a kto ci dał prawo, żeby decydować, że homo~ jest normalny? :D
edit: a kto zdecydował?
Jedni powiedzieli tak, drudzy nie, więc dupa a nie argument.
Wersja do druku
To kto zdecydował? Jakieś źródło?
up
prosiłem o źródło
No to kurva lol. Z jednej strony potwierdzasz, że dziecko potrzebuje i matki i ojca, a z drugiej uważasz, że para homo może być tak samo dobrymi rodzicami jak para hetero. No, spoko.
Wiadomo, że nie porównujemy na zasadzie: a może homo będą kochali dziecko, a hetero nie. Tylko raczej porównujemy pary na tym samym poziomie: kochająca dziecko para homo nigdy nie dorówna w "rodzicowaniu" kochającej dziecko parze hetero. I trzeba to sobie powiedzieć wprost, a nie wmawiać ludziom, że białe jest czarne i może babcia będzie miała wąsy.
Ok, to porozmawiajmy o związkach kazirodczych, trójkącikach i innych poligamiach.Cytuj:
A co mnie dzisiaj obchodzi nekrofilia, zoofilia? Przecież zastanów się chłopie co ty porównujesz? Związek, miłość, uczucia, zaufanie DWÓCH DOROSŁYCH LUDZI do miłości i uczuć ZWŁOK?!
On pyta konkretnie KTO. Chyba, że ty naprawdę wierzysz, że każdy lekarz ma takie samo zdanie na ten temat :|
Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne, Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne.
Psychologowie, psychiatrzy i inni specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym, zgadzają się co do faktu, że homoseksualność nie jest chorobą, zaburzeniem psychicznym czy problemem emocjonalnym. Ponad 35 lat obiektywnych, dobrze zaprojektowanych badań naukowych wykazało, że homoseksualność, sama w sobie, nie wiąże się z zaburzeniami psychicznymi lub emocjonalnymi czy społecznymi problemami. Homoseksualność niegdyś była uważana za chorobę, ponieważ specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym i społeczeństwo dysponowali nierzetelnymi, opartymi na uprzedzeniach, informacjami.
W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uwzględniając nowe, lepiej zaprojektowane badania, usunęło homoseksualność z listy zaburzeń psychicznych i emocjonalnych. Dwa lata później, Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne podjęło uchwałę popierającą to usunięcie.
Od ponad 25 lat oba stowarzyszenia apelują do wszystkich specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego o pomoc w usunięciu piętna choroby psychicznej, którą niektórzy ludzie nadal łączą z orientacją homoseksualną.
Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne
Homoseksualna orientacja nie może być uznawana za przejaw niepełnego rozwoju osobowości lub psychopatologii. Jak każde uprzedzenie społeczne, uprzedzenie wobec homoseksualności wpływa negatywnie na zdrowie psychiczne, przyczyniając się do trwałego poczucia naznaczenia i głębokiego samokrytycyzmu u osób zorientowanych homoseksualnie poprzez uwewnętrznienie tego uprzedzenia.
Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczn
Polskie Towarzystwo Seksuologiczne jest zaniepokojone krzywdzącym wpływem społecznych uprzedzeń na funkcjonowanie psychiczne i społeczne osób homoseksualnych i biseksualnych oraz jest świadome niechlubnej roli, jaką w podtrzymywaniu tych uprzedzeń odegrała niegdyś nauka, która przez ponad sto lat (do 1973 w USA i do 1991 w Europie) uznawała homoseksualność za zaburzenie psychiczne. Ówczesne mniemanie o patologicznym charakterze homoseksualności okazało się niepoparte faktami naukowymi, lecz oparte na społecznych uprzedzeniach od wieków zakorzenionych w kulturze zachodniej. Dlatego też homoseksualność została wykreślona z obu najważniejszych klasyfikacji zaburzeń psychicznych – DSM i ICD.
