wczesniej spalilem lufke to mam 6 lat? lol wtf? kara to kara, ten na trzezwo nie lepszy od tego co to pod wplywem zrobi.
Chciałem powiedzieć to co napisałem - ośrodków zamkniętych, oczywiście z ukierunkowaniem na odwyk lecz na troche innej zasadzie niż działa to teraz. Teraz odwyk to wakacje za moje, podatnika, pieniądze i wcale mi się to nie podoba. Ośrodek zamknięty w którym Ci ludzie by pracowali na swoje utrzymanie.Cytuj:
chyba chciales powiedziec osrodków odwykowych? 75% ludzi uzależnionych takich wlasnie o ktorych ty myslisz z ulicy nie trafia tam z wlasnej winy... czesto zaczynaja brac bo zycie tak to pokierowalo po smierci kogos bliskiego itp... ja znam ziomka co wali po kablach ma 47 lat a zaczął bo stracil w 1 dzien w wypadku 3 dzieci i żone (caly jego swiat) wiec tacy ludzie nie zawsze sa zli czasami trzeba im pomoc...
Narządów w Polsce jest na tyle mało, że mi osobiście szkoda patrzeć jak jakiś alkoholik/narkoman dostaje nowe nerki czy też wątrobę "bo życie kopło go w dupe". Chlałeś/ćpałeś to do piachu, trzeba było myśleć wcześniej. Pieniądze za te operacje naprawdę wspomogły by innych potrzebujących tego dużo bardziej.Cytuj:
tak ktos mial by umrzec bo palil jointy HAHA niezly ziombel z ciebie lol
j/w, nie zyczę sobie leczenia narkomanów/alkoholików za moje pieniądze.Cytuj:
ile? nie wiem ile w polsce tam zarabiacie teraz ale 1 euro na godzine to niewolnictwo nie praca... czyli place za ziolo wiecej podatku niz ustawa przewiduje (Polska) i jeszcze za lekarzy mam placic? lol
Dla mnie handlarz to ten co sprzeda 1g bo mu się jakoś uda i ten co sprzedaję 10kg. W tym punkcie chodziło mi bardzie o to, żeby rynek był czysty od mały i mniejszych kombinatorów sprzedających majeranek(czemu państwo w którym żyję ma na tym tracić?)Cytuj:
handlarz to dla mnie osoba ktora obraca kilogramami ale 15-30 lat? lol HAHAHAHA ziomek jedziesz ostro...
Ja nie wiem czy przeczytałeś mojego posta, na to mi wyglądało. Tak jestem za legalizacją ponieważ dobrze wpłynęło by to na Polską gospodarkę(naprawdę duże wpływy do skarbu Państwa, myślę, że większe niż z alkoholu).Cytuj:
i z takimi poglądami jeszcze za legalizacją ;O? lol
nic nie wiesz o marihuanie....
pale od 6+ lat żyje normalnie ... ucze sie,mam dziewczyne,wlasne mieszkanie itp itd i nie wiem czym jest ktos kto piję wódkę lepszy od tego co pali skręta?
Mój post nie był o ludziach, którzy raz na jakiś czas zapalą sobie skręta tylko do Tych uzależnionych. Co do wiedzy o marihuanie to musisz mi na słowo uwierzyć, że jest dużo większa niż Twoja(wszystkie jej skutki uboczne, działanie na receptory, synapsy, etc. Tak, ma też działania wręcz pożądane w niektórych sprawach i nie jest tak zła jak alkohol.)
@Panic
Dlaczego tak mało? Ano dlatego, że więcej by zrobili dla społeczeństwa :). Jeżeli byś nie zapłacił to tylko Twój problem, giń.Cytuj:
o czym ty mowisz w ogole, i skad ta pensja godna skrzata domowego z harego potera
NIE WSTALBYM z lozka za mniej niz 30zł/h, a wy dalej w polsce (tak, jestem polakiem i jebanym hipokryta XD) wierzcie ze jak ktos zarabia wiecej niz 20zł/h to na czarno, albo jest zasranym geniuszem i pracuje dla microsoftu. NIGDY nie zaplacilbys za jakakolwiek operacje/zabieg z takiej pensji, na puszke piwa pracujesz godzine.
Przynajmniej zgadzamy się co do ceny wstania z łóżka :)
Nie będzie legalizacji, bo Tusk jest dilerem i jemu to sie nie opłaca.
Zwykłe brednie i farmazony. Zapalę dosłownie raz na rok blanta dla kurażu ale czy to oznacza, że jestem wielce uzależniony? Papierosy gorzej zniszczyły mi psychikę i organizm. Ludzie, którzy palą robią to tylko i wyłącznie z własnej woli i czy będzie zalegalizowany grass czy nie i tak znajdą sposób na użytkowanie go przed tym wielkim wiekiem dojrzałości, 18lat. A te całe leczenie, terapia odwykowa, wiecie w ogóle na czym polega? Ja osobiście nie wiem, ale jak rok temu mieliśmy spotkanie klasowe z reprezentantkami Monaru to panie cały czas prawiły nam o szkodliwości, a na pytanie "Czy Pani kiedykolwiek próbowała marihuany?" odpowiedziała "Nie, nigdy nie paliłam, nie palę i nie mam zamiaru palić". Pytam się o co tu chodzi? Powinno być to znane z autopsji, a nie wyciągnięte z palca, bo ktoś odgórnie powiedział im, że tak i chuj. Jestem za, bo z autopsji wiem, że jest to mniej szkodliwe i ludzie powinni mieć dostęp do niego kiedy tylko będą mieli na to ochotę. Znam ludzi, którzy przed 18 palili grass i z racji tego, że nie mieli skąd wziąć na to pieniędzy, sami zaczynali handlować. Legalizacja mogłby zmienić to podejście ale z racji tego, że mamy taką restrykcyjną władzę może to się nie udać.
Wy poważnie mówicie, że u was w gimbazach po 90% miała styczność z marihuaną? Gdzie wy mieszkacie? Wątpię , żeby u mnie w gimnazjum nawet 10% taką styczność miała. A przez dwa lata raczej sie wiele nie zmieniło... Zastanawiam się gdzie była patologia - u mnie czy u was.
Nie paliłem i nie zamierzam palić, ale jestem za legalizacją, czemu zapytacie.
Po prostu niech opodatkują i jak w innych krajach sprzedają a pieniądze z tej "strefy" trafiać będą do skarbu państwa, może dzięki temu choć trochę coś się polepszy.
Mielibyśmy zarejestrowane firmy które zajmowałyby się uprawą według jakiś tam norm i odpowiednie sklepy w których można zakupić i zapalić.
Możliwość noszenia przy sobie do 1g. Oczywiście zakaz prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu po spożyciu, o i to byłoby wsio.