Wybory 2011

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Słuchaj, najogólniej rzecz biorąc chodzi o zasadę, że ten, kto ogranicza wolność innej osoby na rzecz jej bezpieczeństwa, nie zasługuje ani na jedno, ani na drugie.

---

"Any society that gives up liberty to gain security deserves neither and loses both."
Benjamin Franklin, 1775

:)

Cytuj:

---

Inny napisał

Problem w tym, że socjalizm w teorii też jest tak samo idealny i piękny a gorzej z praktyką. Zawsze znajdą się ludzie, którzy zaczną wykorzystywać minusy danego systemu.

---

Bzdura. W teorii socjalizm leży tak samo jak w praktyce. Między innymi z powodu, który określa powyższy cytat, ale to nie wszystko. Najistotniejsze jest to, że socjalizm już w teorii zakłada istnienie szeregów urzędników, których trzeba opłacić, a którzy w kapitalizmie są zbędni. A skoro płacimy za coś, co jest zbędne to tracimy. Oprócz tego socjalizm promuje bezmyślność, brak odpowiedzialności, rozrzutność państwowych pieniędzy i niezdrowy styl życia - ale to już wyjaśniałem pare stron temu.

Mi chodziło dokładnie o to, że zakłada, że niby wszystko jest idealne, każdy jest równy, każdy ma wszystko i takie tam

Cytuj:

---

Inny_15 napisał

Mi chodziło dokładnie o to, że zakłada, że niby wszystko jest idealne, każdy jest równy, każdy ma wszystko i takie tam

---

Uważasz, że wszyscy równi to stan idealny?

Cytuj:

---

Inny_15 napisał

Mi chodziło dokładnie o to, że zakłada, że niby wszystko jest idealne, każdy jest równy, każdy ma wszystko i takie tam

---

A komuna w teorii podobnie nie zakłada? Widać w teorii i praktyce komunę nie tylko w Polsce. W obu przypadkach jest źle, w komunie jest gorzej niż w socjalizmie. Spójrz na takie Chiny. Ludzie umierali z głodu. Rząd zliberalizował gospodarkę, dzięki czemu powstały korporacje i fabryki, ludzie tak się ucieszyli, że wreszcie mogą jakoś żyć, że nawet śpią w tych fabrykach i pracują za pięciu, byleby ich nie zwolnili w obawie przed kolejną głodówką. Uwolnienie gospodarki z łap państwa (pozostawiając jedynie drobniutkie regulacje) ma same zalety. Uwolnienie ludzi z łap państwa również niesie za sobą same superlatywy. Nawet badania dowiodły, że im większa wolność, tym ludziom się lepiej żyje.

Cytuj:

---

alien napisał

Uważasz, że wszyscy równi to stan idealny?

---

Nie, dlatego, że takie coś jest niemożliwe do zrealizowania i niesprawiedliwe w praktyce.


Ja jestem taki, że popieram niektóre rzeczy w programie SLD jak i w programie KNP i dlatego ciężko mi jednoznacznie zidentyfikować się z jedną partią.

Cytuj:

---

grim napisał

Chodzi nam o to, by leki były dostępne dla każdego wedle woli. Kto chce, niech sobie je ćpa, niech sobie tworzy odporne bakterie poprzez przedawkowywanie, lub nie branie antybiotyku, niech sobie łyka penicylinę z myślą, że polepszy mu pamięć. To wszystko skupia się do jednego zdania "to sprawa prywatna, co kto będzie sobie zażywać".

Tyle, że my, jako Nowa Prawica stawiamy na uczciwość i niezmiennie od lat wykładamy na ławę, co chcemy zrobić w tym kraju.

---

1. Tylko, że sprawą oczywistą jest, że nadużywania antybiotyków może mieć znaczenie globalne.
2. Każda partia na to stawia, nie jesteście niczym wyjątkowym.

Cytuj:

---

grim napisał

Spójrz na takie Chiny. Ludzie umierali z głodu. Rząd zliberalizował gospodarkę, dzięki czemu powstały korporacje i fabryki, ludzie tak się ucieszyli, że wreszcie mogą jakoś żyć, że nawet śpią w tych fabrykach i pracują za pięciu, byleby ich nie zwolnili w obawie przed kolejną głodówką. Uwolnienie gospodarki z łap państwa (pozostawiając jedynie drobniutkie regulacje) ma same zalety. Uwolnienie ludzi z łap państwa również niesie za sobą same superlatywy. Nawet badania dowiodły, że im większa wolność, tym ludziom się lepiej żyje.

---

Słyszałem coś o pracowaniu za miskę ryżu. Nie wydaje mi się, że spanie w miejscu pracy i wielogodzinna praca była szczytem rozwoju.

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

1. Tylko, że sprawą oczywistą jest, że nadużywania antybiotyków może mieć znaczenie globalne.
2. Każda partia na to stawia, nie jesteście niczym wyjątkowym.


Słyszałem coś o pracowaniu za miskę ryżu. Nie wydaje mi się, że spanie w miejscu pracy i wielogodzinna praca była szczytem rozwoju.

---

Przecież nieodpowiednie spożywanie antybiotyku nie powoduje w żaden bezpośredni sposób tworzenia odporniejszych bakterii, tylko wyginięcie tych słabszych, natomiast te silniejsze pozostaną i to one będą się mnożyć oraz mutować.

