Pieniądze to nic w porównaniu z brakiem uczucia. Być może byłem za słaby psychicznie, ale w tym momencie mogłem mieszkać w Belgii, w 4 pokojowym apartamencie blisko centrum, a po śmierci mojego partnera odziedziczyć wszystko (dwa mieszkania w Paryżu, jedno w Belgii + mnóstwo hajsu). Rozstaliśmy się po 2 miesiącach.