Rozmowy o seksie.

Maniek900 · 15-02-2017 07:52

Z przerwami xd

Ja z moja mieszkam 4 lata i to wyglada podobnie

Master · 15-02-2017 08:35

Grimekk napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ok 5 lat z przerwami

no to fakt dorosly, powazny zwiazek xD
Z przerwami na ciupcianie na boku. To chyba jednak nie za bardzo mozesz odpowiedziec na zadane pytania.

Dzzej · 15-02-2017 08:53

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

no to fakt dorosly, powazny zwiazek xD
Z przerwami na ciupcianie na boku. To chyba jednak nie za bardzo mozesz odpowiedziec na zadane pytania.

Zważając na fakt, że w normalnym, stałym związku wytrzymałem maks 3 miesiące to dla mnie jest to w chuj i ciut więcej. Więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czy jakoś tak.

Master · 15-02-2017 09:46

Dzzej napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Zważając na fakt, że w normalnym, stałym związku wytrzymałem maks 3 miesiące to dla mnie jest to w chuj i ciut więcej. Więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czy jakoś tak.

Ale kurwa 5 lat z przerwami to moze byc tak, ze byli rok, pozniej miech-dwa przerwy bo cos tam i se lecieli na boku, pozniej znowu byli ze soba 2 lata po czym znow se lecieli bokiem przez 2 miechy bo kobieta chciala "chwile przerwy na poukladanie sobie wszystkiego w glowie" (ostatnio mi to laska tlumaczyla jak to mniej wiecej wyglada to ukladanie sobie w glowie xD) i teraz sa ze soba kolejne dwa lata... wiec takie "5 lat z przerwami" to chyba nie jest to co Halun mial na mysli z zapytaniem o staly zwiazek, z jedna kobieta i zero skokow w bok. xD

Zreszta ogolnie imho. to nie jest nic trudnego, jak laska nie jest kloda w lozku, jest dobra, otwarta na nowe rzeczy, zrobienie loda to nie jest dla niej najwyzszego poziomu dewiacja seksualna to spokojnie mozna ja rozruszac i jest tak samo fajnie za 1, 50 i 500 razem imho.

Bazan · 15-02-2017 09:55

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ostatnio mi to laska tlumaczyla jak to mniej wiecej wyglada to ukladanie sobie w glowie xD

Rozwiń to w relacjach damsko meskich prosze :D

ayx~ · 15-02-2017 12:48

kisne jak ktos liczy te lata razem od zlapania za reke a potem mowi ze z przerwami a do tego jeszczd 90% nie wyobraża sobie mieszkania razem

**Grimekk** · 15-02-2017 14:06

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ale kurwa 5 lat z przerwami to moze byc tak, ze byli rok, pozniej miech-dwa przerwy bo cos tam i se lecieli na boku, pozniej znowu byli ze soba 2 lata po czym znow se lecieli bokiem przez 2 miechy bo kobieta chciala "chwile przerwy na poukladanie sobie wszystkiego w glowie" (ostatnio mi to laska tlumaczyla jak to mniej wiecej wyglada to ukladanie sobie w glowie xD) i teraz sa ze soba kolejne dwa lata... wiec takie "5 lat z przerwami" to chyba nie jest to co Halun mial na mysli z zapytaniem o staly zwiazek, z jedna kobieta i zero skokow w bok. xD

Zreszta ogolnie imho. to nie jest nic trudnego, jak laska nie jest kloda w lozku, jest dobra, otwarta na nowe rzeczy, zrobienie loda to nie jest dla niej najwyzszego poziomu dewiacja seksualna to spokojnie mozna ja rozruszac i jest tak samo fajnie za 1, 50 i 500 razem imho.

tylko jedna przerwa byla z powodu 'probowania czegos nowego' i to ja wyszedlem z inicjatywa, ale po dwoch miesiacach jednak sie zrealizowalem, ze za nia tesknie i lepiej mi z nia niz z innymi. inne 'przerwy' byly z powodow rodzinnych i dystansu, ale zawsze zakladalismy, ze do siebie wrocimy. a jestesmy juz po slubie, wiec sie ulozylo