Ja nie uważam, że Chiny są szczytem rozwoju. Ci ludzie dopiero co wyszli z komunistycznej biedy i doświadczają kapitalizmu. A z racji, że doświadczyli takiej koszmarnej biedy, gdzie nie było co jeść, trzęsą się na samą myśl o tym, dlatego tak ciężko pracują. To się później zmieni.

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Przecież nieodpowiednie spożywanie antybiotyku nie powoduje w żaden bezpośredni sposób tworzenia odporniejszych bakterii

---

Impotencja intelektualna knpowców osiągnęła w tym temacie zenitu.

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Ja nie uważam, że Chiny są szczytem rozwoju. Ci ludzie dopiero co wyszli z komunistycznej biedy i doświadczają kapitalizmu. A z racji, że doświadczyli takiej koszmarnej biedy, gdzie nie było co jeść, trzęsą się na samą myśl o tym, dlatego tak ciężko pracują. To się później zmieni.

---

Stanie się państwem bardziej socjalnym, to oczywiste.
Aha i nie zapominaj, że w twoich ukochanych Chinach jest państwowa służba zdrowia i edukacja :).

Cytuj:

---

Piwosz napisał

Impotencja intelektualna knpowców osiągnęła w tym temacie zenitu.



Stanie się państwem bardziej socjalnym, to oczywiste.
Aha i nie zapominaj, że w twoich ukochanych Chinach jest państwowa służba zdrowia i edukacja :).

---

No to ciekawe, skoro podważyłeś moje stwierdzenie, wychodzisz z założenia, że antybiotyk powoduje zmiany DNA i bakteria nabiera odporności, tak? Bo ja dążyłem do tego, by wyjaśnić, że antybiotyk nic nie wywołuje BEZPOŚREDNIO w bakterii poza tym, że jeśli nie jest na niego odporna, to zginie. Antybiotyk powoduje przesiew bakterii i wyginą słabsze, zaś przetrwają te silniejsze, oraz odporniejsze.

Ja o Chinach mówiłem pod kątem gospodarczym.

Cytuj:

---

Grim90 napisał

No to ciekawe, skoro podważyłeś moje stwierdzenie, wychodzisz z założenia, że antybiotyk powoduje zmiany DNA i bakteria nabiera odporności, tak?

---

Oczywiście, że kolonie bakterii uodparniają się na dany antybiotyk.
Łopatologicznie: zgadnij dlaczego lekarze po którymś razie zmieniają antybiotyk na inny np. w przypadku zapalenia oskrzeli.
Nie wiem jakie dokładnie powoduje zmiany, bo nie studiuję medycyny, być może zmianom ulega skład błony białkowo-lipidowej, który uniemożliwia jej degenerację przez dany składnik leku, powodów może być mnóstwo.

Cytuj:

---

Piwosz napisał

Oczywiście, że kolonie bakterii uodparniają się na dany antybiotyk.
Łopatologicznie: zgadnij dlaczego lekarze po którymś razie zmieniają antybiotyk na inny np. w przypadku zapalenia oskrzeli.
Nie wiem jakie dokładnie powoduje zmiany, bo nie studiuję medycyny, być może zmianom ulega skład błony białkowo-lipidowej, który uniemożliwia jej degenerację przez dany składnik leku, powodów może być mnóstwo.

---

Tak, ale dzieje się to poprzez mnożenie, nie reakcję antybiotyku z bakterią. Powstała "kopia" bakterii jest odporniejsza, lub wrażliwsza, niż jej pierwowzór. Ja to na początku powiedziałem, ty zanegowałeś i stwierdziłeś na dodatek, że jestem impotentem intelektualnym.

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Tak, ale dzieje się to poprzez mnożenie, nie reakcję antybiotyku z bakterią. Powstała "kopia" bakterii jest odporniejsza, lub wrażliwsza, niż jej pierwowzór. Ja to na początku powiedziałem, ty zanegowałeś i stwierdziłeś na dodatek, że jestem impotentem intelektualnym.

---

Przypomnij sobie dobrze, co napisałeś:

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Przecież nieodpowiednie spożywanie antybiotyku nie powoduje w żaden bezpośredni sposób tworzenia odporniejszych bakterii

---

Cytuj:

---

Grim90 napisał

nie reakcję antybiotyku z bakterią.

---

btw. gdyby nie antybiotyk to samo mnożenie nie powodowałoby uodparniania ...

Cytuj:

---

Piwosz napisał

Przypomnij sobie dobrze, co napisałeś:

---

Dokładnie tak, nie powoduje w żaden BEZPOŚREDNI SPOSÓB. Nie ingeruje w bakterię uodporniając ją. Bakterie w skutek mnożenia pozostaną tylko te odporniejsze. Nie wiem po jakiemu mam ci to tłumaczyć.

Cytuj:

---

Grim90 napisał

Dokładnie tak, nie powoduje w żaden BEZPOŚREDNI SPOSÓB. Nie ingeruje w bakterię uodporniając ją. Bakterie w skutek mnożenia pozostaną tylko te odporniejsze. Nie wiem po jakiemu mam ci to tłumaczyć.

---

Gdyby nie ingerował, to kolonie nie stawałaby się odporniejsze bo byłby czynnikiem OBOJĘTNYM w przypadku nie oddziaływania ...

Faktycznie wspaniałą dyskusje wyborczą prowadzicie, niczym mgr dr hab lek med nauk medycznych