alien napisał
100 razy już to było omawiane, jeśli nie śledzisz tematu, to może czas zacząć. Ale powtórzę. Warto zacząć od tego, że niby dlaczego ktoś miałby nie mieć pieniędzy? Skoro stać go na "darmową" służbę zdrowia, za którą słono płacimy - to czemu nie miałoby go być stać na prywatną, która z oczywistych powodów (tez już wielokrotnie tu omawianych, jak chcesz się do nich odnieść to je sobie znajdź) jest tańsza. Jeśli boisz się jakiegoś nagłego wypadku, to możesz odkładać na niego pieniądze na osobnym koncie. 200 zł co miesiąc, bo tyle gdzieś płacisz aktualnie za "darmowa" służbę zdrowia. Ewentualnie możesz się ubezpieczyć, na rynku już jest sporo firm, które takie ubezpeiczenia oferują, a jeśli państwo nie miałoby monopolu na ubezpieczenia zdrowotne, to ich ilosc wzroslaby wielokrotnie, a ceny spadły (tak działa wolny rynek, konkurencja). Jeśli jednak nie chcesz się ani ubezpieczać, ani oszczędzać, możliwe, że będziesz musiał zaciągnąć kredyt lub skorzystać z pomocy rodziny. W sytuacji krytycznej, możesz także zwrocić się do prywatnych fundacji charytatywnych (aktualnie państwo pełni jej rolę - zabiera bogatym i daje biednym).