To dziwne, ja już dawno go nie biorę, a pamiętam zawsze, że był na receptę. Zresztą teraz oni zmienili nazwę i to jest Virlix, czy jakoś tak.
Wersja do druku
No nieźle sobie zus poleciał na zakupy:
Cytuj:
ZUS na zakupach - 10 mln zł na licencje Microsoftu
Podczas gdy:Cytuj:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) rozstrzygnął przetarg na oprogramowanie dla swojej centrali. Na zakup licencji od Microsoftu i wdrożenie nabytego oprogramowania ZUS wyda 10 milionów złotych.
ZUS zdecydował się w całości na rozwiązania Microsoftu - kupiono między innymi 500 licencji na pakiet biurowy Microsoft Office 2010 oraz 300 licencji na serwerowy system Windows Server Enterprise 2008 R2. Łącznie ZUS nabył licencje na 13 rodzajów oprogramowania - za ich dostarczenie odpowiedzialny będzie zwycięzca przetargu - firma Senetic z Katowic. Dokładna wartość umowy to 9 999 651,71 zł. Zgodnie z przyjętymi zasadami przetargu była to najtańsza oferta i dlatego została wybrana przez ZUS. Senetic na dostarczenie zamówionego oprogramowania ma czas do 3 września.
Pozostaje zadać sobie pytanie, czy ZUS w imię oszczędzania publicznych pieniędzy nie powinien rozważyć migracji na rozwiązania Open Source. Zmigrowanie rozbudowanej infrastruktury Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na pewno nie byłoby łatwe, jednak z czasem mogłoby przynieść wymierne oszczędności.
Cytuj:
LibreOffice w duńskich szpitalach już za rok
Cytuj:
Serwis OSOR opublikował informację, z której z pewnością ucieszą się wielbiciele LibreOffice i miłośnicy otwartoźródłowych projektów.
13 szpitali w Kopenhadze w ciągu najbliższego roku zmieni oprogramowanie biurowe. Z przyczyn strategicznych w duńskich szpitalach wdrożony zostanie otwartoźródłowy LibreOffice, w którym pracować będą prawie wszyscy z 25 tysięcy pracowników kopenhaskich instytucji. Grupa szpitali planuje budowę centralnie zarządzanego środowiska, w którym użytkownicy będą pracować na cienkich klientach. Takie rozwiązanie wymaga osobnej licencji na pakiet biurowy dla każdego klienta, których będzie prawie 25 tysięcy. Migracja na darmowy pakiet biurowy pozwoli szpitalom zaoszczędzić w przybliżeniu 40 milionów koron duńskich (5,3 miliona euro) na licencjach.
Nie wszyscy pracownicy przesiądą się na LibreOffice od razu. Obecnie architektura jest testowana przez małą grupę pracowników szpitali na 2,5 tysiąca wirtualnych biurek. Jak dotąd LibreOffice jest oceniany pozytywnie przez testujących i mimo odmienności pakietu od używanego poprzednio oprogramowania lekarze i pielęgniarki z Kopenhagi nie mają większych trudności w odnalezieniu się w nowym środowisku. Aby przełamać opory użytkowników, szpitale organizują szkolenia. Projektem zajmuje się firma Magenta, której jedną ze specjalności jest wdrażanie otwartoźródłowych rozwiązań w instytucjach publicznych.
Ze względu na specyfikę pracy, pewna grupa użytkowników pozostanie przy starym pakiecie. Zaliczają się do nich na przykład osoby potrzebujące zaawansowanych funkcji arkusza kalkulacyjnego, których brak w LibreOffice Calc.
Jest to druga co do wielkości migracja na otwarty pakiet biurowy w Europie. Francuska policja dwa lata temu rozpoczęła wdrażanie Ubuntu i OpenOffice.org dla 90 tysięcy użytkowników. Podobne ruchy można zaobserwować w Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Finlandii.
