Niekonieczne by zakazli byc hetero, chociaz calkiem mozliwe, ale wychowywali by dziecko w przekonaniu, ze homoseksualizm jest czyms normalnym jak heteroseksualizm i nie przeczy naturze czlowieka
Wersja do druku
Niekonieczne by zakazli byc hetero, chociaz calkiem mozliwe, ale wychowywali by dziecko w przekonaniu, ze homoseksualizm jest czyms normalnym jak heteroseksualizm i nie przeczy naturze czlowieka
No, czyli we właściwym przekonaniu. Tak sobie myślę, że będąc hetero też mogę przecież wychowywać w takim przekonaniu dziecko i nie robić mu krzywdy, oszukując go, że MUSI być hetero. Troche by mi smutno było, gdybym nie mógł być dziadkiem, ale to inna bajka i nie zamierzam z tego tylko powodu potomka ograniczać.
Nie wmowisz mi, ze homoseksualizm rowna sie hetero~ i ze jest normalny. Do konca nieznane sa przyczyny tego, czy to uwarunkowanie genetyczne czy jednak osobiste preferencje, ale jednak zwiazki homoseksualne nie spelniaja podstawowej funkcji czlowieka, prokreacji, zycia organizmu - czyli plodzenie potomstwa.
@down
Dziwny tutyl, przeciez homo twierdza, ze to nie kwestia wyboru tylko tak po prostu jest. I dla mnie nienormalna NIE JEST milosc jednego faceta do drugiego, tylko 'akt milosny'.
I jeszcze takie dwa argumenty przeciw: homoseksualizm jest nie oplacalny dla spoleczenstwa, bo chamuje rozwoj, a nawet wplywa niszczaco na liczbe ludnosci; osoby homoseksualne rezygnuja z plodzenia dzieci na rzecz swojej orientacji, wiec czemu pragna praw do wychowywania dziecka?
A mógłbym prosić o źródła takich informacji, please~!Cytuj:
I tak wiem, że jest na świecie wiele rodzin homo wychowujących dzieci ale jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby jakiś dzieciak wychowany w tej sposób był szczęśliwym człowiekiem, ba większość przynajmniej kilka razy w okresie dojrzewania uczęszcza do psychologów bo nie radzą sobie z nietolerancją (którą na dziecko sprowadzili tatusie).
Z tego wynika, że geje czy lesbijki to cholerni egoiści którzy myślą sobie że będą mieli sweet kochającą się rodzinkę (i niestety w większości przypadków się mylą) , nie zastanawiając się czy aby dla dziecka nie będzie lepiej w normalnej rodzinie (biorąc pod uwagę to jakie mamy teraz czasy i poglądy na pary homo).
W takim razie skąd się biorą osoby homoseksualne wychowywane w rodzinach heteroseksualnych ... ?Cytuj:
2. Tak. Tak właśnie kurwa myślę. Może nawet nieświadomie.
1. Nie udowodnione.Cytuj:
Pedalstwo to choroba umysłowa, które jest uleczalna w wysokim % przypadków ( około 75% ). Osoby chore umysłowo nie mogą być rodzicami zastępczymi.
2. Ten `wysoki procent przypadków` został `udokumentowany` w leczeniu metodą reparatywną. Słyszał Pan, co to za metoda? Tak, to ta sama, która i Pana mogłaby zmienić w homosia ( :
Ale homoseksualiści są sprawni, jeżeli chodzi o funkcje prokreacyjne. Tylko - jakby zacytować Małgorzatę Foremniak - "nie staje im".Cytuj:
Nie wmowisz mi, ze homoseksualizm rowna sie hetero~ i ze jest normalny. Do konca nieznane sa przyczyny tego, czy to uwarunkowanie genetyczne czy jednak osobiste preferencje, ale jednak zwiazki homoseksualne nie spelniaja podstawowej funkcji czlowieka, prokreacji, zycia organizmu - czyli plodzenie potomstwa.
Jak papierosy, alkohol czy religia.Cytuj:
homoseksualizm jest nie oplacalny dla spoleczenstwa, bo chamuje rozwoj, a nawet wplywa niszczaco na liczbe ludnosci
To można rezygnować z czegoś na rzecz swojej orientacji, tak świadomie? Takiej teorii jeszcze nie słyszałem, muszę ją uwzględnić ^___^.Cytuj:
osoby homoseksualne rezygnuja z plodzenia dzieci na rzecz swojej orientacji
A czego żądać od ludzi, którzy dopiero kończą gimnazjum czy liceum?Cytuj:
pierdolicie od rzeczy
Takich ludzi chętnie bym wysłał do domu dziecka, by pomieszkali tam miesiąc. Dwa. Pewnie byliby niezmiernie szczęśliwi.
