Akurat koleś ma pełną rację. W zeszłym sezonie z tego co wiem kibice tylko raz wbiegli na murawę aby cieszyć się ze zwycięstwa w Pucharze Polski. W Anglii i Niemczech takie sytuacje zdarzyły się dużo częściej.
Wersja do druku
No nie kurva, wszyscy się mylą, tylko ty masz rację, mimo że nigdy nie byłeś na żadnym meczu. Tacy pajace, jak ty, chcą tu robić drugą Anglię, ale jakoś nie zauważają, że ilekroć polski klub gra tam swój mecz (ew. angielski klub u nas), to angielskie media zachwycają się kibicami z Polski i ubolewają nad tym, że u nich tak nie ma. A takie incydenty jak ten w Bydgoszczy (gdzie tak naprawdę NIC się nie stało) zdarzają się tam częściej niż w Polsce. W kwestii polityki możesz sobie zgrywać wszechwiedzącego i cwaniakówać, ale na tematy kibicowskie się nie wypowiadaj, bo się ośmieszasz tylko.
Prawda jest taka, że odkąd matoł zaczął wojnę z kibicami, to tych słynnych już "rodzin z dziećmi" na meczach jest coraz mniej, bo paradoksalnie teraz na stadionach jest MNIEJ bezpiecznie niż było. A frekwencja w całej Polsce cały czas dramatycznie spada.
Poprawka, on na tematy związane z polityką tez się tylko ośmiesza.
Akurat wszyscy oprócz was i może kilku innych kiboli są zachwyceni reformami w Anglii. W takim razie, trudno wierzyć w wasze dyrdymały.
Lepiej zajmij się swoim ekstremistycznym środowiskiem i Mikkim, który wczoraj nazwał Tuska faszystą. Reprezentujesz środowisko impotentów politycznych i intelektualnych, więc na twoim miejscu nie wypowiadałbym się tak lekko na temat innych.
Poza tym, negowanie reform Thatcher ds. stadionów akurat przez ciebie wydaje się wybitną hipokryzją.
Oczywiście jesteś w stanie znaleźć mojego posta w którym neguje reformy Thatcher nie? No to już czekam, czekam. Co do reszty to tak, Tobie najłatwiej w tym temacie razem z Silsarem idzie wypowiadanie się na temat innych, ich wartości intelektualnej etc. Zresztą ja nie użyłem argumentów ad persona ani razu, Ty nimi rzucasz na lewo i prawo.
Chciałem w sumie napisać dłuższy post, bo mam w głowie OD CHUJA argumentów, na które ZA CHUJA byś nie odpowiedział, ale stwierdziłem, że jesteś tak tępy, że i tak będziesz próbował dyskutować z faktami, więc nie ma sensu.
Poza tym, widzę, że używasz słowa "kibol" w tym samym kontekście co media pokroju GW i TVN, co pozwala sądzić, że łykasz bez zastanowienia właśnie to, co ci w nich serwują, bez jakiegokolwiek samodzielnego myślenia. Gwoli ścisłości, "kibol" to po prostu kibic, zwykły normalny kibic, inaczej ktoś, kto chodzi na mecze. Słowo to pochodzi z gwary poznańskiej i z definicji nie było nigdy nacechowane pejoratywnie. Chyba nie muszę w związku z tym oznajmiać jakie ty reprezentujesz środowisko.
Skoro do postów powyżej dałeś tylko poprawkę "że się ośmieszam" w sprawach politycznych to znaczy, że nie negujesz, iż "ośmieszyłem" się w sprawie reform Thatcher w sprawie stadionów ...
Co do Silsara, nie musisz w każdym poście wymieniać jego nicka, masz jakąś obsesje ?
Właśnie widać jaki jesteś elokwentny.
Słowo to jednak kojarzone jest dzisiaj negatywnie, więc nie wiem po co ten wykład z językoznawstwa.
Jakie to smutne, że nie znalazłeś niczego innego, czego mógłbyś się czepić.
Przeze mnie nie, bo wiem co to słowo oznacza. Przez ciebie tak, bo łykasz wszystkie pierdoły, które ci serwują wiadome media, o czym już wcześniej wspomniałem.Cytuj:
Słowo to jednak kojarzone jest dzisiaj negatywnie, więc nie wiem po co ten wykład z językoznawstwa.
To, że przez ciebie "nie" , jest akurat najmniej ważne, jakby to ciebie zacytować "chuja" ważne. Nie bądź takim buntownikiem co do mediów, bo ci jeszcze żyłka pęknie.
Akurat mieszkam niedaleko (200m) stadionu Wisły na Reymonta, bywałem na meczach, więc wiem o czym mówię i popieram tą akcję ze stadionami.
No, może i chuja ważne. Problem w tym, że to ty tkwisz w błędzie. Zresztą widać, że jesteś osobą, która nie rozumie, że uczciwie jest weryfikować swoje poglądy i w jakiejkolwiek sytuacji woli iść w zaparte nawet wiedząc, że nie ma racji. I chuja tam bywałeś na tych meczach, nie ściemniaj, bo mnie tylko jeszcze bardziej rozśmieszasz.
A jak już się tak czepiasz słówek (uprzedzając twoją ripostę: moje czepienie się słowa "kibol" nie wynikało z próby czepienia się czegokolwiek, jak u ciebie, tylko wyraz ten miał istotne znaczenie w całej wymianie zdań), to po pierwsze nie "tą akcję", tylko "tę akcję", a po drugie nie "na prawdę", tylko "naprawdę".
Po wstępnym rozpoznaniu utwierdziłem się w przekonaniu, że jesteś betonem, więc nie podejmę próby dyskusji celem uświadomienia ci w jakim błędzie tkwisz. A uwierz, że już kilka osób podobnie myślących przekonałem. Z tym że były one bardziej otwarte na argumenty i nie próbowały odrzucać faktów tudzież dyskutować z nimi. Bez odbioru.
Nie widzę celowości weryfikacji moich poglądów, skoro uważam, że kibolstwo trzeba tępić.
Poza tym durne pisanie, że nie bywałem na meczach pozostawię bez komentarza.
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
No ty betonem na pewno nie jesteś. Jak to mówią "przyganiał kocioł garnkowi, a sam smole".
Jesteś betonem, bo nawet nie spróbowałeś się w jakikolwiek sposób ustosunkować do tego, co napisałem (vide mój pierwszy post na ten temat), a twoja odpowiedź brzmiała "inni mówią tak, więc nie masz racji". Świadczy to o tym, że czegokolwiek bym nie napisał i jakichkolwiek argumentów opartych na faktach nie podał, ty i tak nawet przez moment się nie zastanowisz czy aby na pewno masz rację. Świadczy to także o tym, że nie myślisz samodzielnie i opierasz się na tym, co mówią "inni", a wszystko inne nazywasz dyrdymałami. Nie cytuj mnie już, bo szkoda mi czasu na gadanie do ściany.
@down
Podobnie jak nasza forumowa część od roweru (:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/symboliczny-slub-kandydatow-palikota-do-sejmu,1,4865775,aktualnosc.html
^^
Wszystko wskazuje na to, że do sejmu z miejsca numer 1 w Krakowie z Partii Palikota wejdzie osoba, która zmieniła płeć, Anna Grodzkam, co o tym myślicie? ;>
@edit
O! Widzę, że nasza kochana tibia dalej błaźni się na torgu :D
@down
W sumie to liczyłem na odpowiedź osoby w jakiś sposób inteligentnej... No ale...