polek asty napisał
Nie uważam, że aborcja to mordesrstwo, nasienie traktuje tak samo jak starter do Orange, albo mąka w chlebie, zwyczajny składnik i nie uważam, że powinno się tego w jakiś sposób brzydzić. To nie jest coś co wydalamy z musu, a z przyjemności to jest ta różnica między fekaliami.
no ale jak już mamy ten chleb w piekarniku i za pare miesięcy będzie można go wyciągnąć, to czy nie jest to morderstwo?
a fekalia to ja z przyjemnością z siebie wydalam, chyba że mam zatwardzenie ;d
troche zbaczamy z tematu seksu, no ale, tylko troche.
Vegeta napisał
Skoro mówimy o dochodzeniu w ustach i wstydzie do wydzielin a ktoś myśli o gównie to pewnie ma jakiejś fetysze :D
a bo to nie wolno mieć wetyszy? jedni mogą lubieć takie hardkory, biczowania, plucie sobie do mordy, inni mogą nie tolerować nawet dochodzenia w ustach.
a z @up się zgadzam, czasem się trzeba przyznać do błędów. mogłeś napisać jaśniej, nie napisałeś, ja myślałem że przez wydzieliny masz na myśli sperme ale i też właśnie śline, wiec dlaczego ktoś inny nie mógłby pomyśleć o jeszcze czymś innym?
Zakładki