Krzyż w sejmie- tak czy nie?

Cytuj:

---

NeuroN5 napisał

A ja słyszałem o kobietach zgwałconych, które zaszły w niechcianą ciąże i chcąc ją usunąć szukają pomocy za granicą albo w Polsce w nielegalnych podziemnych zakładach gdzie c**j wie co za doktorzy i spec. podejmują się tym zabiegom za sporą kasę.
A co do statystyk opieram się na wypowiedziach prof. Magdaleny Środzie, RP i world wide web.

---

Palikot mówi o 1,5 miliarda, więc nie kręć. Czytałem jego program, byłem na wiecu (jako gapia). Środa mnie nie interesuję, a wikipedia mówi o 1,5 do 5 miliardów.

Cytuj:

---

Koszt zapłodnienia in vitro to ok. 15tys zł. Może dla ciebie to mała kwota, ale dla innych to sporo kasy..

---

Dokładnie 13 tysięcy, ale to się zmniejszy, jeśli zwiększy się popyt (a popyt stale rośnie). Poza tym, tak jak napisał Władca Marionetek - koszt wychowania dziecka jest przynajmniej dwukrotnie większy niż koszt in vitro. Zresztą, nie wyobrażam sobie żeby państwo miało refundować kurację in vitro, szczególnie w sytuacji kiedy dług publiczny zbliża się niebezpiecznie do 55% PKB.

edit:To, że ten zabieg jest taki drogi, to z drugiej strony dobrze. Pomyślcie też o tym nie ile dzieci będzie się rodziło, ale w jakich warunkach będą dorastać. Jeśli kogoś stać na kredyt w wysokości powiedzmy 3/4 takiej kwoty, to już znaczy, że ma przynajmniej w miarę dobrą sytuację ekonomiczną, więc dziecko będzie wychowywało się w dostatnich warunkach.

Nie no, jak ja kocham te pomysły. 'Bo niektórych nie stać'. Mnie też nie stać na mercedesa z salonu i jakoś problemu z tego nie robię. A chętnie bym sobie pojeździł, przecież mam prawo do szczęścia. Na yt był filmik gdzie facet liczył, czy tam szacował ile mniej więcej przeznaczamy na Kościół. Mogę się nawet zgodzić na te 5 miliardów, chociaż to i tak zawyżona liczba.

Moim zdaniem krzyż powinien zostać zdjęty. W Polsce mamy demokrację, a to jest narzucanie katolicyzmu (?). Poza tym, o takich akcjach powinni informować, a nie w nocy sobie przyjdzie, zawiesi, nie zapyta o zdanie i wyjebka...

Cytuj:

---

NeuroN5 napisał

"Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli." Art. 1 Kodeksu Konstytucyjnego. Na tym się opiera Ruch Palikota.
Więc powieszenie krzyża jest zaznaczeniem wyższości pewnej kultury religijnej i Ruchu Palikota to obraża.

---

nie ma w tym artykule zadnej normy prawnej, wiec nie mozna tak tego interpretowac

Cytuj:

---

NeuroN5 napisał

Już nie wspominając o aborcji i eutanazji...

---

w takim razie zabij sie, wszystkim bedzie lżej

Cytuj:

---

Dziki Pallek :) napisał

Moim zdaniem krzyż powinien zostać zdjęty. W Polsce mamy demokrację, a to jest narzucanie katolicyzmu (?). Poza tym, o takich akcjach powinni informować, a nie w nocy sobie przyjdzie, zawiesi, nie zapyta o zdanie i wyjebka...

