matizioom napisał
chyba nie koniecznie, u babci na wsi jagody/borówki zawsze zbierało się na litry a w sprzedaży widzę na wagę ;d
No własnie sam nie wiem do końca jak to jest. Tak mi łatwiej określic :P
@tode
daj przepis na fasolke, chętnie porównam z tym mojej mamy
Składniki:
-Kilogram średniej fasoli jasiek,
-80 dag kiełbasy (i tu uwaga: musi być krucha i lekko tlusta, dosyć konkretna, nie taka za 9zł, powinna byc
lekko podwędzona),
-3-40 dag boczku wędzonego,
-pół listka laurowego,
-5 ziarenek ziela angielskiego,
-koncentrat pomidorowy łowicz, jeden słoiczek (ten malutki),
-buliony wołowe winiary, 2 szt,
-sól
-
opcjonalnie: pieprz w ziarenkach, 5-7 szt (dodaje ostrości i podkreśla smak, fasolka jest wyraźna, ale nie pali w gardlo, jak ktos lubi, to dodać, ale to na sam koniec)
Wrzucamy fasole do garnka, zalewamy tak, żeby woda była 2cm nad fasolą (oczywiscie fasola moczyła się przez całą noc) i gotujemy. W tym samym czasie kroimy boczek i kiełbasę na drobne kostki (ale nie za drobne) i wrzucamy na patelnie nie dodając żadnego masła, czy oleju (możemy dodać smalcu, jeżeli wędliny były "chude"). Smażymy aż się mocno podpiecze i wlewamy całość (razem z tym spalonym tłuszczem, bo to on nadaje tego ostrego smaku) do garnka. Wrzucamy liscia laurowego i ziele angielskie oraz dwa buliony wołowe. Czasami trzeba będzie dolać wody, więc dolewamy. Gotujemy aż zmięknie fasola i dodajemy koncentrat pomidorowy (uwaga: ostrożnie z tym koncentratem, bo ja wrzucilem ostatnio za dużo i cała fasola poszła do kosza).
Na sam koniec solimy, nigdy wcześniej, bo możemy przesadzić. No i ewentualnie pieprz w ziarenkach.
Smacznego!
kubaplik napisał
Po co tyle ; d? a właściwie to powinno być chyba kg nie ?
Muszę zużyc kapustę kiszoną, która zajmuje mi juz pół zamrażarki xD
Zakładki