Mexeminor · 15-02-2017 14:21

Grimekk napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

tylko jedna przerwa byla z powodu 'probowania czegos nowego' i to ja wyszedlem z inicjatywa, ale po dwoch miesiacach jednak sie zrealizowalem, ze za nia tesknie i lepiej mi z nia niz z innymi. inne 'przerwy' byly z powodow rodzinnych i dystansu, ale zawsze zakladalismy, ze do siebie wrocimy. a jestesmy juz po slubie, wiec sie ulozylo

A ślub sprawia, że się nagle układa? Ślub to tylko papier, ew. dodatkowo bardzo droga zabawa. Ta Twoja przerwa na spróbowanie czegoś nowego zostanie z Wami na zawsze i na pewno nie sprawi, że będzie się Wam lepiej żyło.

**Grimekk** · 15-02-2017 16:02

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A ślub sprawia, że się nagle układa? Ślub to tylko papier, ew. dodatkowo bardzo droga zabawa. Ta Twoja przerwa na spróbowanie czegoś nowego zostanie z Wami na zawsze i na pewno nie sprawi, że będzie się Wam lepiej żyło.

nie sprawia, ze sie uklada, ale jest dowodem, ze sie ulozylo, w innym wypadku bym sie nie oswiadczal. poza tym mysle ze bardzo negatywnie podchodzisz do mojej przerwy. imo jako osoby dorosle zdecydowalismy, ze nie ma sensu sie meczyc skoro nie wychodzi i oboje bylismy ciekawi jakby nam sie ulozylo z innymi osobami. ludzie dorastaja, na pewno nie jestem ta sama osoba co przed zwiazkiem, wiec wedlug mnie podszedlem do tego odpowiedzialnie, bo oboje sobie uswiadomilismy, ze jednak nie chcemy niczego nowego.
zwiazki nie sa zapisane w gwiazdach, czasem sie nie uklada a problemy trzeba rozwiazywac. ja zadecydowalem wtedy, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie przerwa, inna sprawa, ze trwala znacznie krocej niz poczatkowo chcialem, bo jednak zaczelo mi jej brakowac

Filia the Dragon · 15-02-2017 19:05

Nie wiem czy legit ale z tego co czytałem to od dziś oficjalnie nie ma w aptekach antykoncepcji awaryjnej bez recepty.

Gast · 15-02-2017 19:09

Filia the Dragon napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Nie wiem czy legit ale z tego co czytałem to od dziś oficjalnie nie ma w aptekach antykoncepcji awaryjnej bez recepty.

Ale w Czechach jest.
No nic, wysypu dzieci i tak nagle nie będzie, ale pojedynczym przypadkom nieogarniętym życiowo jak nie ma pod ręką teraz, to pewnie życie akurat zniszczy (lub naprawi, dziecko działa cuda przeto).

Byczek · 16-02-2017 04:24

Halunek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

5 lat jestes w zwiazku? jak to jest dymac jedna szpare przez 5 lat, dalej cie to kreci?

kreci, mimo 5 lat ciagle udaje sie znalezc cos nowego co podkreca temperature, wiadomo sa okresy ze przez tydzien bzykamy sie raz albo wcale są takie że pare razy w tyg a są że codziennie po dwa razy nawet

Waw992 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

moze Byczek sie nie obrazi ale biorac pod uwage jak Byczkowa wyglada to mnie osobiscie by krecilo nawet i po 10 latach (pod warunkiem ze nie przytylaby 30kg w tym czasie)

nie ma o co bo wiem jak wygląda :P i najlepsze, że w zależności czy trzyma diete czy nie raz ma naprawde solidny cyc i wiecej ciałka a jak nie to piersi mniejsze mniejszy tyłek i ogólnie jest drobna wiec ja mozna uznać, że nie mam w lozku kobity co wygląda zawsze tk samo do tego dochodzą przebieranki czy inne ostrzejsze zabawy i moze być ciekawie i po 10 czy 15 latach

