Nie zabijesz się pigułkami na serce w windzie. Po F2 najlepsze co możesz zrobić to wziąć książeczkę, która boostuje Ci all na max i jesteś uber koxem.
Wersja do druku
przez was kurwa mam psyche zrabana troche xDD albo myszka miki co tak chodzi ;d
co do pokemonow: (z wikipedii)
Cytuj:
Standing for "Missing Number"
..
Encountering a MissingNo. Pokémon is the result of three computing events. The first is the game's random battle encounter system: each area assigns values to Pokémon in a data buffer, which the game accesses for the player's encounters with wild Pokémon. However, no values are assigned to this buffer on the right side of the Cinnabar and Seafoam Island locations—the information from the previously visited area is used instead.[7] The second factor is the old man's demonstration, which temporarily stores the player's name in the data buffer. This causes the game to access the hexadecimal values of the player's name for Pokémon encounters at Cinnabar and Seafoam Island. The third factor is the game's error handling system; if the game selects a value from the data buffer that is not an existing Pokémon, a subroutine is triggered that causes the appearance of a Pokémon named MissingNo., short for "Missing Number".[6][7]
Co do Fallouta to nie jest raczej creepypasta,ale nie powiem-ciekawe.
Dobra,dawać coś ciekawego. Ja w tym czasie ide w pokemonach do lavender town xd
Good Job SherlockCytuj:
Hehehhe nie wiem czy wy sobie zdajecie sprawę z takiej rzeczy że niezłą beke z was kręcą ci co wymyślili że pokemony mają jakiś no niewiem, przekaz podprogowy czy kurwa działają na psychikę? ;D to wygląda jakby 4chanowcy na temat creepypasty wrzucali coś w stylu rickroll'd tylko pokemony, tak jakby chcieli się ponabijać. A ktoś to wziął na poważnie i wyszło co wyszło xD
Hehehhe nie wiem czy wy sobie zdajecie sprawę z takiej rzeczy że niezłą beke z was kręcą ci co wymyślili że pokemony mają jakiś no niewiem, przekaz podprogowy czy kurwa działają na psychikę? ;D to wygląda jakby 4chanowcy na temat creepypasty wrzucali coś w stylu rickroll'd tylko pokemony, tak jakby chcieli się ponabijać. A ktoś to wziął na poważnie i wyszło co wyszło xD
http://www.heroes-beware.com/kategor...es/cap_obv.jpg
Jakbyś nie zauważył, to większość z nas z tego bekę kręci, jednak niektóre mają coś w sobie. To jak opowiadanie strasznych historii o duchach przy ognisku.
Minęło już ponad 24h, więc odświeżam temat nową pastą o pokemonach xD.
Coś bardziej niepokojącego:Cytuj:
Lavender Town - zapomniane grafiki
Pierwsza wersja niepokojącej muzyki będącej prawdopodobną przyczyną fali samobójstw wśród dzieci na terenie Japonii stanowiła około 70% zjawiska zwanego potem Syndromem Lavender Town (oryg. LTS).
Pozostałe 30% tego fenomenu stanowiły efekty wizualne zawarte w testowych wersjach gier. Pełniły one funkcje stymulatora dołączonego do słyszanych podczas pobytu w Lavender dźwięków. Wśród tych obrazków możemy wyróżnić m.in. "Ducha Białej Ręki", "Animację Ducha" oraz "Skrypt Pogrzebanego Żywcem".