---

No właśnie. Mamy demokrację - a w demokracji władza jest w rękach większości (obudź się!). A o ile wiem, to większość Polaków deklaruje się jako katolicy.
Co do drugiego zdania: rzeczywiście, masz rację, powinni teraz zdjąć ten krzyż, powiedzieć "wieszamy krzyż" i powiesić.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

@up
Po to jest adopcja żeby nie było in vitro! Mówisz koszt 15tys. zł - jednorazowy wkład. Za 15 tys zł, hmm... Wydając na dziecko 500zł miesięcznie, przeżyjemy 30 miesięcy = 2,5 lat! Dodatkowo pomożemy dziecku, które bez naszej pomocy, zostałoby bez domu i po prostu marnowało się w domu dziecka. Dlaczego nie możemy zaadoptować dziecka?? Mówicie że Kościół fe, bierze pieniądze - a sam chcesz płacić podatki, aby ktoś mógł sobie sztucznie stworzyć dzieciaka kosztem 15tys. zł? Hipokryzja aż wre.

---

Czy sztucznie to bym nie powiedział.

500 zł miesięcznie na dziecko? Chyba to dziecko by nie miało żadnych szczepionek ani badań i by non stop było chore i nie chodziło do lekarza.

Zaadoptowanie dziecka, które urodziła inna kobieta nie jest takie proste. Rodzic do końca nie będzie czuł się 100 procentowym rodzicem. Urodzenie jak to nazywasz "sztucznego" dziecka jest czymś innym niż adopcja.

Cytuj:

---

Nigger napisał

Czy sztucznie to bym nie powiedział.

500 zł miesięcznie na dziecko? Chyba to dziecko by nie miało żadnych szczepionek ani badań i by non stop było chore i nie chodziło do lekarza.

Zaadoptowanie dziecka, które urodziła inna kobieta nie jest takie proste. Rodzic do końca nie będzie czuł się 100 procentowym rodzicem. Urodzenie jak to nazywasz "sztucznego" dziecka jest czymś innym niż adopcja.

---

Oczywiście że jest to coś innego niż adopcja - to zanegowanie natury, ingerowanie w nią. Idziemy do przodu, ale to nie znaczy że można nam robić co raz więcej i więcej - tak, są możliwości, ale ingerowanie w naturę jest ponad wszystkim. Więc po co są domy dziecka? Mają za zadanie zapewnić opiekę, a wiadomo jak ona wygląda. Osobiście włożyłbym kasę w domy dziecka, niż w in vitro.

Cytuj:

---

Dziki Pallek :) napisał

Moim zdaniem krzyż powinien zostać zdjęty. W Polsce mamy demokrację, a to jest narzucanie katolicyzmu (?). Poza tym, o takich akcjach powinni informować, a nie w nocy sobie przyjdzie, zawiesi, nie zapyta o zdanie i wyjebka...

---

Demokracja, gdzie człowiek po podstawówce umiejący ledwo co pisać i czytać, zmanipulowany przez media, a profesor, wykształcony człowiek ze swoim światopoglądem, mają takie samo prawo głosu. Parafrazując, demokracja to najlepszy ustrój jaki kiedykolwiek wymyślono ale zarazem najgłupszy. Czym jest demokracja, chociażby w naszym kraju? Jest sobie krzyż - trzeba przegłosować jego zdjęcie. Głosujemy, PiS jako proklerykały są na nie, PO pewnie też, i tak wygląda demokracja gdzie w każdej partii zdanie jest odgórnie narzucone. Skoro ktoś decyduje za innych, to mamy jeszcze w Polsce demokrację czy powoli monarchię? Może mieli robić referendum? Po prostu powiesili i tyle. Aż przyszedł taki człowiek, Palikot, i zrobił z tym porządek - i chwała mu za to. Paradoks jest taki, że żeby zawiesić nie było szumu, a żeby zdjąć to trzeba odwoływać się do poszczególnych władz. Ot nasz rząd...

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

Oczywiście że jest to coś innego niż adopcja - to zanegowanie natury, ingerowanie w nią. Idziemy do przodu, ale to nie znaczy że można nam robić co raz więcej i więcej - tak, są możliwości, ale ingerowanie w naturę jest ponad wszystkim.