Poza tym chciałbym zwrócić uwagę, że to nie czynnik relacyjny (relacja dziecko-ojciec-ojciec | dziecko-mama-mama) jest destruktywny, tylko społeczny (postrzeganie takiego modelu rodziny).
Dlaczego mijałoby się z celem? Jeżeli sądzisz, że coś takiego wpłynęłoby na Twoją orientację, to radzę się zastanowić, czy jesteś jej do końca pewien.Cytuj:
Wolałbym się wychowywać w domku dziecka, niż przychodzić do domu i mówić 'Cześć Tato! Cześć Tato!'. Pomijając fakt, że w szkole by mnie zgnębili, nie miałbym życia, popadłbym w depresje, a przyprowadzenie do domu dziewczyny, mija się z celem.
Czym są związki kazirodcze a homoseksualne chyba nie trzeba tłumaczyć? A rodziny poligamiczne - proszę bardzo, Bliski Wschód. Masz rozeznanie w tamtejszym modelu rodziny, relacjach, funkcjach rodzinnych i tym podobnych?Cytuj:
zapewne lepiej by tym dzieciom było np. w rodzinach kazirodczych, rodzinach poligamicznych. Bo przecież liczy się uczucie, prawda?
Cel nie uświęca środków.
Poza tym alien i Outlaw chyba wszystko to, co napisałem ładnie ujęli w krótszym przekazie.
(Swoją drogą, moi dorośli ludzie, takiego modelu rodziny nie ma w naszym regionie, więc skąd tak naprawdę czerpiecie swoją wiedzę o destrukcyjnym jak Little Boy wpływie na środowisko?)
jak wiadomo geja nie zmusisz do bycia hetero, wiec jak wychowanie dziecka w homoseksualnej rodzinie ma zmusic je do bycia homo?
Od dziecka rodzice wpajali mi religie.
Jestem ateistą.
Od dziecka Polacy wpajali mi że Polska jest zajebista.
Nie jestem patriotą.
Od dziecka mój dziadek uczył mnie że komunizm to zło.
Lubie komunizm.
Oboje moi rodzice słuchają lekkiej muzyki i disco-polo.
Słucham rocka.
Od dziecka rodzice Innego 18 wpajali mu heteroseksualizm.
Inny jestpedałemhomo
Jeszcze coś?
ku*wa nie ma opcij -.-
ja pie*dole wychowujesz się od małego z 2 ojcami -.-
idziesz do szkoły masz 15lat i masz zjebane życie!!!!
ku*wa inni ludzie w szkole zj*bią ci psyche -.-
nie ma opcij
No kurna. Dziecko potrzebuje i matki i ojca, a nie dwóch matek lub dwóch ojców. Rola matki jest inna i rola ojca jest inna. Bo kobieta i mężczyzna różnią się nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. A wszystko po to, żeby się wzajemnie uzupełniali. I są to FAKTY! W żaden sposób tego nie podważycie. Dlatego w tym momencie można zakończyć dyskusję na temat adopcji i tego, że dziecku będzie tak samo dobrze u rodziców homo co u rodziców hetero.
Ale oczywiście zaraz się znajdzie jakiś baran, który nie zrozumie i wyjedzie mi tu z ojcami/matkami samotnie wychowującymi dzieci albo pseudopoprawnościowy-pseudowyzwolony-tolerancyjniak, który będzie mi próbował wmówić, że białe jest czarne, a czarnego nie ma.
A jeśli chodzi o te dzieci z rodzin patologicznych albo domów dziecka - to tak jak napisałem, nie można "leczyć" jednej patologii drugą.
Zresztą, dyskusja w tym temacie absolutnie do niczego nie prowadzi.
Wolałbym, żeby gejoza/lesboza nie miała możliwości wychowywania dzieci ale jak już to wprowadzą to urzędnicy przyznający winni być bardzo restrykcyjni.
Mam nadzieje ze ktos sie w koncu wezmie za te jebane plugastwo i geje beda spalani w piecach, i to gdzies na odludziu zeby mi nie jebalo gejostwem czasem...
Naprawdę nigdy wcześniej nie widziałem posta z taką ilością dobrych argumentów.
Już teraz są wyjątkowo restrykcyjni.Cytuj:
Wolałbym, żeby gejoza/lesboza nie miała możliwości wychowywania dzieci ale jak już to wprowadzą to urzędnicy przyznający winni być bardzo restrykcyjni.
Dziwie się czasami czemu osoby, które nie mają najmniejszego pojęcia o homoseksualizmie mają w tym temacie do powiedzenia najwięcej :DD