Silsar napisał
No wlasnie tym, ze nie powinienes uzywac argumentu o duzym dlugu publicznym, bo to nie jest argument.
Co innego, urzednicy czy cos innego co zle robi Tusk, to tak, ale nie dlug.
Ale dług publiczny to jest problem. Wyobraź sobie, że stoisz w gronie 10 kolegów (ty - Polska, pozostali - inne państwa), podchodzisz do jednego, mówisz "otwieramy biznes?", on się zgadza. Składasz się z nim na start. Wykłada ci 50 tysięcy (państwo pożycza), ty je bierzesz i mówisz przy wszystkich do wspólnika "spieprzaj frajerze" (ustanawiasz niewypłacalność). Czy teraz inni będą ci ufać? Nie. Przekładając to na państwo, będą się bać otwierać firmy w Polsce, bo ludzie rządzący w tym kraju są fałszywi i nieobliczalni. Nikt nie ufa takiemu krajowi. Spada rozwój, zagraniczni inwestorzy mają go gdzieś. Firmy powstają w krajach naokoło.
To są fakty, to nie jest wymyślone przeze mnie ani gdybanie, Polska dąży do tej sytuacji, z dnia na dzień dług rośnie, a efekt będzie taki jak napisałem.
Inny_15 napisał
A czy jest jakakolwiek rzecz, którą Tusk dobrze zrobił? Albo spełnił jakąś obietnice? Albo czy cokolwiek dobrego zrobił? Czy tylko nieźle się dorobił za ten czas? ;))
Raz nie mieliśmy kryzysu, bo Tusk nic nie zrobił, zresztą jak zwykle...
Zakładki