Havaran napisał
[...]Lubrykaty wszelkiego rodzaju bardzo pomagają. Pamiętaj również o odpowiednim rozluźnieniu, najlepiej palcami : ) i powoli za pierwszym razem.
(Zabrzmiało trochę tak, jakby wśród wielu środków lubrykanty były najlepsze :p ; no, chyba że ktoś używa niekonwencjonalnego nawiżenia...).
Ja myślę, że i za drugim i za trzecim też...
Havaran napisał
Odnośnie seksu analnego - gwola inne uczucie niż klasycznie. Troszkę .. chłodniej ( w sensie, w pochwie macie wysoką temperaturę dosyć , w odbycie nieco niższą ), ale za to jest dużo ciaśniej i duużo przyjemniej ;) seks analny wymaga jednak pewnego przygotowania i odpowiedzialnosci - kazdy zly ruch moze wywolac jedynie duzy bol Twojej partnerce/partnerowi, wiec nalezaloby sie do tego przygotowac. Jeszcze raz - lubrykat ( niebieski Durex Play polecam ) , rozluznianie reka ( tutaj wymaga sie albo lewatywy, albo jezeli ktos niekoniecznie sie brzydzi to nie trzeba ^^ ) , jeden, dwa, trzy palce. Pamietajcie - delikatnie , trzeba przyzwyczaic do rozciągniecia. Samo wchodzenie rowniez powinno byc tak, ze nie wchodzicie za szybko, bo nawet po porzadnej rozgrzewce to moze zaboleć. Generalnie przy tym trzeba byc ostroznym ^^ Jednak jak juz sie rozluzni kompletnie... to orgazm az do nieba dla obu :)
Właśnie też chciałem wspomnieć o tym DPlay. Wiem, że są dwa, różowy i czerwony, ja akurat miałem w domu ten drugi, a niebieski jaki?
Ja bym jakoś nie reflektował na anal... Raz, że taki seks jest trochę "sztuczny", bo trzeba specjalnie przygotować zarówno partnerkę, jak i samą pupę, dwa - tak sobie myślę po cichu, że lepiej używać rzeczy zgodnie z ich przeznaczeniem ;> . A trzy - Z tym orgazmem to już chyba zależy od dziewczyny, bo jedna ma coś z tego, a inną tylko boli; może i sucha wiedza, ale na pewno potwierdzona przez praktykę.
Tak w ogóle zastanawiam się, czy seks analny nie pociąga za sobą jakichś konsekwencji hmm... fizycznych?
Luxik napisał
Ostatnia nie chciała, rotfl.
Ale też jakoś ciśnienia nie mam, nie chce, to nie, poza tym afaik to wygląda ciut inaczej, niż na pornosach, gdzie laska wpierw Ci obciąga, po czym pakujesz jej całego w odbyt, a ona z uśmiechem drze japę 'FUCK ME HARDER!' D:
Ale ponoć przyjemny, z resztą Inny też chyba tak napisał.[...]
Hehe, my tu nawet o porno nie mówimy, tylko o seksie (dla mnie porno to nie seks). Fakt, w ogóle wydaje mi się, że jak już się wejdzie, to nijak się poruszać w środku (przynajmniej nie tak, jak w pochwie)?
Zepol napisał
Ja! I na dodatek mam bardzo ciekawą i epicką historie z tym związaną.
Wybralismy się paczką do klubu jak co piątkowy wieczór - Warszawa - klub synapsa.
Umówilismy się tam z moją dawną znajomą, która obecnie mieszka w Anglii. Była kiedyś moją dziewczyną w 1 klasie LO, ale zaraz przed jej wyjazdem rozstalismy się bo było wiadomo, ze taki związek nie ma sensu. No na miejscu oczywiscie piwko za piwkiem, drink za drinkiem i z ex się do siebie kleimy. Za mocno się rozpaliliśmy, przypomniały nam się dawne wspólne chwile i zrobilismy wjazd do kibla, zamknelismy się od srodka i zajelismy się sobą. Dosyc długo nam sie schodziło bo podobno z jakies 1,5h tam siedzielismy. Ludzie zaczeli się denerwowac ze ciągle jedna z kabin jest zajęta. Ktos zawołał ochroniarza, podobno pukali i krzyczeli do nas, jednak my albo nie słyszelismy albo mielismy to w dupie, nie pamiętam byłem juz dobrze dziabnięty. Wspaniałomyslny ochroniarz pomyśał ze pewnie ktos przysną sobie przy kiblu podczas rzygania, a więc trzeba było jakos go rozbudzic. Panowie poszli po szufle do odsniezania i jebneli nam przez górę dwie łopaty kurewskiego, zimnego sniegu. Wychodzimy na zewnątrz ubikacji, a tam z 40 zebranych osób bijących nam brawo. Wszyscy ofc. ubaw po pachy, a dziewczyna prawie się rozpłakała ze wstydu, ja tylko przybijałem piątki znajomym i odbierałem gratulacje. W ramach rekompensaty za wielką pomyłkę i zrobienie z nas bałwanów dostalismy od obsługi przeprosiny, troche moralnego pierdolenia i open bar do zamknięcia baru.
Morał jest taki, ze jak idziesz sie ruchac po kabinach to wywieszaj kartkę na klamce.
Świetne :D
Co do morału - wydaje mi się, że taka kartka spowodowałaby to samo, tylko że po 40 minutach może :P . Chyba że napiszesz na kartce "Toaleta nieczynna" (nie wiem, o jaką Ci chodziło) ;-)
Luxik napisał
[...]Co do drugiej części - ta, ale raczej nie chciała, meh.
Sens jest taki, że kiedy ona też do tego dojrzeje, to będziesz mógł jej dawać jeszcze więcej przyjemności. Ale jak jej to póki co nie kręci, to sobie odpuśćcie, co ma się dziewczyna denerwować... ;]
Korwa, żeby więcej takich ludzi było, to nie byłoby tylu przypadków wyruchanych i zostawionych dziewoi...
@Down Rotfl, aż tak bardzo się na forum nie spoufalę, uj komu do tego ;d Ale z tym językiem jest ok, sam nie wiem czemu, przynajmniej wiem, że nie ja jedyny ;dd
Hehe, robi się tu atmosfera rodem z BT.com, to i ludzie sobie pozwalają :P
Zakładki