Te 99,9% w przypadku tabletek to nie chodzi o to, że X kobiet na Y zajdzie tylko o to, że jest jakaś nieważna statystycznie szansa na zajście w ciąże.
Wersja do druku
Te 99,9% w przypadku tabletek to nie chodzi o to, że X kobiet na Y zajdzie tylko o to, że jest jakaś nieważna statystycznie szansa na zajście w ciąże.
z tego co wiem masz około tych 18 - 19 lat, powinieneś mieć na matematyce coś w stylu rachunku prawdopodobieństwa, jeżeli nie miałeś to powinieneś wziąć to na logikę bo to nie takie trudne
mianowicie 99 % prawdopodobieństwa nie zajścia w ciąże znaczy jednocześnie to, że możesz wpaść za 1 razem, możesz wpaść za miliardowym, a możesz nie wpaść w ogóle.
Czytam te twoje posty w tym temacie, i po raz kolejny już utwierdzam się że za szybko się za sex bierzesz, odpuść sobie jeszcze , pobaw się ręką czy coś, bo jednak do seksu trzeba używać mózgu , albo chociaż starać się udawać że to się robi.
btw w którym rejonie świata mówi się dawają ?
to zmienia postać rzeczy, aczkolwiek nie błaznuj i nie rób z siebie idioty tekstami " pan ginekolog i proruchacz ", bo nie zmieniam zdania czytając twoje posty, że seks to jeszcze nie dla ciebie, jeszcze sobie dłuuuuuugo poczekaj.
Dobrze chociaż że pomyślałeś i chcesz się "doszkolić" teoretycznie, bo z twoją wiedzą jakbyś wystartował to daleko byś nie zaleciał
Ja jak zaczynałem, to też nie miałem raczej dużej wiedzy teoretycznej. Kwestia zdrowego rozsądku.
Imo czas w którym powinno się zostać mężczyzną zależy głównie od stanu psychiki danej osoby. Niektórzy chcą sobie poruchać bo po prostu 'fajnie być w środku' - tyle, że wtedy tacy kolesie zamieniają się w cioty a nie prawdziwych facetów ;). Mój pierwszy seks był po to aby pobić rodzinny rekord i żałuję tego w sumie, nigdy nie dowiedziałem się jak to jest mieć pierwszy raz z prawdziwej miłości.
Statystycznie to ja i mój pies mamy po 3 nogi.
Miłość jako odrębna rzecz to imho wymysł, to raczej określenie ogólnego stanu w którym czujemy potrzebę zaspokojenia potrzeby kontaktu z 2gim człowiekiem, nie coś odrębnego. Seks to seks, jedyna co się różni to stopień niemożności wytrzymania bez tej 2giej osoby. Zostawiam ci do zdefiniowania co musi mieć facet by być ciotą a co by być prawdziwym w twoich oczach. To kwestia tak subiektywna że nawet ocenianie i uznawanie czegoś za dzieło sztuki ma więcej sensu.
@down
Ręka ci nie wygeneruje tyle ciepła na pitolu co pochwa, zgadzamy się z tobą w 100%.
Seks z kimś kogo się kocha to coś wspaniałego, handlujcie z tym. ;]
Na dobra sprawe to jak macie ochote sie zaspokoic to reka to załatwi, ale to nie to samo :)
Nie według statystyki, tylko według prawdopodobieństwa na podstawie tego, co piszą, a skoro to jest fikcją, to powinni jednak używać innych cyfr i mam tu na myśli (99,(9)%) jeśli nie chcą się bawić w pisanie dziewiątek, albo po prostu napisać że graniczące z pewnością i tyle, a nie piszą, że 99% a tak naprawdę te 99% to całe gówno.
I mówię tu czysto z punktu widzenia tego co piszą, a nie tego, jak jest. Aczkolwiek ja używam gumek. Swoją drogą Fetherlite Elite polecam od siebie.