Slupek napisał
Prawdę mówiąc prędzej upadnie Polska, bo ze swoim myśleniem daleko nie zajdzie.
Btw. Faktycznie zła ta unia nie? Co druga szkoła z nowym boiskiem, salą gimnastyczną. 80% dróg budowane jest za fundusze z Unii, dopłaty dla rolników, pomoc dla biednych regionów, a jeśli tylko oni coś od nas chcą (wcale nie drogiego bo tak naprawdę to tylko jakieś prawo czy coś w tym stylu) to od razu ludzie mówią, że po co ta Unia, niech lepiej padnie.
A tego nie rozumiem. WYTYKACIE np. mi kiedy ich broniłem, a sami sobie to już nie :P
Nie chce mi się już pisać o tym, że geje to a hetero tamto... Prawdę mówiąc to nie ma sensu dopóki bd żyć w kraju, gdzie każdy gej uważany jest za czubka, zboczeńca i pedofila. Temat chyba wyczerpany więc dodam od siebie, że choć przez cały temat bronię zaciekle gejów, w jednym muszę przyznać wam rację...Za bardzo się z tym obnoszą, że są gejami... Nie chodzi mi o tych co wychodzą na ulice, bo to nie geje lecz posrane pedały, ale nawet tacy cisi, którzy niby są, a ich nie ma, nie powiedzą wszystkim prosto w twarz TAK JESTEM GEJEM, nie... bd pisać po forach jak im źle, bd płakać, spamić ale nic poza tym. Gdyby tak naprawdę wszyscy geje się ujawnili, dopiero wtedy zobaczylibyśmy z jakim tak naprawdę problemem mamy doczynienia, bo te sztuczne 5% to tak naprawdę nie wiele mówi... To tylko zaokrąglone dane i pewnie jeszcze z ankiet internetowych, w których dzieci piszą różne brednie.
Podsumowując temat jest tak:
Zdecydowane "nie" dla adopcji, mówią "hejterzy", "nie", ale może kiedyś, w przyszłości... mówi reszta.
Co do związków homo itp. nie bd się odnosił bo to nie o tym temat.
Dziękuję, Dobranoc.
Slupek~
#Down
żadna praca nie hańbi... Wole dziwkę od takiego trolla ;o
Szczególnie, że za rok matura :| Mimo wszystko nie rozumiem, a ty tego nie wytłumaczyłeś. Też masz problem z czytaniem?
Nie inne poglądy, tylko zachowanie w stylu "zabić gejów", "niech nie wychodzą z domu", "Niech się jebią w domu i nikomu nie pokazują". Jak niby ty byś to nazwał? Może trochę za bardzo uogólniłem wszystkich, ale tak było łatwiej.