Reklama
Strona 748 z 833 PierwszaPierwsza ... 248648698738746747748749750758798 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 11,206 do 11,220 z 12490

Temat: Rozmowy o seksie.

  1. #11206
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj betonekke napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale za wpadke nie ponosi winy nikt inny jak rodzice, a niektorzy w tym temacie wypowiadaja sie odnosnie tego tak, jakby to zly szatan zeslal na nich dzieciaka w najmniej odpowiednim momencie zycia
    Powiedziałbym raczej, że za wpadkę nikt nie ponosi winy. Jeśli para odpowiednio się zabezpiecza, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest minimalne. Na tyle, że imo ciężko nazywać tutaj kogoś winnym.
    Jak w aucie na nowych oponach zaliczysz kasację, bo przy 140km/h na autostradzie złapiesz gumę i nie zdążysz nawet zareagować przed wywaleniem w barierkę, to też nazwiesz się winnym całego zajścia? Bo mogłeś pojechać pociągiem?

  2. #11207

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    1,117
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co za różnica w jakich kategoriach ludzie o tym myślą? czy to jakieś zajęcia z semantyki? chodzi o rezultat
    ogolnie bez znaczenia, ale niektorzy tutaj wypowiadaja sie jakby ludziom sie nalezalo pukanko z 0% ryzyka

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedziałbym raczej, że za wpadkę nikt nie ponosi winy. Jeśli para odpowiednio się zabezpiecza, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest minimalne. Na tyle, że imo ciężko nazywać tutaj kogoś winnym.
    Jak w aucie na nowych oponach zaliczysz kasację, bo przy 140km/h na autostradzie złapiesz gumę i nie zdążysz nawet zareagować przed wywaleniem w barierkę, to też nazwiesz się winnym całego zajścia? Bo mogłeś pojechać pociągiem?
    zawsze jest jakies ryzyko wystapienia nieprzewidzianych, nie wiem jak z oponami ale producenta srodkow antykoncepcyjnych nie mozesz pozwac o zwrot kosztow odchowania dziecka wiec w obu przypadkach albo sie godzisz z ryzykiem albo nie jedziesz.
    wiec tak jak napisalem wczesniej, jak sobie zepsujesz plan na zycie zrobieniem dziecka to jestes winny sam sobie.

  3. #11208
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj betonekke napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wiec tak jak napisalem wczesniej, jak sobie zepsujesz plan na zycie zrobieniem dziecka to jestes winny sam sobie.
    Nie nazwę tego nieprawidłowym rozumowaniem, bo z tym handlować się nie da na poziomie faktów, ale to rozumowanie w stylu moich dziadków (i pewnie nie tylko moich) jak nas ze znajomymi napadli nocą na mieście: "było się nie szlajać tylko siedzieć w domu, noc jest od spania" xD

  4. Reklama
  5. #11209
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co za różnica w jakich kategoriach ludzie o tym myślą? czy to jakieś zajęcia z semantyki? chodzi o rezultat
    Ale czy wy nie czaicie, ze nie ma 100% pewnosci i jak zdarzy sie wpadka bo moze to odpowiedzialnosc biora za to rodzice? Zabija dzieciaka to zabija, wychowaja to wychowaja, oddadza to oddadza, juz chuj w to fakty sa natomiast takie, ze jezeli chlopak wklada ptaszka w dziuple to oboje musza byc swiadomi, ze moze byc kuku.

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedziałbym raczej, że za wpadkę nikt nie ponosi winy. Jeśli para odpowiednio się zabezpiecza, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest minimalne. Na tyle, że imo ciężko nazywać tutaj kogoś winnym.
    Jak w aucie na nowych oponach zaliczysz kasację, bo przy 140km/h na autostradzie złapiesz gumę i nie zdążysz nawet zareagować przed wywaleniem w barierkę, to też nazwiesz się winnym całego zajścia? Bo mogłeś pojechać pociągiem?
    Ale tutaj raczej nikt nie mowil o "winie". Wpadka to wpadka, trzeba zaakceptowac taka mozliwosc i tyle, a jak ktos sra po gaciach to moze powinien sobie odpuscic takie zabawy, zabezpieczac sie jakos inaczej, cokolwiek.
    Po za tym we wszystkim masz ryzyko. Nie bedzie to wina kierowcy, ale jak jedziesz 140 km/h na autostradzie to czy tego chcesz czy nie istnieje szansa, ze w jakis sposob sie rozpierdolisz i to moze byc Twoja ostatnia podroz. Normalne, tak dziala zycie, swiat i fizyka, handlujesz z tym, albo nie i zyjesz w przekonaniu, ze Twoj samochod jest niezniszczalny, a Tobie nigdy sie nic nie stanie i bedziesz zyl dlugo i szczesliwie.

    Nie psauje Ci dupa, ktora ruchasz? Nie jestes gotowy na dziecko? Masz dwie bazowe opcje - pierwsza taka, ze nie ruchasz, a druga taka, ze w razie wypadku (przypadku) przechodzisz ekstremalnie szybki kurs ogaru (jezeli jestes guwnem lub masz plany na wyjazd do harvardu, jak wiadomo co drugi nastolatek XD najlepszy przyklad wgl XD) i tyle. Ja juz jestem dosc stary w porownaniu z reszta ludzi, ktorzy tutaj na temat seksu, dojrzewania i wychowania dzieci wiedza najwiecej i najlepiej wiec moze stad to podejscie, ale gdybym mial tak sie kurwa srac o kazdy tydzien spoznionego okresu to bym chyba nie ruchal dla wlasnego zdrowia psychicznego i kondycji sercowej.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 09-01-2017, 00:25
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  6. #11210
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale czy wy nie czaicie, ze nie ma 100% pewnosci i jak zdarzy sie wpadka bo moze to odpowiedzialnosc biora za to rodzice? Zabija dzieciaka to zabija, wychowaja to wychowaja, oddadza to oddadza, juz chuj w to fakty sa natomiast takie, ze jezeli chlopak wklada ptaszka w dziuple to oboje musza byc swiadomi, ze moze byc kuku.
    Ale przecież nikt tu tego nie neguje xD
    Mam wrażenie, że podchodzicie do tego na zasadzie świadomość = brak obaw i pełna akceptacja.
    Palisz? Musisz liczyć się z rakiem.
    Uprawiasz sport? Musisz liczyć się z kontuzjami.
    Jeździsz samochodem? Musisz liczyć się z wypadkiem.
    I tak samo jest z seksem. Ale to, że liczę się z dzieckiem nie znaczy, że się tego nie boję. Bo, tak samo jak wypadek samochodowy, może mi trochę poprzestawiać w życiu, akurat nie w tę stronę, w którą bym chciał. Zrezygnujesz z jeżdżenia autem, bo to potencjalnie niebezpieczne?





    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale tutaj raczej nikt nie mowil o "winie". Wpadka to wpadka, trzeba zaakceptowac taka mozliwosc i tyle, a jak ktos sra po gaciach to moze powinien sobie odpuscic takie zabawy, zabezpieczac sie jakos inaczej, cokolwiek.
    Po za tym we wszystkim masz ryzyko. Nie bedzie to wina kierowcy, ale jak jedziesz 140 km/h na autostradzie to czy tego chcesz czy nie istnieje szansa, ze w jakis sposob sie rozpierdolisz i to moze byc Twoja ostatnia podroz. Normalne, tak dziala zycie, swiat i fizyka, handlujesz z tym, albo nie i zyjesz w przekonaniu, ze Twoj samochod jest niezniszczalny, a Tobie nigdy sie nic nie stanie i bedziesz zyl dlugo i szczesliwie.
    Betonekke mówił o "winie" i podjąłem dyskusję bo wyczuwałem nadchodzące "nie chcesz dziecka to nie ruchaj", a imo dopóki para odpowiednio podchodzi do sprawy, to nie ma mowy o byciu czemuś winnym. Jest dokładnie tak jak mówisz, dopóki istnieje najmniejsze choćby prawdopodobieństwo, to i za pierwszym razem w gumie i na tabletkach można wpaść, niestety.

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie psauje Ci dupa, ktora ruchasz? Nie jestes gotowy na dziecko? Masz dwie bazowe opcje - pierwsza taka, ze nie ruchasz, a druga taka, ze w razie wypadku (przypadku) przechodzisz ekstremalnie szybki kurs ogaru (jezeli jestes guwnem lub masz plany na wyjazd do harvardu, jak wiadomo co drugi nastolatek XD najlepszy przyklad wgl XD) i tyle. Ja juz jestem dosc stary w porownaniu z reszta ludzi, ktorzy tutaj na temat seksu, dojrzewania i wychowania dzieci wiedza najwiecej i najlepiej wiec moze stad to podejscie, ale gdybym mial tak sie kurwa srac o kazdy tydzien spoznionego okresu to bym chyba nie ruchal dla wlasnego zdrowia psychicznego i kondycji sercowej
    A skąd wiesz, że ktokolwiek z nas ma inne podejście? ;d Pojawił się temat skrobanki, ale to jest zupełnie inna kwestia i tutaj dyskusja zeszłaby na tory "czy miesięczny płód jest człowiekiem a aborcja morderstwem?".
    Ja jestem teraz z dziewczyną, z którą nie planuję przyszłości, dziecko cholernie skomplikowałoby mi życie, więc zwyczajnie boję się jego ewentualnego pojawienia. Jak okres spóźniał się dwa tygodnie i wiele elementów do ciąży pasowało, to nogi się pode mną ugięły. Co nie znaczy wcale, że powiedziałbym dziewczynie nara, zmienił numer telefonu i nick z avatarem na torgu xD Jak będzie trzeba, to na lata pogrzebię marzenia o samochodach, zawieszę treningi, spieniężę wszystko co mam i wezmę to na klatę, no ale mimo wszystko mam chyba prawo nie chcieć i bać się takiego obrotu spraw?
    @Master ;
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 09-01-2017, 00:47

  7. #11211
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Ja tak tylko dodam, bo widzę, że nie każdy ogarnia prawidłowo. Prawie każda "wpadka" jest powodowane niewłaściwym zastosowaniem zabezpieczenia lub w ogóle zapomnieniem o stosowaniu czegokolwiek. Bo szansa, że wszystko było zrobione zgodnie z instrukcją, a tu jednak dzieciak się pojawił jest tak prawdopodobna jak wygrana w totolotka. :P

    Ale oczywiście nikt nigdy się nie przyznaje do winy. Zawsze najlepiej winić za wszystko kogoś innego.

  8. Reklama
  9. #11212
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale przecież nikt tu tego nie neguje xD
    Mam wrażenie, że podchodzicie do tego na zasadzie świadomość = brak obaw i pełna akceptacja.
    Palisz? Musisz liczyć się z rakiem.
    Uprawiasz sport? Musisz liczyć się z kontuzjami.
    Jeździsz samochodem? Musisz liczyć się z wypadkiem.
    I tak samo jest z seksem. Ale to, że liczę się z dzieckiem nie znaczy, że się tego nie boję. Bo, tak samo jak wypadek samochodowy, może mi trochę poprzestawiać w życiu, akurat nie w tę stronę, w którą bym chciał. Zrezygnujesz z jeżdżenia autem, bo to potencjalnie niebezpieczne?
    Nie, ale kurwa jak bede palil i nagle dostane raka pluc to nie bede mial do nikogo, ani niczego zalu. A jezeli przypadkiem faktycznie tak zajebiscie bede sie bal o swoje zdrowie to przestane palic (a wlasciwie tak zrobilem, potwierdzone info) co w tym dziwnego? Proste jak to.

    Podobnie nie zrezygnuje z seksu bo dla mnie to nie jest zadna obawa. Ale gdyby tak mi to mocno siedzialo w psychice bo DZIECKO KURWA CO ROBIC to istnieje pewne prawdopodobienstwo, ze bym po prostu tego nie robil. Tak samo gdybym przed kazdym wejsciem do samochodu przez 3 dni sie modlil i po kazdej trasie przez 4 dni dziekowal bogu, ze zyje to zapewne tez zaczalbym jezdzic tramwajem. Zreszta chuj to i tak kiepskie przyklady bo przeciez on powiedzial, ze to byly nagorsze 3 tygodnie jego zycia. XD

    A juz konczac temat to to co powiedzial tygrysek, czyli zeby zaliczyc "wpadke"(SERIO KURWA LUDZIE DALEJ TAK TO NAZYWAJA? XD) trzeba byc debilem.


    W kazdym razie wypisuje sie z dyskusji, torg to ostatnie miejsce do rozmow o seksie i w sumie sam nie wiem co ja tutaj robie
    Ostatnio zmieniony przez Master : 09-01-2017, 00:33
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  10. #11213
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    ja też to pierdole, każdy tutaj o czym innym pisze i myśli, że jest najmądrzejszy, zarzuć ktoś jakiś temat o wibratorach czy cokolwiek bo bardziej wymagające tematy to walenie głową w mur
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  11. #11214
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Powiedzcie lepiej jakie są wsze plany? Ile byście chcieli mieć dzieci? :)

  12. Reklama
  13. #11215
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie, ale kurwa jak bede palil i nagle dostane raka pluc to nie bede mial do nikogo, ani niczego zalu. A jezeli przypadkiem faktycznie tak zajebiscie bede sie bal o swoje zdrowie to przestane palic (a wlasciwie tak zrobilem, potwierdzone info) co w tym dziwnego? Proste jak to.

