Reppi może troche głupie pytanie ale co myślą rodzice o Twoich tatuażach? Zaakceptowali to czy są wkurwieni jak moi?
Wersja do druku
Reppi może troche głupie pytanie ale co myślą rodzice o Twoich tatuażach? Zaakceptowali to czy są wkurwieni jak moi?
Moja mama mówi mi raz w tygodniu "tylko nie na twarzy" ;d
w czwartek robie stope, i bedzie konkurs na wygranie dziary u fajnego artysty bo to halloween wiec bede zebral od was lajki chlopy!
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/...83508370_n.jpg
pajeczynka, nie wrzucalem chyba ;p
ja kiedys rylem leb mojej mamie i malo brakowalo a sama by mnie namawiala na jakies dziarki i bysmy sie razem jarali nimi ;p
no ale ciezko wygrac jednak z tym typowym maminym podejsciem
Miałem te mięśnie w wieku 17 lat, więc pełnoletni nie byłem jak zaczynałem, i wcześniej jeszcze napis XD
Cześć, co sądzicie o czymś takim na rękę (przykładowe, znajomy zrobiłby dla mnie jakiś 'specjalny', ale styl mniej więcej utrzymany taki), jaki to może być mniej więcej koszt w kolorze i gdzie będą w stanie zrobić to dobrze w okolicach Bydgoszczy? (Cena raczej zbytniej roli nie gra, moim zdaniem nie warto oszczędzać na czymś co ma się całe życie, ale fajno byłoby wiedzieć ile to może kosztować)
Załącznik 299870
500-600zł, motyw baardzo specyficzny, mi sie osobiście nie podoba,a w kolorku na bank będzie dużo lepiej wyglądało, bo mazakami ciężko tak cieniować jak maszynką
nie zastanawiacie sie jak bedziecie wygladac w wieku 30-40lat albo pozniej? Nie chce nikogo krytykowac ani najezdzac, nawet nie mam pojecia co sie dzieje z tatuazem po uplywie kilkunastu lat ale pewnie blaknie a skóra tez nie jest taka jak za młodu. Sam zreszta raz chcialem sobie zrobic tatuaz, ale to bardziej jakis mały napis w miejscu nie tak strasznie widocznym. Narazie jednak ten pomysł odstawilem na bok. Jednak tatuowanie sobie duzych obrazkow to calkiem co innego i zastanawiam sie, co osoby posiadające takie cos na sobie o tym mysla gdy zastanawiają sie na temat przyszlosci :P czy pier**licie to?:D
blaknie, mozna poprawic nasycenie koloru tuszu.
a poza tym? za 40 lat bede w zasadzie dosc stary i nie wyglad bedzie dla mnie najwazniejszy.
no i uwazam, ze glupie jest rozwazanie kazdej rzeczy w zyciu w kontekscie tego jak moze na nas wplynac za kilkadziesiat lat, bo zyjemy tu i teraz a nie w przyszlosci / przeszlosci.
jak ktoś myśli, jak będzie wygladal za 40lat w tym to po chuj sie dziarać? każdy na starość jest brzydki pozdro600
Człowiek nie wie czy dożyje jutra, a ma się zastanawiać jak będzie wyglądał za kilkadziesiąt lat?
dużo takich osób znam co nie zrobi sobie dziary, bo boi sie jak będzie wygladał na starość, masakra, a coraz więcej osób znam co robią sobie napisy, które nie maja dla nich przesłania i wrzucaja pełno zdj na fb, że mają dziary :d
tak, osoby z dziarami typu carpe diem, ktore spedzaja 3/4 zycia w pracy, ktorej nie lubia
ale nic nie poradzisz, zrobila sie troche taka moda i fajnie sobie wydziarac jakas madra sentencje na przedramieniu, jest sie wtedy cool
plus z tego taki, ze gdy spotkasz taka osobe to czesto o wiele latwiej ja ocenic i wiedziec, ze zazwyczaj szkoda na nia czasu ;)