Polskie Towarzystwo Seksuologiczne
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne podtrzymuje stanowisko z 1973 roku, że homoseksualność nie jest jednostką chorobową. W ostatnim czasie pojawiły się głosy kwestionujące powyższą tezę, które opierają się na założeniu, że homoseksualność może zostać "wyleczona". Podstawą tego typu twierdzeń nie są jednak rzetelne badania naukowe przeprowadzane przez kompetentnych specjalistów, lecz przekonania religijne lub polityczne nie respektujące praw obywatelskich osób homoseksualnych.
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne
Nie znam ich nazwisk, to są setki, jak nie tysiące ludzi na świecie, chcesz to sobie sam znajdź lolCytuj:
On pyta konkretnie KTO.
No trzy amerykańskie organizacje to rzeczywiście lekarze z całego świata. No i też umiem zajrzeć na wikipedię "Niektórzy naukowcy kwestionują opinie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz innych instytucji naukowych, które traktują homoseksualność jako zjawisko mieszczące się w granicach normy." Teraz to już nie mam wątpliwości, że wszyscy lekarze...
homo~ jest kwestią specyficzną- nie można tutaj polegać wyłącznie na badaniach naukowych (i tak powątpiewam w ich obiektywność). Jest to bardziej kwestia moralna niż naukowa.
Są ludzie, którzy do dziś twierdzą, że ziemia jest płaska, że w środku ziemi jest inna ziemia, że bóg istnieje, że ufo już są blisko, więc nie rozumiem :D
No to tym bardziej czemu ktoś taki jak ty śmie w ogóle zabronić mi i innemu chłopakowi uprawiania seksu ze sobą? Czemu ja go nie mogę kochać? Nie mogę mu ufać? Wymień mi choć jeden powód CZEMU. Wystarczy spojrzeć na pierwszą lepszą paradę równości i ich przeciwników, jaka w nich jest agresja w związku z tym, że zupełnie obca kobieta kocha drugą zupełnie obcą dla nich kobietę.Cytuj:
Jest to bardziej kwestia moralna niż naukowa.
Każdy lekarz psycholog, psychiatra i każdy inny powie ci to, co ja tutaj piszę.Cytuj:
Ja też, głównie dlatego, że skoro rzekomo homoseksualiści stanowią 5% ludności, to musiało też ich trochę być wśród tych "lekarzy z całego świata" oraz mogli (i nadal mogą) piastować wysokie stanowiska i naciskać na wydanie takiej decyzji.
Lol to nie chodzi o milosc do drugiego czlowieka. Ciebie ojciec kocha, Twoja matke kocha jej matka i nikt nie ma nic przeciwko. Chodzi tylko o proby tworzenia rodziny, gdzie nie ma miejsca dla matki czy ojca ale dla rodzica nr 1 i rodzica nr 2. No i ofc proby wmowienia, ze cos co jest chore/nienormalne/sprzeczne z natura (wybierzcie co chcecie; chodzi o homoseksualizm) JEST ROWNE I TAKIE SAMO jak cos normalnego (czyli hetero)
btw. http://www.homoseksualizm.edu.pl/ind...b-psychicznych u mad?
możesz sobie kochać kogo chcesz, nie możesz żądać praw do adopcji dzieci, małżeństw. Nie powinieneś się obnosić ze swoją dewiacją. Każdy ma jakieś zboczenie, ale mało kto się do tego przyznaje i tak powinno zostać.
@up
Ja nie mogę? To jest mój obowiązek.
Adopcja przez pary osób tej samej płci jest legalna w Guamie, Andorze, Belgii, Islandii, Holandii, Szwecji, Republice Południowej Afryki, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Nowergii oraz w niektórych regionach Australii, Kanady, USA. W Danii, Finlandii, Niemczech i Izraelu dozwolona jest adopcja dziecka partnera partycypującego w związku partnerskim. Wiele innych krajów (w tym Polska) dopuszcza adopcje dzieci przez samotne osoby nie wnikając w orientację seksualną przybranego rodzica. W takiej sytuacji pary jednopłciowe mogą de facto wychowywać wspólnie dzieci, choć ich legalnym opiekunem będzie tylko partner, który dokonał prawnej adopcji.
Badania porównujące grupy dzieci wychowywanych przez rodziców homo- i heteroseksualnych dowiodły, że nie ma żadnych różnic w rozwoju dzieci z obu grup w istotnych kwestiach: inteligencji, dostosowaniu psychologicznym i społecznym czy relacjach z przyjaciółmi. Należy z całą mocą podkreślić, że orientacja seksualna rodziców nie wyznacza orientacji seksualnej wychowywanych przez nich dzieci. Innym mitem dotyczącym homoseksualizmu jest przekonanie, że mężczyźni homoseksualni mają większe tendencje do seksualnego wykorzystywania dzieci niż mężczyźni heteroseksualni. Nie ma żadnych podstaw do takiego twierdzenia.
Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne stoi na stanowisku, że podstawą rozważań o szeroko rozumianym wychowywaniu dzieci powinno być dobro dziecka. Zgromadzone dowody potwierdzają tezę, że w interesie dziecka leży przede wszystkim zapewnienie mu odpowiedniej opieki ze strony zaangażowanych i kompetentnie wypełniających swą rolę rodziców. Jednocześnie ocena zdolności do bycia rodzicem nie powinna być zakłócana przez żadne uprzedzenia związane z orientacją seksualną. Zarówno osoby jak i pary homoseksualne mogą wypełniać swe zadania rodzicielskie tak samo dobrze jak heteroseksualiści.
Nie ma naukowych podstaw do wnioskowania, że lesbijki i geje są niezdolni do pełnienia obowiązków rodzicielskich. Przeciwnie, wyniki badań wskazują, że rodzice homoseksualni tak samo jak heteroseksualni dążą do zapewnienia swoim dzieciom przyjaznej i zdrowej atmosfery. (...) Nie zyskały naukowego potwierdzenia obawy, że dzieci wychowywane przez lesbijki lub gejów będą wykorzystywane seksualnie przez dorosłych, będą doświadczały ostracyzmu ze strony rówieśników lub będą izolowane w jednopłciowych społecznościach lesbijek lub gejów. W sumie wyniki badań wskazują, że pod względem rozwoju, przystosowania i dobrego samopoczucia dzieci wychowywane przez lesbijki lub gejów nie różnią się w sposób znaczący od dzieci heteroseksualnych rodziców.
http://img263.imageshack.us/img263/5346/75988031.jpg
http://img225.imageshack.us/img225/1618/57919933.jpg
http://img541.imageshack.us/img541/4339/37570772.jpg
Dziękuje dobranoc.
To jakaś awangarda w psychologii rozwojowej. Akurat tego typu zachowaniami kierują pewne zasady. Rzucasz jedynie nie mającymi bez kontekstu znaczenia założeniami, którymi się w/w zajmuje. I akurat nie masz racji.
Ale tak można podważać każdy dowód. I w taki sposób można dojść tylko do wojny na to, kto ma więcej arsenału na stanie.Cytuj:
Nie rozśmieszaj mnie. Wyjechałeś z danymi, o które tak naprawdę nie prosiłem i zgrywasz ‘yntelygentnego’? Hahaha. Nie warto czegoś udowadniać na siłę.
Równie dobrze mogę napisać, że hetero mają wyższy status społeczny, bo najbogatszy człowiek świata kocha kobiety.
Poza tym - zgrywam? Ja nie rzucam wyssanymi z palca teoriami i argumentami, które godne są strażaka, który nigdy z ogniem nie miał kontaktu.
Przyganiał kocioł garnkowi.Cytuj:
Poczytaj trochę, a później wyciągaj wnioski.
Tak jak napisałem, proponuję zajrzeć do dobrej książki z psychologii rozwojowej.Cytuj:
Upadają też wszelkie inne podobne "argumenty". Jeśli to są tacy sami ludzie, to te sytuacje będą miały miejsce tak samo często jak teraz w rodzinach gdzie rodzice są heteroseksualni.