Co do tematu dopalaczy polecam link: http://www.wykop.pl/artykul/851057/a...z-dopalaczami/
Chodziło mi o to że jeśli każdy zacznie się samemu leczyć antybiotykami bakterie nabawią się odporności na nie, czyli nie będzie można ich wyleczyć znanymi antybiotykami, a nowych nie przybywa. Obecnie gdy leki są na receptę istnieje obawa że w ciągu kilkudziesięciu lat jeśli nie wynajdzie się nowych antybiotyków obecne przestaną działać, zniesienie recept tylko wszystko przyśpieszy dając mniej czasu na opracowanie nowych antybiotyków. W tamtym poście chodziło mi o recepty nie o prywatna służbę zdrowia. Myślę że takiego argumentu nie da się podważyć, chyba że by były tylko recepty na antybiotyki, albo w prywatnej edukacji od podstawówki będą uczyć medycyny na poziomie który pozwala się leczyć samemu.Cytuj:
Dlaczego moje lenistwo? Przecież to co obecnie płacisz na NFZ możesz przekazać prywatnej ubezpieczalni, która zapewni Ci za tą samą kwotę dużo lepszy pakiet leczenia w prywatnych szpitalach, z prywatnymi wizytami u lekarzy.
To byłoby tylko Twoje lenistwo.
#up
Mysle ze zniesienie recept nie wplyneloby az tak znacznie na ilosc kupowanych antybiotykow by doprowadzic do tego o czym mowisz. Nigdy nie slyszalem takiego argumentu z ust zadnego polityka/lekarza.
A chodzi glownie o to by nie latac bez sensu do lekarza no i to ze kazdy moze se kupic co chce.
Cytuj:
Hmm to nie lepiej ukrócić łapówkarstwo? W końcu mamy CBA niech będzie nacisk na złapanie lekarzy łapówkarzy.
Cytuj:
Z pijawkami walczy sie przez osuszanie bagna a nie lapanie ich za ogony
Jak będziesz poważnie chory to automatycznie będziesz kierował się w stronę apteki po jakiśtam lek? Nie wydaję mi się, na swoim przykładzie przedstawiłem że wielu ludzi bardzo długo kupuje te same leki i teoretycznie tylko oni pominą wizytę u lekarza, reszta nie weżnie leku na nie zdiagnozowaną chorobę.
To przestańmy stosować antybiotyki, bo przecież bakterie się uodporniają! Co do pierwszej części, j/w
Likwidacja łapówkarstwa to likwidacja pola na którym owe zjawisko występuje, CBA niech zajmuje się korupcją w rządzie, sądownictwie, wojsku i policji, bo tego pola gry nie zlikwidujemy.
Na początek odpowiedź już była. Poza tym co mają recepty na leki do uodporniania się bakterii na antybiotyk.. No chyba że my uodporniamy się na faszyzm państwa.
Jak wcześniej
Na koniec zostawiłem sobie perełkę tematu..
Otóż drogi prof. nadzw. dr hab. nauk nt. pożyczek, jak zapewne wiesz (ale żart, hehe, ale już nie będę się śmiać) aby lek został dopuszczony do sprzedaży musi być on zatwierdzony przez NFZ, bez względu na to czy zawiera 0.01mg penicyliny, czy jest zamiennikiem do leku już istniejącego.
Zalegalizowane narkotyki kosztowały by grosze, więc komu by się opłacało brać może jeszcze trochę tańszy dopalacz, wiedząc jaki to syf, skoro jest normalny dobry towar troszeczkę drożej.
Ostatnio się zastanawiam czemu z tematu o wyborach zrobiliście temat o jednym kandydacie, który ma 1,5% realnego poparcia wśród obywateli... Lepiej by podyskutować o realnych zmianach, realnych kandydatach... Bo to już jest nudne, od 1 do 134 strony tylko JKM
Najpierw bana musial by wyrwac poldek, w dodatku jakis mod lub najlepiej admin napisac ze to temat dla wszystkich, bo jak narazie oni wierza w to ze to temat tylko jkm (szczegolnie poldek, dla niego nic innego sie nie liczy).
@Visher
Slaby zart na temat mojej osoby, szkoda tylko ze ty masz sie za najwiekszego ekonomiste w Polsce, moze bys napisal do JKM, czy nie szuka pomocy ?
Mysle ze bys sie tam nadal, a poldek znalazl by zatrudnienie w wychwalaniu swojej partii, jak Hofman w PISie.
Ok, wróćmy do reali polityki Polski i naszej stolicy czyli Brukseli.
Czy nie uważacie że w przypadku gdy położenie siedzenia regulowane jest jedynie wzdłużnie i pionowo, oś wzdłużna przechodząca przez punkt odniesienia siedzenia która jest równoległa do pionowej płaszczyzny ciągnika przechodząca przez środek koła kierownicy nie powinna być większa niż ustawowe 100mm od tej płaszczyzny?