Inny_15 napisał
Pomijając fakt, że wp to internetowy odpowiednik Faktu czy innego szmatławca - skoro wychowujecie już tyle dzieciaków, to po cholerę wam to prawo do adopcji ;\
@2xdown
tibia77 to taki sam troll jak amnesia, tylko trochę ostatnio spoważniał ale wcześniej był taki jak oni :D
Aha, link do posta czy coś or didn't happen.
Ktoś tu wcześniej napisał, że są geje, którzy po prostu są, nie rzucają się w oczy i sobie żyją oraz są tacy, którzy wszędzie się pchają, wymyślają tęczowe trybuny, homo-marsze i inne pierdoły. Ty jesteś dużo bliżej tej drugiej grupy. Chociaż mówisz, że niby nie popierasz adopcji ani tych pedalskich pochodów. Ale wszędzie, w każdym temacie w którym się wypowiadasz, musisz podkreślić, że jesteś gejem, że jesteś inny (czy to aby nie dlatego ten nick?), że blablabla. Nawet gdy założono temat o seksie, to natychmiast do niego wbiłeś, żeby wypisywać czego to ty nie robisz ze swoimi koleżkami - mimo, że dobrze wiedziałeś, że podziała to na forumowiczów jak płachta na byka. Słowem - cały czas starasz się prowokować ludzi, żeby cię pociskali (jak np. amnesia), a potem piszesz jakie to społeczeństwo jest nietolerancyjne i w ogóle jacy jesteście biedni. Oczywiście to w dużym uproszczeniu - więc nie próbuj mnie kurwa łapać za słówka.
Weź sobie na wstrzymanie, wszyscy już wiedzą, że jesteś gejuchem - po ulicy też chodzisz z napisem "gej" na czole? I najlepsze jest to, że nigdy nie odpowiadasz na sensowne argumenty - wyłapujesz tylko takie głupoty, które pisze jakaś amnesia, żeby pokazać jak niskie iq mają te "wstrętne homofoby", ale jak ktoś napisze coś sensownego to to pomijasz, albo piszesz, że troll. Żałosne to jest i tyle.
może i potrzebuje, może i taka jest natura, ale zastanów się czy nie lepsi jacyś rodzice niż żadni ?
Nie. Równie dobrze mogę powiedzieć "co wy chcecie od tych ojców, którzy biją swoje dzieciaki i ciągle chleją (o których ciągle ktoś w tym temacie wspomina - choć nie mam pojęcia po co, bo nie ma to żadnego związku)?! Przecież czy nie lepszy jakiś ojciec niż żaden?
zastanawialiście się jak to jest być nie kochanym przez nikogo? nie mieć do kogo się przytulić w chwili słabości ?
zwyczajnie nie wiecie bo mieliście jakąś rodzinę i moje zdanie jest takie, że jeżeli miałbym wybierać nie mieć nikogo bliskiego, a mieć 2 matki/ ojców to chyba wybrałbym to drugie
Jeśli tak stawiasz sprawę - że nie mogę się na ten temat wypowiadać, bo miałem normalną rodzinę, to ty także nie możesz mówić, że dziecku by było lepiej u homosiów, bo nigdy w takiej sytuacji nie byłeś i zwyczajnie nie wiesz jakby to wyglądało. I raczej nie ty byś wybrał, tylko ktoś by cię im oddał.
Zakładki