Ale to jest fakt psychologiczny. Ukształtowanie kulturowe ma na Ciebie największy wpływ. To ukształtowanie kulturowe definiuje potrzeby. Ja myślę, że jednak historia społeczeństw i kultur świata powinna być przedmiotem obowiązkowym.Cytuj:
Gadanie, że to, że dziecko potrzebuje matki i ojca wynika tylko i wyłącznie z ukształtowania kulturowego jest idiotyczne, bo w żaden sposób nie zmienia faktu, że dziecko potrzebuje I MATKI I OJCA.
Jak jest się debilem, to można sądzić, że jest normalna.Cytuj:
A zoofilia, nekrofilia czy inna pedofilia też jest normalna?
Kretynie skończony (przez 120 stron tematów o homosiach pisałem grzecznie. Kur**, nie wytrzymałem), podać definicję zoofilii (uzyskiwanie spełnienia seksualnego przez stosunek lub kontakt ze zwierzętami)? definicję nekrofilii (uzyskiwanie spełnienia seksualnego przez stosunek lub kontakt ze zwłokami), definicję pedofilii (uzyskiwanie spełnienia seksualnego przez stosunek lub kontakt z dziećmi? definicję homoseksualizmu (popęd psychoseksualny do ludzi tej samej płci). Można być homoseksualistą i pedofilem, ale pedofilia zawsze będzie wynikała z osiągania spełnienia seksualnego przez kontakt z dziećmi lub stosunki z nimi, a nie przez to, że jest się homoseksualistą.
Jedź na sympozjum psychologów i psychiatrów, wejdź na forum, powiedz im to na głos, a zobaczysz, że mniejszy będziesz niż kwarek.Cytuj:
Każdy ma własną wersję, która mu odpowiada.
Akurat gówno wiesz, co powie Ci każdy psycholog. To już dawno jest podważone, modele są dopasowywane do ewolucji ról i kultur społecznych.Cytuj:
I takim samym niezaprzeczalnym i ostatecznym argumentem jest fakt, że dziecko potrzebuje miłości matki i miłości ojca (które są różne i objawiają się w różny sposób), o czym też powie ci każdy psycholog. I nie masz prawa tego podważyć. Poza tym homoseksualizm był kiedyś wpisany na listę chorób o ile się nie mylę. Czy to znaczy, że wtedy nie był naturalny i normalny a teraz jest?
Poza tym zanim był wpisany na listę istniał kilkadziesiąt tysięcy lat. Czy to znaczy, że najpierw był normalny, potem nienormalny i teraz znowu normalny? Poza tym chciałbym zaznaczyć, że w największych swego czasach księgach było napisane, że uważanie ziemie za obiekt okrągły, eliptyczny miało być karane śmiercią; znieważenie matki lub ojca karane śmiercią i tym podobne. Proponuję poczytać historię medycyny, tam jest o wiele więcej idiotyzmów, jakie były zapisane.
Bo jakoś nie sądzę, by zwierzę kochało człowieka i wyrażało zgodę na seks; tym bardziej zwłoki. Jeżeli nie widzisz różnicy między krową i rolnikiem a dwoma dorosłymi facetami, to - grzecznie mówiąc - jesteś skończonym imbecylem.Cytuj:
A dlaczego stosunek człowieka ze zwierzęciem lub zwłokami jest zaburzeniem a stosunek 2 facetów nie? Bo kilku naukowców tak wymyśliło?
Wystarczy spojrzeć w raporty kontroli społecznej w krajach, gdzie adopcja przez pary homoseksualne jest legalna ;-)Cytuj:
To po chuj ciągle ludziom wmawiacie, że homoseksualiści mogą być tak samo dobrymi rodzicami co heteroseksualiści?
Ależ jest pewność. Powiem Ci, jako ciekawostkę (he, he, he), że praktyki nekrofilii były na porządku dziennym (rejony Amazonii; starożytny Egipt), mówiąc kolokwialnie. Pedofilia w naszym rozumieniu jest legalna w światach arabskich. Zoofilia, nekrofilia ani inna filia nie spełnia warunków określonych przez środowisko lekarskie do uznania za normalne.Cytuj:
Rozumiem, że chcesz przez to powiedzieć, że od początku nie był chorobą, tylko kiedyś ludzie się mylili. Ale w takim wypadku odpowiem, że nie masz pewności czy kiedyś, w przyszłości, nekrofilia, zoofilia czy inna filia - o których piszesz, że nie są normalne i że są to zaburzenia - nie zostanie skreślona z jakiejś tam listy i uznana za coś normalnego. Niestety. Teraz nikomu się to nawet nie śni, tak samo jak kiedyś się ludziom nie śniło, że homoseksualizm zostanie z listy chorób skreślony.
Ale Ty nie będziesz mówił kto ma jakie prawo, bo mało wiesz, mało na tym świecie żyjesz i mało na tym świecie zrobiłeś. Gdyby każdy podobny Tobie chodził i mówił ludziom, że nie mają do czegoś prawa, to pewnie byśmy się doczekali paleolitu albo kolejnych Mao Zedongów. Oprócz tego, że nie miałeś żadnego kontaktu z gejem czy lesbijką, jestem pewien, że jedynym Twoim argumentem jak i ludzi pokroju tibii77 jest to, że tak po prostu nie wolno i tyle. Na szczęście to nie Wy będziecie decydować o prawach ludzi.Cytuj:
możesz sobie kochać kogo chcesz, nie możesz żądać praw do adopcji dzieci, małżeństw. Nie powinieneś się obnosić ze swoją dewiacją. Każdy ma jakieś zboczenie, ale mało kto się do tego przyznaje i tak powinno zostać.
Oczywiście musiałeś w to wmieszać religię, wyśmiać i pokazać jak, że nie szanujesz czyichś przekonań, mimo że cały czas pieprzycie tu o tolerancji.
A czy ktoś ci zabrania? Co ty chrzanisz, człowieku?Cytuj:
No to tym bardziej czemu ktoś taki jak ty śmie w ogóle zabronić mi i innemu chłopakowi uprawiania seksu ze sobą? Czemu ja go nie mogę kochać? Nie mogę mu ufać? Wymień mi choć jeden powód CZEMU. Wystarczy spojrzeć na pierwszą lepszą paradę równości i ich przeciwników, jaka w nich jest agresja w związku z tym, że zupełnie obca kobieta kocha drugą zupełnie obcą dla nich kobietę.
Jak spojrzę na pierwszą lepszą paradę równości, to przede wszystkim widzę bandę idiotów, którzy chcą w każdy możliwy sposób zwrócić na siebie uwagę. A agresję bardzo często sami prowokujecie - już o tym pisałem.
Każdy psycholog ci powie, że dziecko potrzebuje matkę i ojca.Cytuj:
Każdy lekarz psycholog, psychiatra i każdy inny powie ci to, co ja tutaj piszę.
Didn't read lol :D
Idę stąd, bo nie mam już siły na udowadnianie, że białe jest białe a nie czarne. Poza tym doszedłem do wniosku, że wam właśnie chodzi o zwrócenie na siebie jak największej uwagi, więc nie dam się już więcej nabrać :D. Nie piszcie już do mnie.
Ależ oczywiście, to jest chyba logiczne. Tylko, tak by było miło gdyby w końcu do ciebie dotarł fakt, iż w domu dziecka dziecko jest bez rodziców? To taki mało znaczący fakt o którym najwidoczniej zapomniałeś ;> Tylko tak bardziej można by stwierdzić, że dziecko potrzebuje kogoś kto go wychowa :O A to czy jest to matka, ojciec, ojciec i matka, matka i matka, ojciec i ojciec, babcia, dziadek, babcia z dziadkiem, babcia z babcią, dziadek z dziadkiem, ciocia, wujek, wujek z wujkiem, ciocia z ciocią, już NIE MA ZNACZENIA.
Dzięki bogu...Cytuj:
Nie piszcie już do mnie.