Jest to n-ty temat o tej tematyce i widzę ,że z tematu na temat coraz mniej ludzi ma ochotę o tym dyskutować a szczególnie przeciwnicy. Dla zwolenników to chyba kwestia życia i śmierci albo po prostu naiwnych głupkowatych młodzieńczych ideałów .Z tego co pamiętam w pierwszym temacie , który stworzył bodajże pan inny15 lewactwo zostało zajechane mimo ,że używało tych samych argumentów co teraz. Niestety znajdują się coraz nowsi "przeciwnicy" i podsycają dyskusje dając "zwolennikom" szanse na wykazanie się tymi samymi argumentami .
Jakiś wywrotowiec napisał wcześniej ,że za pięć lat wprowadzi się związki partnerskie a później adopcje. W sumie duży wam to nie da bo taka chora Europa na szczęście się niedługo rozleci , problem polega na tym czym wróci do korzeni czyli do typowych europejskich ideałów czy zajmą się tym wszystkim nasi mahometańscy bracia .A im małżeństwa będą tylko pomocne w respektowaniu szariatu.
Zakładki