---

A ty kto by dyktować ludziom co mogą a co nie?
Oczywiście, że idziemy to przodu i to znaczy, że możemy robić co nam się podoba (my kierujemy swoim losem jako cywilizacja) - nawet w przyszłości przykładowo klonowanie czy też przenoszenie świadomości z jednego ciała na drugie i także będę jak najbardziej za.

Trochę offtopic.

Cytuj:

---

Zergu napisał

Z jednej strony jest jak mówisz, wisi i nikomu nie przeszkadza. Z drugiej jednak imo każdy wierzy, w co mu się podoba, ale miejsca typu "urząd publiczny" powinny być negatywne, w krajach w których dominują inne religie nie stawia się buddy czy koranu gdzie popadnie, a u nas z krzyżem możesz spotkać się wszędzie, nawet na poczcie.

Już jakiś czas temu były podobne akcje w szkołach, z tego co wiem w kilku udało się przeforsować usunięcie krzyży z sal dydaktycznych.

---

props +1

co wam przeszkadza kawalek drewna na scianie? jeszcze sie kluccie o kolor scian i ilosc okien w sejmie lol

Cytuj:

---

Nigger napisał

Czy sztucznie to bym nie powiedział.

500 zł miesięcznie na dziecko? Chyba to dziecko by nie miało żadnych szczepionek ani badań i by non stop było chore i nie chodziło do lekarza.

Zaadoptowanie dziecka, które urodziła inna kobieta nie jest takie proste. Rodzic do końca nie będzie czuł się 100 procentowym rodzicem. Urodzenie jak to nazywasz "sztucznego" dziecka jest czymś innym niż adopcja.

---

1. Nie wiedziałem, że służba zdrowia jest płatna.
2. Taki ktoś nie powinien mieć dzieci, więc nie ma problemu.

W ogóle nie rozumiem z jakiej beczki in vitro miałoby być refundowane, kiedy wiele zabiegów ratujących życie albo znacznie poprawiających jego komfort jest nierefundowanych.

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

W ogóle nie rozumiem z jakiej beczki in vitro miałoby być refundowane, kiedy wiele zabiegów ratujących życie albo znacznie poprawiających jego komfort jest nierefundowanych.

---

Dokładnie. Na przykład nie ma refundacji leczenia niektórych chorób genetycznych t.j. celiakia, fenyloketonuria itp. A straty z tytułu takiego leczenia rocznie wynoszą od 500 do kilku tysięcy złotych, w zależności od stopnia i rodzaju choroby.

zbliza sie 1.11, ciekawe ilu Ateistow pojdzie do szkoly, bo przeciez nie uznaja jakiegos swieta katoli

Cytuj:

---

Pietrek napisał

zbliza sie 1.11, ciekawe ilu Ateistow pojdzie do szkoly, bo przeciez nie uznaja jakiegos swieta katoli

---

szkoły są chyba zamknięte bo to dzień wolny od pracy conie?

sugerujesz że mają iść koczować pod szkołami pod wielkim transparentem "JESTEŚMY ATEISTAMI"? ;ddd

Cytuj:

---

Pietrek napisał

zbliza sie 1.11, ciekawe ilu Ateistow pojdzie do szkoly, bo przeciez nie uznaja jakiegos swieta katoli

---

W takim razie nie wiesz jak powstawały święta proponowane przez kościół, od kogo były ukradzione i jaką siłą były wymuszane i wprowadzane. Polacy mieli swoje święta, swoje tradycje i wartości, które zostały zastąpione przez kościół, który wymuszał to bo miał odpowiednio dużą siłę na to.

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

szkoły są chyba zamknięte bo to dzień wolny od pracy conie?

sugerujesz że mają iść koczować pod szkołami pod wielkim transparentem "JESTEŚMY ATEISTAMI"? ;ddd

---

sprzeciwiam sie, dlaczego mam nie miec dostepu do edukacji z powodu jakiegos swieta :/
stop panstwu katolickiemu, stop 20 mld (tygodniowo) dotowanych do kosciola