A tam pierdolenie. Żeby laska zaszła w ciążę gdy poprawnie zażywa tabletki to trzeba mieć szczeście jak stąd do korei ;\
Wersja do druku
A tam pierdolenie. Żeby laska zaszła w ciążę gdy poprawnie zażywa tabletki to trzeba mieć szczeście jak stąd do korei ;\
Skuteczność wynosi tylko jakiejś 97% więc uważajcie dziewczyny.
Moja bierze tabletki od października, a mimo wszystko jeszcze do niedawna chciała dodatkowo używać gumek. Choć wydaje mi się że to w dużej mierze przez namowy jej rodzicielki. No i pare razy zdarzyło mi się dojść w niej. Teraz mimo wszystko wychodzę zanim nastąpi wytrysk. Po co kusić los ;p
Jaka firma produkuje najbardziej cienkie gumki? (mozecie podac tez model) Chodzi mi raczej o takie ogolno dostepne w aptekach czy cpn'ach. Z internetu raczej gumek kupowac nie bede bo wiadomo jak te paczki transportują ;p
Jeszcze powrócę do tematu kolegi, który ma problem z utrzymaniem erekcji. Być może pomocny może być cockring. Jeśli nie wiesz co to jest - poczytaj. Raz czy dwa użyłem (seks był... inny). Uczucie dziwne. No i jeśli się zdecydujesz to nie przestrasz się swojego penisa bo to będzie monstrum :D.
Moja bratowa zaszła wciąże będa na tabletkach mimo że jadła zawsze regularnie. To tak od siebie.
Wiecie, co jest ironią losu? Dać dziewczynie w sobotę 150zł na tabletki antykoncepcyjne i rozstać się w czwartek tego samego tygodnia ;d
@up
Powiedz, że skoro zaplaciłeś za kuracje, to chcesz sobie poruchać :D
Za wikipedią: Seks (łac. sexus, płeć) – w znaczeniu ogólnym: całość życia erotycznego człowieka, w znaczeniu węższym: zachowania seksualne, potocznie stosunek płciowy.
Także drogi Katoliku. Jeśli temat seksu cię przeraża - to nie jest temat dla ciebie :). Druga sprawa, że od ponad roku uprawiałam seks tylko z jedną osobą. To, że ty się "zapinasz w dupsko" z kolegami z parafii to nie znaczy że ja. Nie oceniaj wszystkich swoją miarą.
zeby nie bylo, nie pisze o swojej. po prostu smieje sie, ze astinus biedny zostal na lodzie z taka kasa do tylu
przeciez on byl ze swoja jakies 2 lata z tego co kojarze, to nie ma zadnych jej rzeczy w domu? gdyby mial to by nie oddawal za te 150zł
chyba, ze ona przyszla, zabrala swoje rzeczy i powiedziala adios
a on biedny nie wiedzial co zrobic i zostal zrobiony w jajo XD
Trochę dziwne masz podejście ;3
Jakby miał robić tak jak ty napisałeś to zrobił by z siebie tylko idiotę wg mnie , jak się jest tyle czasu w związku to te pieniądze inwestowane już nie mają aż takiego znaczenia, i o wiele bardziej mi by było źle z tym że się rozstałem z dziewczyną po takim czasie ( no chyba że to ja bym ją zostawił xD) niż szkoda o kasę
Na pocieszenie dodam, że koniec związku to nie zawsze koniec seksu. Tak więc jeśli rozstaliście się na 'przyjaznych' warunkach i może jeszcze się spotkacie to prawdopodobnie z tych tabletek jeszcze skorzystasz :D
A co? Już jej sie znudziło szczanie na nią?;>
ja w swoją wjebałem już kilka tysięcy licząc wszystkie prezenty itd.. i też bym zostawił jej wszystko jak by coś nie pykło miedzy nami. nie wiem na co to trzymać czyjeś rzeczy
W sumie nie wiem.
Dla mnie by było fajnie jakby to kobieta sie na mnei zsikala.
Ale zebym ja na nia sikal to wydaje mi sie jakies popierdolone i totalnie perwersyjne.
Dziwne troche
On się zlał na laskę?
Up
Nie rozumiesz tej analogii ?
To chyba jeden z najobrzydliwszych fetyszów o jakich słyszałem, jak można się zlać na kobietę LOL
tez znam osobe, ktora razem ze swoja dziewczyna sikali na siebie nawzajem pluli itp
raz opowiadal, ze jak ona miala okres, wsadzil jej tam paluchy, namalowal ta krwia kreski na policzkach i mowil, ze jest apaczem XD
No jeśli wolisz zapach sików od gówna to pozdrawiam :DCytuj:
Mexeminor napisał
Teraz będziecie się wykłucać co jest lepsze, nasranie na laskę czy naszczanie na nią.