Jako że sama muzyka spełniała swoje zadanie, grafiki miały znaleźć zastosowanie, kiedy właściciel gry był głuchy lub po prostu słabo słyszał. Ostatecznie zrezygnowano z umieszczenia ich w finalnej wersji gier. Później powstały jednak metody, które pozwalały obejrzeć je bez uświadczenia efektów LTS, a dzięki którym mogę teraz te efekty opisać:
Duch białej ręki
W kodzie gry znany jako "whitehand.gif". Dłoń najpierw wspomniana jest przed wieżą w Lavender, przez dziewczynkę, która pyta bohatera, czy ten wierzy w duchy. Następnie mogliśmy spotkać ją jako pokemona podczas zwiedzania trzeciego piętra wieży. W skład grafiki wchodziły cztery animacje. Pierwszą widzieliśmy podczas "wchodzenia" pokemona na arenę walki po jego spotkaniu, drugą kiedy wydawał swój odgłos i pozostałe dwie podczas wykonywania ataków. Oglądanie wszystkich czterech określono jako "niebezpiecznie". Nie wiadomo, jak działały dwa ataki posiadane przez białą dłoń, wiemy że nazywały się "pięść" oraz "brutalność". Animacja pierwszego ataku przedstawiała po prostu dłoń składającą się w pięść i nacierającą na przeciwnika, natomiast w animacji ataku "brutalności" brakowało kilku klatek. Tutaj dłoń się otwiera, a następnie składa w nożyce i znika, w tym momencie jest brakujący fragment, po którym whitehand pojawia się z powrotem ułożona tak, jak na początku. Brakujących klatek nigdy nie odnaleziono.
Sam wygląd dłoni jest bardzo groteskowy. Na wystającej kości wciąż znajduje się mięso, a z rozerwanej skóry nadgarstka zwisają ścięgna.
Animacja Ducha
Animowane duchy miały pojawiać się na terenie całej wieży, zwłaszcza na drugim piętrze i samym środku lokacji, gdzie mogliśmy się uleczyć. Większość twierdzi, że miały być użyte jako część tła, animacje składają się z 59 klatek, po zbadaniu których okazało się, że około połowa z nich zawiera standardowy obrazek pokemona-ducha. Mniej więcej ćwierć ukazywała ten sam obrazek o różnej jasności (to prawdopodobnie miało wywołać efekt zanikania postaci). Wśród reszty obrazków dało się natomiast zobaczyć przerażone twarze, szkielet odziany w ciemny płaszcz (uznano, że przedstawia ponurego żniwiarza) oraz zmasakrowane zwłoki. O ile migoczące zjawy dało się wytłumaczyć dekoracją, pozostałe zdjęcia nie znalazły wyjaśnienia. Zapytane o nie główny programista gier o pokemonach, Hisashi Sogabe, stwierdził że "nie ma pojęcia, skąd się tam wzięły". Wśród całego syndromu LTS, ta animacja wywołała najwięcej dyskusji na temat wpływu gier video na ludzki umysł.
Stwierdzono, iż grafiki użyte przy tworzeniu tej animacji sprawiały, że "użytkownika przerażały niepokojące otoczenia".
Skrypt Pogrzebanego Żywcem
Zapisany w kodzie gry jako "Buryman script". Wydarzenie to miało zakończyć zwiedzanie Lavender Tower, ostatecznie jednak zastąpione walką z duchem matki Cubone'a. Po sprawdzeniu skryptu odkryto, że "Pogrzebany Żywcem" miał być tj. bossem wieży, po dotarciu na ostatnie piętro, miała ukazać się następująca rozmowa:
Pogrzebany Żywcem: Dotarłeś... tutaj.
PŻ: Jestem uwięziony...
PŻ: Jestem samotny...
PŻ: Tak bardzo samotny...
PŻ: Zostaniesz tu ze mną?
Zaraz potem rozpoczyna się walka.
W tym trybie Pogrzebany Żywcem ukazuje się nam jako animacja zwłok w stanie rozkładu wygrzebujących się z ziemi. Zaprogramowano, że będzie miał cztery pokemony, dwie Białe Dłonie, Gengara i Muka.
Najdziwniejsze jest to, że protokół akcji Pogrzebanego Żywcem po jego pokonaniu nie został nawet napisany. Prawdopodobnie w przypadku zwycięstwa, gra po prostu by się zawiesiła. Sytuacja w przypadku przegrania walki została wprowadzona przez nieznanego programistę. W tym zakończeniu Pogrzebany Żywcem miał powiedzieć "Nareszcie... świeże mięso!", po którym usłyszelibyśmy przeraźliwe skrzypienie. W tym momencie ukazuje się animacja wciągania gracza pod ziemię przez PŻ. Po wszystkim uświadczylibyśmy typowego Game Over'u, tyle że w tle znajdowałby się obrazek wciąganego pod ziemię bohatera. Niepokoi też protokół tego, co miało nastąpić potem. Cardridge z grą miał ściągnąć to zdjęcie do pamięci podręcznej Gameboya i pokazywać go za każdym razem, gdy ktoś włącza konsolkę.
Cytuj:
Sekret w ścianie
Pewna rodzina wprowadziła się do domu, który dotąd stał pusty od dłuższego czasu.
Minęło osiem lat, jednego wieczora gospodarze wspólnie oglądali telewizję. Nadawano dokument, opowiadający o słynnym morderstwie, kiedy to ojciec zamordował swoją 13-letnią córeczkę. Psychopata poćwiartował jej ciało i zamurował obcięte kończyny w ścianach budynku. Domownicy śmiertelnie się przerazili, kiedy wspomniano o miejscu mordu, gdyż w tym momencie na ekranie ukazało się zdjęcie ich nowego domu.
Dlaczego tak bardzo się przestraszyli?
Otóż mimo starannego przeszukania, nie udało się odnaleźć wszystkich części ciała zamordowanej dziewczynki.
up@
słabe są te pasty z pokemonami, ta z tym morderstwem też, no ludzie zacznijcie pisać pasty o tibii, że orshabaal powstał bo kodera nawiedził duch...
Duch białej ręki - hahaha padłem, pobawmy się w skojarzenia...
Cytuj:
Someone here needs to tell me if this creepypasta is true, or if not what the site is. I'm at a university and I don't want to get in trouble for typing in some badsite.
There's a site on the net (funsharing.net lol) where you are only allowed to enter after you got an invite from something you know and who acted as a guarantor for you.
If you somehow gained access to this site, you are able to torrent around 100 real snuff movies - truly sick stuff in there.... I saw a woman raped and then beheaded. It changed my life. I dream of this video ~4 days a week and I cry after I wake up from this horrible dream. It's the only vid I downloaded from there, and it will definitely be the last one.
więc ja spytam tak samo jak ten post (z 4chana).
Is that true or not? Nie chce mi się tłumaczyć, ale chyba mniej więcej chodzi o tą stronę funsharing.net - czy ona zawiera takie materialy jak tam napisane jest? "woman raped and then beheaded ? znaczy wiem, że na sadisticu są tez takie rzeczy, ale na tej stronie tylko login się wyświetla ... ogarijcie i powiedzcie
@down
wtf? jak patrzę na twoje posty zara perma dostaniesz
teraz juz wiem skad sie biora obcy... Dzieki tobie świat stoi dla mnie otworem ba! nawet wszech świat
a czy wiecie cos o myszach z innego wymiaru ? podobno sa ogromne i mrocze
Jak chcecie, by efekt był lepszy, polecam przy czytaniu tego włączyć sobie też głośno na słuchawkach jakąś psychodeliczną muzykę, typu:
Hawkwind - Magnu, You shouldn't do that, Time we left this world today, Brainstorm
Pink Floyd - Cała płyta Ummagumma
King Crimson - Płyta Islands
Joy Division - She's lost control
Efekt gwarantowany.
ej, wie ktoś jak się ta creepypata nazywała, że jacyś jeńcy wojenni zmuszani byli, żeby nie spać jakimś gazem? i coś tam się działo? bo jakoś kiedyś cos na 4chanie było ale zgubiło się :(
Nie no. Prawda jest taka, że te creepypasta już dobre "wszystkie" znamy. Nie wiem jak Was, we mnie nie wywołują emocji teksty "Jak to przeczytasz to umrzesz! PO CO TO ZROBIŁEŚ?!". Pokemonowe, no dobra. Muzyka z tego miasta, naprawdę wkurwia/ła, bo była wersja stara na YT, w tym temacie zresztą wrzucona. Ale nie kumam jednego, na kij dajecie tu jakieś pokemonowe gówna? :/ Dobra, nie będę tak tego przeżywał, bo jeszcze warna dostane. Musimy miec jakieś źródło, porządnych creepypaste'ów, a nie pokemonowych gówien, które, nie wiem jak innych, ale mnie śmieszą.
Suicide mouse ktora ogladamy na yt to tylko rekonstrukcja tej prawdziwej wersji... Zrozumcie to wreszice!. Przez temat creepypast przebrnalem juz dawno i nie moge doczekac sie na kolejne nowe pasty.