Venzet napisał
Jeśli nie masz zbyt dużego, to oprócz ściśnięcia tego zbiorniczka rozwiń gumkę o jeden stopień więcej i ściśnij całość i wtedy nałóż. Masz wtedy dość spory zapas na to, co z Ciebie wystrzeli, a gumka nie pęknie, jeśli nie ma tam powietrza, przez które zbiorniczek/całość będzie 'napompowana'.
Wtedy zamiast rżnąć laskę, rżniesz w niej prezerwatywe, bo gumka nie przylega właściwie. Nigdy w życiu nie radź nikomu taki protipów ;)
Venzet napisał
Wszystko jeden pic, jedni coś odczuwają, inni nie.
Classic są jeszcze ok, bo o 2mm cieńsze, a reszta to jak kto woli ;o
Sam stosuję Extra Safe od roku i nie narzekam.
Extra safe używasz? One są do stosunku analnego... Poza tym, są tak grube że nic przez nie nie czuć, więc nie wiem jak możesz nie narzekać :P
Wyluzujcie z tymi extra safe, to są najgorsze durexy jakie istnieją, używajcie arouserów albo classiców.
Panowie: jak pchasz na sucho, to każda guma ci pęknie. Nakręćcie laskę dobrą minetą ;)
Pęknie też, jak założysz lipnie i w gumce będzie się znajdować powietrze.
Poza tym, pęknięcie gumki to żadna panika, idziesz po tabletkę 72h i nie ma problemu - tylko musisz skoczyć najpierw do ginekologa, prywatna wizyta to ok 60 zł. Sama tabletka kosztuje ok. 30.
Poza tym, nie czytajcie na forach dla bab o gumkach ,bo tam jakieś tępe pizdy siedzą cały dzień i straszą.
Zakładki