Halunek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

no ale uwarunkowania biologiczne swoje, abyspołeczne konwenanse swoje
na pewno w pewnym w momencie pojawia sie swego rodzaju dysonans poznawczy i ciekawi mnie jak sobie ludzie z tym radza

wiadomo po 5 latach razem zastanawiasz się jakby to było z innym ale u nas nie ma problemu żeby o tym rozmawiać i to jest chyba ten klucz do udanego związku bez skoków w bok, rozmowa o wszystkim

Halunek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale czy to znaczy, ze decydujac sie na zwiazek z jedna kobieta akceptuje sie fakt, ze w pewnym momencie seks juz nie bedzie do konca nas zaspokajał?

jezeli po pewnym czasie seks to tylko raz dwa na odpierdol to wiadomo, trzeba ciągle podkręcać ogień i wtedy jest zajebiście jak na początku

a apropo skokow w bok przede wszystkim ważne jest podejście jak odpierdalasz jako facet akcja typu, że nie pozwalasz kobiecie wyjśc na kawe ze znajomym i trzymasz ja na smyczy to jak sie zerwie to odpierdala jej, tak samo w druga strone, kobita nie pozwala wam iść na impreze przeez dlugi okres w koncu dochodzi do klamstw zeby sie wyrwac i lecicie po calosci i tak i tak wydaje mi sie ze udalo mi sie trafic na 1 na milion bo z tego co obserwuje w otoczeniu znajomych to na palcach jednej reki zlicze takie pary jak nasza

Dzzej · 16-02-2017 08:01

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ale kurwa 5 lat z przerwami to moze byc tak, ze byli rok, pozniej miech-dwa przerwy bo cos tam i se lecieli na boku, pozniej znowu byli ze soba 2 lata po czym znow se lecieli bokiem przez 2 miechy bo kobieta chciala "chwile przerwy na poukladanie sobie wszystkiego w glowie" (ostatnio mi to laska tlumaczyla jak to mniej wiecej wyglada to ukladanie sobie w glowie xD) i teraz sa ze soba kolejne dwa lata... wiec takie "5 lat z przerwami" to chyba nie jest to co Halun mial na mysli z zapytaniem o staly zwiazek, z jedna kobieta i zero skokow w bok. xD

To jest Grimekk, który wydaje się mieć trochę oleju w głowie. Jak mówi, że 5 lat z przerwami to założyłem, że tych przerw nie było dużo, nie były długie i nie po to, żeby skakać na boki. Anyway, ja tylko odniosłem się do Twojego stwierdzenia "5 lat, no w chuj dorosły i poważny związek". 5 lat to, jak dla mnie i na razie, jakaś abstrakcja.

I wygląda na to, że dobrze założyłem.

Kusterek · 16-02-2017 10:08

Dzzej napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

To jest Grimekk, który wydaje się mieć trochę oleju w głowie. Jak mówi, że 5 lat z przerwami to założyłem, że tych przerw nie było dużo, nie były długie i nie po to, żeby skakać na boki. Anyway, ja tylko odniosłem się do Twojego stwierdzenia "5 lat, no w chuj dorosły i poważny związek". 5 lat to, jak dla mnie i na razie, jakaś abstrakcja.

I wygląda na to, że dobrze założyłem.

No ale 5 lat z przerwami to nie jest długi okres czasu o który chodziło innemu użytkownikowi podczas zadawania pytania.

Wyso52 · 02-03-2017 13:45

Proste pytanie, polegacie na gumkach na 100%?
Kończycie w środku używając prezerwatyw?
Patrzycie na dni płodne itp, czy macie to w tyłku?
Miał ktoś albo zna kogoś kto miał wpadkę mimo, że używał gumek?

Temat: Rozmowy o seksie.

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

gdzie znikneły rozmowy o seksie

Plemiona - Rozmowy ogólne

Jak wrzucic plik (zdjecie, filmik, log rozmowy itp.) jako zalacznik na forum?

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania