Taviik napisał
az przypomnial mi sie koles co popieral zdanie swojej kolezanki, mowiace ze mineta jest spoko a robienie loda to upokorzenie i wstyd i nigdy nie pocalowalby swojej zony ani nie dalby pocalowac jej dzieciom jesli zrobilaby mu loda :D
pamieta ktos kto to byl?
betonekke czy jakoś w ten sposób. Nie potrafię sobie wyobrazić nawet, co trzeba mieć w głowie, żeby takie farmazony tworzyć, no ale różni ludzie są...
warunek napisał
Panowie co Wy na to:
Zdarzy sie ze poprosze np 2x w tygodniu partnerke o tzw lodzika, zgodzi sie np raz za drugim razem juz nie pozniej w next tyg tez jest z 2 prosby tez nie po czym dostaje tekst "nie jestem maszynka do robienia lodow" :>
Mowie jej ze jak mi to robi to jest przyjemnie i ze to lubie, kurcze ja z przyjemnoscia robie cos co wiem ze jej sprawi mega przyjemnosc #mineta a ona wie ze prosze ja o przyjemnosc a mimo tego rzadko kiedy mi to robi, srednio 2x w miesiacu
Ty to masz chore jazdy z tą dziewczyną. Ja moją bym w takiej sytuacji zapytał czy zależy jej w ogóle na tym, by mi sprawiać jakąś przyjemność, czy robi to tylko, by odwalić i mieć za sobą. Jeśli wyskakuje z takim tekstem, to ja bym stawiał na tę drugą opcję i powiedział jej, żeby minetki robiła sobie sama.
Harios napisał
Dzungla - nie
na lyso, zerówka, niczym z pornola - tez nie.
(Opinia paru dziewczyn z towarzystwa)
Najlepiej zostawic male wloski na kilka milimetrow, bo ladniej wyglada, ja uzywam golarki filipsa z trymerem i jest ok
Mojej się podoba na zero. Szkoda mi kasy na maszynkę do golenia, więc po prostu jadę pod prysznicem żyletką i tyle ;d
Zakładki