    Podobnie nie zrezygnuje z seksu bo dla mnie to nie jest zadna obawa. Ale gdyby tak mi to mocno siedzialo w psychice bo DZIECKO KURWA CO ROBIC to istnieje pewne prawdopodobienstwo, ze bym po prostu tego nie robil. Tak samo gdybym przed kazdym wejsciem do samochodu przez 3 dni sie modlil i po kazdej trasie przez 4 dni dziekowal bogu, ze zyje to zapewne tez zaczalbym jezdzic tramwajem. Zreszta chuj to i tak kiepskie przyklady bo przeciez on powiedzial, ze to byly nagorsze 3 tygodnie jego zycia. XD
    Może halunek po prostu bardzo emocjonalnie podchodzi do życia, nie wiem ;p
    Ja, jak nabrałem większych obaw, to zacząłem już szukać kupca na pontiaca ;/ I może lepiej by to wyszło, bo w końcu się rozjebał i poszedł za bezcen xD

    Cytuj Tygrrysek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedzcie lepiej jakie są wsze plany? Ile byście chcieli mieć dzieci? :)
    Tyle, ile będzie potrzeba do zrobienia syna xD
    Na razie, myśląc o dzieciach, to w głowie mam tylko jedno, ale (mam nadzieję) to za daleka przyszłość, żeby cokolwiek planować/wykluczać. Jednego może być mi mało, kto wie?

  14. #11216
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tyle, ile będzie potrzeba do zrobienia syna xD
    Na razie, myśląc o dzieciach, to w głowie mam tylko jedno, ale (mam nadzieję) to za daleka przyszłość, żeby cokolwiek planować/wykluczać. Jednego może być mi mało, kto wie?
    Osobiście odradzam mieć tylko jedno. Jedynaki zawsze mają zwichrowaną psychikę.

  15. #11217
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Tygrrysek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Osobiście odradzam mieć tylko jedno. Jedynaki zawsze mają zwichrowaną psychikę.
    Często, ale nie zawsze. Znam takich, którzy są normalniejsi od ludzi z rodzeństwem ;d Inna rzecz, że to raczej tylko kwestia wychowania i przekazania odpowiednich wartości. Jak się temat oleje, to wiadomo, co może wyjść.

  16. Reklama
  17. #11218
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Często, ale nie zawsze. Znam takich, którzy są normalniejsi od ludzi z rodzeństwem ;d Inna rzecz, że to raczej tylko kwestia wychowania i przekazania odpowiednich wartości. Jak się temat oleje, to wiadomo, co może wyjść.
    No fakt. Oczywiście wszystko to kwestia wychowania, ale zawsze właśnie jest tak, że za pierwszym razem jesteś kompletnie zielony i wszystkiego się musisz uczyć. Dopiero z kolejnymi dziećmi nabierasz doświadczenia i coraz lepiej ci wychowanie idzie.

    A poza tym nie pomyślałeś, że jak będzie samo jedno to trochę mu będzie smutno? Z kim się będzie bawić w domu? :)

  18. #11219
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj Tygrrysek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No fakt. Oczywiście wszystko to kwestia wychowania, ale zawsze właśnie jest tak, że za pierwszym razem jesteś kompletnie zielony i wszystkiego się musisz uczyć. Dopiero z kolejnymi dziećmi nabierasz doświadczenia i coraz lepiej ci wychowanie idzie.

    A poza tym nie pomyślałeś, że jak będzie samo jedno to trochę mu będzie smutno? Z kim się będzie bawić w domu? :)
    @Tygrrysek ;

    Ile masz dzieci?

  19. #11220
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    ja bym chcial miec 3-4 dzieci ale to w dalekiej przyszłosci
    sam mam bartai siostre i zajebiste jest takie dziecinstwo xD
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. gdzie znikneły rozmowy o seksie
    Przez Pelikan w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 26-12-2017, 10:41
  2. Plemiona - Rozmowy ogólne
    Przez konto usunięte w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 306
    Ostatni post: 24-12-2011, 17:35
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-05-2005, 20:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •