Kobra1253 napisał
Ja tam uprawiam seks od 2 lat ze stałą partnerką i co jak co ale moja psychika jest tak negatywnie nastawiona do gumek, że nic się nie da zrobić. Często jak już pomyśle, że mam założyć gumkę to mi opada. Wydaje mi się, że to kwestia tego, że nie czuje w pełni bezpieczeństwa (boję się, że pęknie) + nie odczuwam tak przyjemności jak bez gumek. Najgorszy był czas kiedy moja luba przestała stosować antykoncepcje hormonalną i trzeba było z powrotem przerzucić się na gumki. To był jakiś horror ;d