warunek napisał
Siema,
Pamietacie moze mnie, kiedys pisalem tu o moim problemie z zanikiem wzwodu tuz przed stosunkiem lub podczas stosunku. Bylem z tym problemem u seksuologa i 2 urologow, kazdy praktycznie powiedzial to samo - stres, przejdzie samo itp, daja na wspomozenie tabletki na potencje typu viagra ktore sie wpierdziela przed stosunkiem po ktorych ponoc ma byc taki wzwod ze nic go nie bedzie w stanie zaburzyc jednak w rzeczywistosci jest mega lipa bo z tabletkami czy bez i tak mi wiednie, nie moge uprawiac seksu, jestem zalamany doslownie zalamany nie wiem juz co mam robic, trace meskosc w oczach dziewczyny, sprawilem ze ona sama juz nie ma ochoty na seks, mam mega dola...mimo moich porazek i momentow zdolowania po nieudanym seksie dalej mam na niego ochote, potrafie byc mega podniecony a gdy dojdzie co do czego znika wszystko w sekundzie i mnie to nie jara.... sory musialem sie gdzies wyplakac.... :(