Wemster napisał
Jesli masz takie zdanie to mam nadzieje ze nie jadasz jajek.
Nie uważało się na biologii w gimbazie. Jajko nie jest zapłodnione, z tego nic nie wyjdzie, srlsy :c.
Inną sprawą jest że ludzie zabijają zwierzęta w każdej formie rozwoju, nie ważne czy to cielak, krowa lub byk. Uważam że zwierzęta nie powinny być wciągane do dyskusji na temat aborcji.
Sam w sobie płód (raczej) spełnia definicje życia. Pochłania, wydala i namarza.
Kwestią sporną jest czy płód jest człowiekiem, człowiekiem świadomym którego prawa powinny być respektowane. Powodem aborcji może być również obciążenie płodu wadą. Czy człowiek może decydować o życiu innego człowieka? Myślę, że to pytanie jest natury filozoficznej, nie ma nic wspólnego z nauką ścisłą.
Zakładki