Silsar napisał
A twierdzisz ze teraz tak jest ?
Przeciez mozna kupowac zamienniki.
Elor Tulot napisał
Nie napisałeś tego poważnie nie? Bo jednym jest pisanie o zniesieniu żeby ktoś się mógł zaćpać ale co innego by móc się leczyć samemu. Leki to nie cukierki a ulotka nie zawsze zastąpi lekarza, samoleczenie może zaszkodzić i myśle że to powinien być główny powód żeby zostawić recepty.
Jak będziesz poważnie chory to automatycznie będziesz kierował się w stronę apteki po jakiśtam lek? Nie wydaję mi się, na swoim przykładzie przedstawiłem że wielu ludzi bardzo długo kupuje te same leki i teoretycznie tylko oni pominą wizytę u lekarza, reszta nie weżnie leku na nie zdiagnozowaną chorobę.
Elor Tulot napisał
W końcu po coś są te długotrwałe studia medyczne. Ten sam lek może na 2 różnych osobach działać inaczej + nie słyszałeś że antybiotyki jeśli nie są stosowane w odpowiedni sposób mogą sprawić że bakterie nabawią się odporności?
To przestańmy stosować antybiotyki, bo przecież bakterie się uodporniają! Co do pierwszej części, j/w
Elor Tulot napisał
Hmm to nie lepiej ukrócić łapówkarstwo? W końcu mamy CBA niech będzie nacisk na złapanie lekarzy łapówkarzy.
Likwidacja łapówkarstwa to likwidacja pola na którym owe zjawisko występuje, CBA niech zajmuje się korupcją w rządzie, sądownictwie, wojsku i policji, bo tego pola gry nie zlikwidujemy.
Elor Tulot napisał
Chodziło mi o to że jeśli każdy zacznie się samemu leczyć antybiotykami bakterie nabawią się odporności na nie, czyli nie będzie można ich wyleczyć znanymi antybiotykami, a nowych nie przybywa. Obecnie gdy leki są na receptę istnieje obawa że w ciągu kilkudziesięciu lat jeśli nie wynajdzie się nowych antybiotyków obecne przestaną działać, zniesienie recept tylko wszystko przyśpieszy dając mniej czasu na opracowanie nowych antybiotyków.
Na początek odpowiedź już była. Poza tym co mają recepty na leki do uodporniania się bakterii na antybiotyk.. No chyba że my uodporniamy się na faszyzm państwa.
Elor Tulot napisał
W tamtym poście chodziło mi o recepty nie o prywatna służbę zdrowia. Myślę że takiego argumentu nie da się podważyć, chyba że by były tylko recepty na antybiotyki, albo w prywatnej edukacji od podstawówki będą uczyć medycyny na poziomie który pozwala się leczyć samemu.
Jak wcześniej
Na koniec zostawiłem sobie perełkę tematu..
Silsar napisał
A twierdzisz ze teraz tak jest ?
Przeciez mozna kupowac zamienniki.
Otóż drogi prof. nadzw. dr hab. nauk nt. pożyczek, jak zapewne wiesz (ale żart, hehe, ale już nie będę się śmiać) aby lek został dopuszczony do sprzedaży musi być on zatwierdzony przez NFZ, bez względu na to czy zawiera 0.01mg penicyliny, czy jest zamiennikiem do leku już istniejącego.
Silsar napisał
Zalegalizowane narkotyki kosztowały by grosze, więc komu by się opłacało brać może jeszcze trochę tańszy dopalacz, wiedząc jaki to syf, skoro jest normalny dobry towar troszeczkę drożej.
Zakładki